Szef służby na przejściu

  • Thread starter Thread starter o300000
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
O

o300000

Gość
CHEŁM
6 marca 2008 - 17:45

Szef służby na przejściu
Będą dodatkowe etaty oraz zostanie usprawniona odprawa ciężarówek -
- to niektóre ze zmian, które zapowiedział dziś w Dorohusku szef Służby Celnej.


- Izba Celna w Białej Podlaskiej już otrzymała 40 dodatkowych etatów, a otrzyma ich jeszcze 20 - zapowiedział dziś szef Służby Celnej. (Fot.: Jacek Barczyński) PRZECZYTAJ WIĘCEJ


Szef Służby Celnej spotkał się również z dziennikarzami (Fot.: Jacek Barczyński) Jacek Kapica, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów i szef Służby Celnej spotkał się z dorohuskimi celnikami. Na koniec był do dyspozycji dziennikarzy. - Zwróciłem się do prokuratury, aby zatrzymania celników podejrzanych o korupcję były przeprowadzane w jak najmniej dotkliwy dla nich sposób - powiedział. Z jego wiedzy wynika, że w taki właśnie sposób zatrzymano kolejnych sześciu funkcjonariuszy, w ich domach oraz w miejscu pracy, ale tak, aby nie wzbudzało to zainteresowania podróżnych. Zapytany o to w jaki sposób chce wzmocnić kadrowo graniczne przejścia zapewnił, że Służba Celna przygotowuje właśnie plan awaryjny, mający zastosowanie w sytuacjach kryzysowych. Taką sytuację wyzwalają także zatrzymania celników. Między innymi sposobem na ich zastępowanie jest przeszkalanie funkcjonariuszy celnych, którzy dotąd nie pracowali na stanowiskach odpraw, aby byli do tego gotowi. - Izba Celna w Białej Podlaskiej już otrzymała 40 dodatkowych etatów, a otrzyma ich jeszcze 20 - powiedział Kapica. - Jeśli na przejściu w Dorohusku pracuje teraz około 140 celników, to docelowo ma ich być 170. Umiejętność dokonywania odpraw granicznych, również TIR-ów, mają posiąść także funkcjonariusze celni z grup mobilnych. W razie potrzeby będą z głębi kraju kierowani do służby na przejściach. Do przyspieszenia odpraw ma się też przyczynić wydzielenie pasów ruchu dla nie załadowanych ciężarówek. Kiedy szef Służby Celnej wizytował dorohuskie przejście na wyjazd z Polski TIR-y czekały w 5-kilometrowej kolejce. Odprawiało je 25 celników, o trzech więcej niż przy normalnej, pełnej obsadzie. (bar)
 
Czy ktoś zapytał naszego szefa na forum publicznym o nasze podwyżki?
Czy któryś z dziennikarzy miał w ręku obecny projekt podziału tych pieniędzy?
 
wizyty, obietnice i podwyżki

eresenowiec, podwyżki to w tej chwili największe tabu. zamiast wsparcia mamy kolejne zatrzymania w aurze obietnicy wsparcia granicy wschodniej. takie są trendy w SC, reszta to próba utrzymania status quo.
kij i marchewka ale ta druga tylko dla swoich.
 
Troskliwy tatuś

Jakiego humanitarnego szefa nareszcie mamy.

Zatrzymania celników mają nie wzbudzać zainteresowania podróżnych!!!

Najlepiej, żeby nie wzbudzały niczyjego zainteresowania. Utajnić to wszystko. żeby nawet koledzy nie zauważyli, że ubyło paru kolejnych. Może wyjechali nagle w siną dal.

Jaka troska. Dodatkowe etaty. Już widzę tą zabłąkaną, biedną młodzież, która próbuje zrozumieć, co robi w tej zakichanej firmie? Te sierotki Marysie, błąkające się, jak dzik we mgle, po przejściu w poszukiwaniu własnego rozumu albo ciepłej posady w izbie lub urzędzie, po szoku jakiego doznali w pracy na granicy. Może jakiś algorytm im pomoże?

