• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Służba dyżurnego

niesprawiedliwy

Dobrze znany użytkownik
Dołączył
12 Listopad 2010
Posty
213
Punkty reakcji
325
Tak się zastanawiam co siedzi w głowach i kto podejmuje często chore decyzje w służbie dyżurnego. Z życia, zgłoszona kontrola dyrektywy Sent, dyżurni wysyłają radiowóz do odprawy z odległości ok 100 kilometrów pomimo że w odległości 24 kilometrów w referacie pełni służbę grupa mobilna. Kto stoi za tak idiotycznymi, nie logicznymi poleceniami. Szanowni koledzy i koleżanki, służba dyżurna powinna pomagać funkcjonariuszom w ich codziennych problemach a nie stwarzać te problemy swoimi decyzjami. Trochę więcej szacunku dla tych co na drodze, w dzień, w nocy w deszczu, upale. Nie jesteście świętymi krowami !!! Pozdrawiam
 
Dyżurni też mają swoje wytyczne, których nie muszą ogłaszać wszystkim dookoła. Czasami te nielogiczne decyzje wynikają właśnie z takich wytycznych. Służba dyżurna pełni funkcje pomocnicze i wspierające ludzi działających w terenie. Trzeba zgłaszać problemy, rozmawiać, to może się przełożyć na wypracowanie procedur satysfakcjonujacych wszystkich. Nie zakładałbym złej woli dyżurnego.
Oczywiście tak jak wszedzie może się trafić dyżurny z przypadku, bez doświadczenia, zwłaszcza doświadczenia w terenie, albo po prostu bez wyobraźni, co może się przełożyć na dziwne decyzje.
 
Tak z doświadczenia. Nie ma sensu kopać się z koniem. Co wolisz? Mieć rację, czy święty spokój? Nawet kosztem kolejnych 100 przejechanych kilometrów.
 
Służba dyżurna u nas? Śmiech na sali i wieczny problem. Sprawdzić coś w systemie? Problem. Sprawdzić prokuratora dyżurnego? Problem. Przechowalnia leśnych dziadków, często dawnych tych ze stołków…
 
Służba dyżurna u nas? Śmiech na sali i wieczny problem. Sprawdzić coś w systemie? Problem. Sprawdzić prokuratora dyżurnego? Problem. Przechowalnia leśnych dziadków, często dawnych tych ze stołków…
Też będziesz leśnym dziadkiem

Mam nadzieję że nie ze stołka

Z takim szacunkiem do innych

A skąd wiesz co mieli do robienia ci 24km? Może dyżurny musiał ich trzymać w pogotowiu w zw z inną akcją, np. In służby?

Nie wiesz wszystkiego

Nikt nie wie

Pilnuj swojej działki

Będziesz dyżurnym, będziesz mógł się wykazać
 
Wszystkim, którzy zwracają się do dyżurnego koordynatora z jakkolwiek kwestią życzę tego, aby ten ostatni nie myślał o nich z jakiej choinki się zerwali(takich w tej służbie nie brakuje). Tym, którzy pełnią zaszczytną służbę na tym stanowisku życzę, aby wreszcie doceniono.
 
Też będziesz leśnym dziadkiem

Mam nadzieję że nie ze stołka

Z takim szacunkiem do innych

A skąd wiesz co mieli do robienia ci 24km? Może dyżurny musiał ich trzymać w pogotowiu w zw z inną akcją, np. In służby?

Nie wiesz wszystkiego

Nikt nie wie

Pilnuj swojej działki

Będziesz dyżurnym, będziesz mógł się wykazać
Widzę Pan dyżurny się obruszyl.
Ja tylko napisałem to z czym się spotkałem. Żadnej pomocy i jedynie „nie wiem, a gdzie to ustalić?”.
 
Widzę Pan dyżurny się obruszyl.
Ja tylko napisałem to z czym się spotkałem. Żadnej pomocy i jedynie „nie wiem, a gdzie to ustalić?”.
D.pa z ciebie a nie gwiazda dedukcji

Wróżysz z sufitu

Nigdy nie byłem i nie jestem dyżurnym

Co nie zmienia faktu, że kompletnie nie odniosłeś się merytorycznie do mojego postu

Ale niczego innego po tobie się nie spodziewałem
 
D.pa z ciebie a nie gwiazda dedukcji

Wróżysz z sufitu

Nigdy nie byłem i nie jestem dyżurnym

Co nie zmienia faktu, że kompletnie nie odniosłeś się merytorycznie do mojego postu

Ale niczego innego po tobie się nie spodziewałem
Nie mam się do czego odnieść. Wszystkich bronisz i chyba nie chciałbyś za bardzo zmian w tej służbie, bo póki co ona sprzyja leserom i nieudacznikom, którzy na wszystkie nowinki są na nie.

Samo życie: każda moja prośba do SD kończyła się negatywną odpowiedzią. Nad czym mam się rozwodzić.
 
