Szczecińskie gadżety piśmiennicze!

Nie mam i nigdy nie miałem najmniejszego zamiaru, nikomu - w sposób tak infantylny ubliżać od "chłopaków" - posłużę się cytatem z Kubusia P.
Widzę, że jesteśmy świadkami powstania nowego Fan Clubu.
Tylko,że wszystkie "szanujące" się w ich mniemaniu Fan Cluby, dysponują własnymi stronami internetowymi, tudzież indywidualnymi blogami swoich Idoli, ... itd.
Rozumiem, że wszystko jeszcze przed nami.Czekamy z niecierpliwością na poznanie ideologii Waszego Guru, a co za tym idzie motywów działania nowatorskiego ruchu wśród szczecińskich Celników.
Co do wysiłków wkładanych w pracę, to proponuję zająć się własnymi zasługami w tej materii.Dyskontując pracę innych, trzeba najpierw wiedzieć o czym się mówi !
Chętnię zobaczę jak aktywiści Waszego Ruchu wytonują się, jak będą mieli kłopoty z identyfikacją własnego JA, po przeprowadzonej operacji wartościowania stanowisk pracy i po wyjaśnieniu MF, co właściwie ozn. tzw.dziura budżetowa p.Premiera.
P.S.
Chyba, że za merytoryczny wkład w moralizowanie ciemnej masy celniczej, macie już zagwarantowane bonusy.Życzę sukcesów na tej wyboistej i trudnej drodze, trudnej ścieżce kariery i awansów.
 
Jesteście żałośni, moi Państwo:(
Wokół toczy się bitwa o naszą przyszłość, a Wy obrzucacie się błotem...
Smutne to i Wasze reakcje na siebie i słowa do siebie, również.
Znacie przypowiastkę o facecie, co niósł worek na plecach, co jakiś czas go zdejmował i mieszał w nim kijem ?
Jeśli nie, to chętnie przytoczę ....
 
Zgadzam się.Niepotrzebnie wdałem się w pyskowkę, która nigdy do niczego racjonalnego nie doprowadziła.Kończąc.Jednak nieodparcie ciśnie się na usta pytanie - Dlaczego, przeważająca większość z nas stoi ciągle na uboczu, obserwując co się dzieje wokół ?
Oczekuje, chowając głowę w piasek.Oczekuje na cuda, licząc, że jakoś to będzie, ktoś może za nas coś załatwi !
Pozdrawiam milczącą większość.​
 
Back
Do góry