Czy tylko my na końcu łańcucha pokarmowego zdajemy sobie sprawę, że ludzi z wieloletnim doświadczeniem w zawodzie celnika nie zastąpi żaden nieokrzesany młokos po studiach prawniczych, w dodatku żądny kariery zawodowej, a nie rozkręcania starych, ukraińskich i białoruskich, dogorywających ruin. Nawet jeśli liczba etatów nagle wzrośnie, choćby do 200 na takim przejściu jak Dorohusk, Hrebenne, Korczowa czy Medyka, to można się tam będzie najwyżej zabijać o siebie, a nie sensownie pracować i wykorzystać ludzi do realnych zadań. Te przejścia są ZA CIASNE, NIE MAJą TERMINALI DLA TIR-óW, NIE MAJą ZAPLECZA SOCJALNEGO.

Biorąc pod uwagę tempo budowy autostrad w Polsce, nie ma co liczyć na szybkie powstanie nowych przejść granicznych, wobec czego przyjmowanie nowych pracowników na stare przejścia to tylko zwykła propaganda, która dobrze sprzedaje się w mediach, ale nic nie poprawi w naszej pracy.
 
SSC pojechał do Dorohuska, żeby uświadomić ludziom jedno: NIE MARTWCIE SIę, żE ZAMKNęLI WASZYCH KOLEGóW, DAMY WAM NOWYCH, A JAK PRZYJADą PO WAS, TO TEż SIę NIE MARTWCIE, BO PRZYJMIEMY NASTęPNYCH. PRZEJśCIE NA PEWNO NIE STANIE. Jak trzeba będzie to mobilni przyjadą poodprawiać tir-y. W końcu te parę systemów i wiedza zawodowa to drobiazg - każdy może się nauczyć.

Dlaczego SSC leczy tylko skutki, a nie próbuje zapobiegać temu, co robi się ze Służbą Celną w Polsce.
 
wybacz żeby szef SSC miał się wstawiać i bronić łapówkarzy i tych ponoć niewinnych których zamknęli i jeszcze dalej zamykać będą, gdyby mieli czyste ręce, kieszenie i sumienie na które się powołują nie byłoby takich przypadków aresztowań, szef jest od tego aby wspierać, nagradzać i karcić pracowników , a nie od popierania w waszych szeregach korupcji i przekrętów.
 
Blisko połowa funkcjonariuszy zwolnionych na podstawie art.25 ust 8a i b została uniewinnionych. Statystyk w innych sprawach nie znam.
 
Jedno jest pewne.

badboy84 to nie celnik - to ktoś, komu celnicy bardzo, ale to bardzo, bardzo przeszkadzają na przejściu. Może byłby to czas, żeby skorzystać z porady u specjalisty - proponuję zacząć od dobrego psychiatry.

A może zmienić branżę i zająć się uczciwą pracą.
 
Re: Troskliwy tatuś

bravo napisał:
Jakiego humanitarnego szefa nareszcie mamy....

MASZ SWIĘTĄ RACJE DROGI kOLEGO! NIC NIE MAM DO PRZYJMOWANIA MŁODYCH, ALE Z TEGO CO WIDAĆ,TO WIEKSZOŚĆ Z NICH NIE NADAJE SIĘ DO TEJ PRACY...! ONI MYŚLĄ TYLKO JAK TU NAJSZYBCIEJ AWANSOWAĆ I USIĄŚĆ ZA BIURECZKIEM W CIEPŁYM POKOIKU! NIE MAJĄ WERWY, IKRY I ZAPAŁU, A OD SAMEGO POCZATKU TYLKO NARZEKAJĄ, ŻE ZIMNO, ŻE SĄ ZMĘCZENI I JAK DŁUGO MAJĄ STAĆ NA PASIE? SĄ W DODATKU PRZEMĄDRZALI, AROGANCCY I LENIWI...! GRANICA TO NIE MIEJSCE NA LANSOWANIE SIĘ I SZYBKI AWANSIK PO PLECACH INNYCH, TU TRZEBA ZAP...Ć W CHŁODZIE, UPALE, SMRODZIE I POD CIAGŁĄ PRESJĄ WRZESZCZĄCYCH PRZEMYTASÓW I WIECZNIE NIEZADOWOLONYCH KIEROWCÓW TIRÓW. PRAWDZIWE CELNICTWO UMIERA, BO WYTRWAŁYCH I NAUCZONYCH CIĘŻKIEJ PRACY JEST CORAZ MNIEJ I NAWET CHOĆBYŚMY CHCIĘLI, TO WIEKSZOŚĆ MŁODZIEŻY NIE NAUCZY SIĘ ZAANGAŻOWANIA, SUMIENNOŚCI I CIĘŻKIEJ PRACY PRZEZ 12 GODZIN ! PRZYKRO MI TO STWERDZIĆ I NIE ROBIĘ TEGO ZŁOSLIWIE, ALE TAKIE SĄ SPOSTRZEŻENIA WIĘKSZOŚCI "STARSZYZNY" I KIEROWNICTWA!
WIĘC POPIERAM SŁOWA MOJEGO POPRZEDNIKA, KTÓRY STWIERDZIŁ , IŻ W NASZEJ INSTYTUCJI NIE POTRZEBNE JEST UPYCHANIE NA SIŁĘ, POD PUBLICZKĘ, ABY ZADOWOLIĆ RZĄDZACYCH -TŁUMU LUDZI, KTÓRZY ZAMIAST UCZYĆ SIĘ PRACY, TO BĘDĄ PATRZEĆ JEDEN NA DRUGIEGO, ABY JAK NAJMNIEJ ZROBIĆ SAMEMU...!
 
