SSC podał się do dymisji

  • Thread starter Thread starter Nie zarejestrowany
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
N

Nie zarejestrowany

Gość
Ruszyło sumienie SSC, który po przeanalizowaniu swojej destrukcyjnej działalności wobec celników i po szczerej spowiedzi u ojca dyrektora Rydzyka, postanowił podać się do dymisji.Jako pokutę otrzymał od ojca dyrektora 24 godzinną pracę na przejściu pieszym w Medyce. Ma też po tej służbie pójść na piwo do knajpy w Przemyślu i wypić trzy piwa przy barze. Ta kara jak nadmienił ojciec dyrektor ma przybliżyć byłego szefa do problemów celników. Przewodniczący mrówek potwierdził krążace opinie, że SSC w barze będzie potraktowany jak zwykły celniki i jego ludzie nie będą zmieniali butów na delikatniejsze, na temat auta SSC przewodniczący mrówek również nie wypowiadał się w optymistyczny sposób.-dla czytelników ,,mrówczego krzyku'' z Warszawy Primek Malboran
 
Żeby się podać do dymisji, to trzeba mieć honor i ambicję. Wasze tuzy w służbie mimo krytyki, niekompetencji i widocznych braków merytorycznych trzymają się stołka mimo wszystko.Będą się trzymać, bo nikomu nie zależy na rzetelnym stworzeniu nowej służby, tylko ważne jest zabezpieczenie swoich kolegów(brak egzaminów dla komisarzy i w wzwyż) i lojalne służenie opcji politycznej która rządzi.Wasz szef to polityczna marionetka dlatego nawet nie możecie marzyć, że poda się do dymisji.
 
To jacka wywalili czy nie? jestem daleko od kraju i mam tylko dostęp do internetu.
 
Nasz SSC czuje się bardzo dobrze. Właśnie dzisiaj wizytuje OCDD!!!
 
Back
Do góry