Bolo 1999, bronisz czegoś czego nie da się obronić. Wiem co robili. Wiem , że dyżurnymi powinni być tylko funkcjonariusze z dużym doświadczeniem, tak było kiedyś a do tego potrafiący samodzielnie myśleć. Co do wpisu Lioz, nie chodzi mi o przejechanie marnych 100 kilometrów w jedną i 100 kilometrów w drugą stronę aby wykonać jedną dyrektywę, tylko ,że pieniądze w naszej służbie przelatują bezmyślnie przez palce w wyniku takich idiotycznych poleceń. Natomiast nie ma złotówki aby dać ją funkcjonariuszowi jako podwyżka, premia czy nagroda. Pozdrawiam
 
Bolo 1999, bronisz czegoś czego nie da się obronić. Wiem co robili. Wiem , że dyżurnymi powinni być tylko funkcjonariusze z dużym doświadczeniem, tak było kiedyś a do tego potrafiący samodzielnie myśleć. Co do wpisu Lioz, nie chodzi mi o przejechanie marnych 100 kilometrów w jedną i 100 kilometrów w drugą stronę aby wykonać jedną dyrektywę, tylko ,że pieniądze w naszej służbie przelatują bezmyślnie przez palce w wyniku takich idiotycznych poleceń. Natomiast nie ma złotówki aby dać ją funkcjonariuszowi jako podwyżka, premia czy nagroda. Pozdrawiam
Nie musisz mnie o tym przekonywać

Doświadczyłem tego sam

Z dyplomem wydziału prawa i administracji państwowego uniwerku, z doświadczeniem wszczynania postępowań, przeniesiono mnie na jamę na granicy do kręcenia aut

Gościa z jamy, po technikum samochodowym, przeniesiono na moje miejsce

I tak obaj codziennie robiliśmy po 100km w 1 stronę na koszt podatnika

I obaj w uzasadnieniu decyzji mieliśmy to samo - biorąc pod uwagę pana wykształcenie, doświadczenie oraz potrzeby służby...


Pozytywne jest to, że nauczyłem się kręcić auta, a doświadczenie w przesłuchiwaniu pomagało w wysypywaniu się gości...
 
Nie mam się do czego odnieść. Wszystkich bronisz i chyba nie chciałbyś za bardzo zmian w tej służbie, bo póki co ona sprzyja leserom i nieudacznikom, którzy na wszystkie nowinki są na nie.

Samo życie: każda moja prośba do SD kończyła się negatywną odpowiedzią. Nad czym mam się rozwodzić.
Czy jest w Izbie jakaś komórka bądź referat na który jeszcze nie narzekałeś? Wiadomo, DŚ jest bezkonkurencyjny.
 
Mógłbym podać wiele przykładów patologicznych zachować funkcjonariuszy różnych komórek, które utrudniają współpracę Nie oznacza to jednak, ze całe komórki są patologią. Po prostu zawsze najsłabszym elementem każdego systemu jest czynnik ludzki.
 
Czy jest w Izbie jakaś komórka bądź referat na który jeszcze nie narzekałeś? Wiadomo, DŚ jest bezkonkurencyjny.
W DŚ również jest tragedia. Zero nadzoru i kontroli. Jedni zapierdalają, drudzy nic nie robią i się śmieją, bo mają stanowiska.
Tak jak napisał PJS czynnik ludzki, u nas niestety jakościowo z tym słabo.
 
Bo służba dyżurna nie jest dla ciebie, służba dyżurna jest dla tych co nigdy nie byli na drodze, albo byli 20 lat temu i nic już nie pamiętają, bo międzyczasie przeszli przez 10 komórek niemających nic wspólnego z działaniami na drodze. Swoją drogą tragiczne jest to, że podstawowych rzeczy funkcjonariusz nie może sprawdzić, tylko ze wszystkim musi zadzwonić do dyżurnego co ledwo obsługuje systemu, albo nie ma do nich dostępu :LOL:
 
Bo służba dyżurna nie jest dla ciebie, służba dyżurna jest dla tych co nigdy nie byli na drodze, albo byli 20 lat temu i nic już nie pamiętają, bo międzyczasie przeszli przez 10 komórek niemających nic wspólnego z działaniami na drodze. Swoją drogą tragiczne jest to, że podstawowych rzeczy funkcjonariusz nie może sprawdzić, tylko ze wszystkim musi zadzwonić do dyżurnego co ledwo obsługuje systemu, albo nie ma do nich dostępu :LOL:
Prosty temat sprawdzenia czy ktoś ma kwarantannę, masz taką możliwość? Dyżurny ma, ale nie umie albo mu się nie chce. Wykaz prokuratorów dyżurnych masz? Dyżurny ma albo powinien to ustalić w minutę. Ja potrzebowałem kilka razy pomocy, nigdy jej nie otrzymałem.
 
Bo służba dyżurna nie jest dla ciebie, służba dyżurna jest dla tych co nigdy nie byli na drodze, albo byli 20 lat temu i nic już nie pamiętają, bo międzyczasie przeszli przez 10 komórek niemających nic wspólnego z działaniami na drodze. Swoją drogą tragiczne jest to, że podstawowych rzeczy funkcjonariusz nie może sprawdzić, tylko ze wszystkim musi zadzwonić do dyżurnego co ledwo obsługuje systemu, albo nie ma do nich dostępu :LOL:
Służba dyżurna...I aplikanci. Bez wiedzy i doświadczenia...A funkcjonariusze +20 lat służby dalej pasy i rewidenci.
 
Facet bredzisz.
Bo służba dyżurna nie jest dla ciebie, służba dyżurna jest dla tych co nigdy nie byli na drodze, albo byli 20 lat temu i nic już nie pamiętają, bo międzyczasie przeszli przez 10 komórek niemających nic wspólnego z działaniami na drodze. Swoją drogą tragiczne jest to, że podstawowych rzeczy funkcjonariusz nie może sprawdzić, tylko ze wszystkim musi zadzwonić do dyżurnego co ledwo obsługuje systemu, albo nie ma do nich dostępu :LOL:
 
Back
Do góry