Zapraszam do Medyki!Czy wiesz jaki procent stanowi "młodziedż"w Medyce?Czy wiesz jaką oni robotę ...takimi gadkami!!!
 
Nie irytuj sie tak i nie obrażaj innych swoimi wulgaryzmami! Jakbyś był tak uprzejmy i przeczytał dokładnie to co napisałem!, to może zauwazyłbys małe niuanse. Przede wszystkim w swojej wypowiedzi opisuję większość "młodziezy', a nie o wszystkich!!!!!!i to zanaczyłem dokładnie! to chyba jest różnica????????a poza tym mówię z persektywy mojego UC i OC - podległych pod UC Zamość!!!!!! mogę Ci tylko pozazdrościć tego, że macie u siebie na Medyce "młodych', którzy wiedzą od samego początku po co do tej pracy przyszli i potrafią się w niej odnależć!!!!!!! bo tylko ludzi zaangażowanych, sumiennych i odpowiedzialnych potrzeba w tej pracy ! Oczywiście wszędzie znajdą się "czarne owce", śmierdzące lenie i nygusy, którzy będą jechać na garbach innych. Niestety u nas jest inaczej, takich ludzi nie ma, a tylko jednostki z nowoprzybyłych można nauczyć szacunku do pracy, kolegów i ich doświadczenia! napisałem to co widzę i o czym sie mówi u mnie i nie generalizuję i nie wrzucam wszystkich młodych do jednego worka!
 
Tutaj kłania sie dobór ludzi do prac- cool masz racje w 100%-teraz młodzież od razu ma aspiracje na co najmniej inspektora (po roku służby) . Chociaz jednak z drugiej stron za moich (naszych) czasów nie było ustawy o Służbie Celnej- dyspozytorów ,aspirantów itp. ale po trzech latach (po skończeniu służby przygotowawczej) był awans na kontrolera celnego i to było święte-albo dostawał kontrolera albo był zwalniany ze służby. I było wiadonmo kto jest "młody". Potem było coraz gorzej są u nas MKC z 8 letnim stażem i choćby nie wiem jak się starali to i tak awansuje ktoś inny.
 
masz rację kolego! dodam jeszcze od siebie że ta "młodzież która teraz chce robic kariere" nie powinna nikogo dziwic! przeciez w normalnych firmach ludzie nie przychodzą do pracy dla ideii tylko dla pieniedzy! zeby moc utrzymać rodziny etc. jak powszewchnie wiadomo aby dostawac godziwe pieniazki potrzebne sa awanse (czytaj: kariera) wiec nie rozumiem tego zdziwienia w niektórych wypowiedziach. oczywisice w niektórych strukturach (np naszej) mechanizm awansów jest zakorzeniony na innym podłożu (plecowo-kieszeniowym) i rozumiem ze niektórym z nas słowo "awans" może się źle kojarzyc (albo z powodu wstrętu do metod przytoczonych wczesniej; albo z powodu strachu ze własnie te metody znikną i wreszcie trzeba bedzie zaczac martrwic sie o własny awans a nie tylko ślizgac na plecach kolegów i kolezanek - jako przykąłd moga słuzyć własnie mkc z 8 latami w służbie, na plecah których zapewne wypłynął niejeden inspektor celny)
 
