szkolenia

[nowy celnik]

Witam

właśnie dostałem się do pracy w UC. Jak wyglądają szkolenia w poczatkowym okresie pracy? Czy są to szkolenia wyjazdowe czy raczej na miejscu lub po prostu na granicy ? Prosze o jak najwięcej szczegółow

 

[Zollofil]

dot. szkolen U.C.

To jest jeden wielki pic-fotomontarz, albo jak kto woli wyrzucanie pieniedzy podatnikow w bloto. Jak umiesz obslugiwac kserokopiarke to juz masz jeden modul zaliczony.Reszta to blakanie sie po oddzialach,referatach. Choc znam ludzi, ktorym po 2 tygodniach dano stempel i wyslano do skladu podatkowego.Nie wzbudzilo to wcale mojego zdziwienia ,gdyby nie to, ze stempel otrzymali bez specjalnego tuszu. Na moje zdziwienie odpowiedzieli, ze "nikt im tego nie powiedzial".
PS. Moze ty dostaniesz najpierw tusz...

 

[DH]

Szkolenie bardziej praktyczne tzn. prawdopodobnie trafisz na przejscie graniczne i tam pod okiem opiekuna bedziesz przeprowadzał kontrole w ruchu osobowym. Szkolenie teoretyczne polega na zaliczaniu modułow (zazwyczaj kilka dni) w ośrodku szkoleniowym SC (Świder-Otwock lub Muszyna).

 

[hans]

jak masz sprytnego i właściwego opiekuna to on cię nauczy życia celnika. jak na takiego nie trafisz hmmm to masz pecha. Z tą kserokopiarką to bym się nie zgodził. Pytaj , pytaj i jeszcze raz pytaj. Czasami sam ich zmusisz do myślenia - NO BO JAK TO I SKĄD????
Pamiętaj jedno! Masz prawo czegoś nie wiedzieć i masz prawo się dopytywać!
Jak cię wdeptają w ksero to współczuję. Nie bądź miękki.
ps. ale bez przesady bo wrogów w tym cyrku znaleźć baaaardzo łatwo.

 

[sas]

Witam

właśnie dostałem się do pracy w UC. Jak wyglądają szkolenia w poczatkowym okresie pracy? Czy są to szkolenia wyjazdowe czy raczej na miejscu lub po prostu na granicy ? Prosze o jak najwięcej szczegółow

hmn... powiem tak nie ma żadnych szkoleń i nie bedzie .. czy to wyjazdowych czy tez na miejscu. (nie liczę stonowiskowego w pierwszych dnia służby).
Jak będzie sie Pan dopytywal o szkolenia to Ci powiedzą ze nie każda osoba zgłaszająca chęć musi zostać skierowana... albo ze póki nie zostanie pan "pełnym pracownikiem" (zakończona służba przygotowawcza) to póki co nie ma sensu zawracać panu głowy ....
....potem jak Pan nadal będzie nadgorliwy to dostanie Pan odpowiedz ze "wiedza z jaka przyszedł Pan do UC jest wystarczająca na to stanowisko a to ze posiada pan dużo umiejętności tylko potwierdza iż podjęto dobra decyzja zatrudniając pana...."
jak pan nadal sie z tym nie zgodzi i zacznie wojować to dostanie pan informacje ze na szkolenia zostają skierowane osoby które na co dzień wykonuja dane czynności lub są z kadry kierowniczej która musi być na bieżąco .. ogólnie punkt mówiący o "rozwoju zawodowym" jest fikcja...

8 mc temu wierzyłem ze to co ludzi mówili jak sie przyjąłem jest nieprawda.. dziś już niestety przyznaje im racje... Pozdrawiam.

p.s naprawdę proszę nie wierzyć w ich słodkie pierdzenie ze jak będzie sie pan starał to kiedyś ktoś to zobaczy doceni .. pamiętaj Pan dobry pracownik to pracownik co nic nie chce a pracuje....
Jak sie człowiek upomni to dostanie odpowiedz "Pana postawa jest roszczeniowa albo Pan nie wiedzial na jakie stanowisko sie ubiegal?"
Wniosek 30 lat klepać mamy swoja działkę i CICHO referent...