ech Wy - stara gwardia - wy zawsze wiecie co jest dobre i wspaniale - jak to młodzi nie chcą pracować - jest leniwa i głupia. Ale spójrzcie co zrobiliście z SC przez te lata - jak ja zeszmaciliście - to was tą ta dzisiejsza wspaniałą gwardię wspominają przemytnicy z nostalgia "jak to super kiedyś było, bo ten czy tamten wziął w łapkę i przymkną oko i cos tam puscil". Chętnie bym obejrzał statystyki tych podejrzanych o przyjecie korzyści majątkowej - cos mi sie wydaje ze kształtuje sie cos blizej 40 niż 30. Wiec trochę pokory bo młody szybciej zrozumie o co w robocie chodzi niż to kto z kim, za co i kiedy trzyma przeciwko komu i dlaczego (w skrócie dziwne powiązania towarzysko-finansowe) bez których sie nie awansuje - a wy to opanowaliście do perfekcji - choćby przez te długie i ciężko zapracowane lata służby. Pozdrawiam serdecznie.
 
juda napisał:
ech Wy - stara gwardia - wy zawsze wiecie co jest dobre i wspaniale - jak to młodzi nie chcą pracować - jest leniwa i głupia. Ale spójrzcie co zrobiliście z SC przez te lata - jak ja zeszmaciliście - to was tą ta dzisiejsza wspaniałą gwardię wspominają przemytnicy z nostalgia "jak to super kiedyś było, bo ten czy tamten wziął w łapkę i przymkną oko i cos tam puscil". Chętnie bym obejrzał statystyki tych podejrzanych o przyjecie korzyści majątkowej - cos mi sie wydaje ze kształtuje sie cos blizej 40 niż 30. Wiec trochę pokory bo młody szybciej zrozumie o co w robocie chodzi niż to kto z kim, za co i kiedy trzyma przeciwko komu i dlaczego (w skrócie dziwne powiązania towarzysko-finansowe) bez których sie nie awansuje - a wy to opanowaliście do perfekcji - choćby przez te długie i ciężko zapracowane lata służby. Pozdrawiam serdecznie.
juda jak Cię zamkna za .....? to daj znać i wteczas zacytuje ci to co teraz piszesz , a napewno się to stanie , choćby po to aby cię mieć za świadka w sprawie , posdrowienia
 
ech żadnej konstruktywnej odpowiedzi, same utarte frazesy - a wam sie łezka w oku kreci za starymi latami - gdy w rok sie dom budowało, 3 x samochody wymieniało i jeszcze na wczasy zostawało i to wszystko z biednej pensji urzędnika państwowego - ech wy stara gwardia - mierna ale zawsze wierna
 
Kolejny mitoman, karmiony legendami o celnym Alibabie i 40 rozbojnikach ...... robiles wtedy na cle ??? co mozesz o tych czasach wiedziec, pokaz mi te rzekome fortuny, na swoje skorze jakos tego nie odczulem, a wyobraz sobie ze odprawialem dosc dlugo lawety, wedle twoich standardow ( a kazdy sadzi w/g siebie) powinienem byc twardy od kasy, dziwne, bo ani ja ani moi znajomi z tych czasow i tej firmy jakos nie oplywalismy w luksusy, ani w tzw dobrobyt, wez chłopie odstaw te uzywki, oprzytomniej i pogon tych co ci robia wode z mózgu.
 
Re: ...

może Juda za ostro pojechał, ale nie powiecie mi że takie wypadki nie miały miejsca w pzreszłosci. Swiadczy o tym również fakt, iż 10-15 lat temu niezadowolenie wśród SC było mniejsze, wiec siłą rzeczy te dochody musiały być wieksze niż w chwili obecnej. oczywisice nie mówię żę były one uzyskane drogą nielegalną, choc niektóre pewnie tak (wcale nie większosć)
 
Back
Do góry