M
Młodzi z granicy
Gość
Wiecie dlaczego młodzi ludzie odchodzą z tej pracy? Bo duża część z nich przychodząc do SC myśli że trafiła do służby mundurowej, że będzie miała tutaj super warunki pracy i awanse co 2 lata. Młodzi napatrzą się w mediach i nasłuchają o ujawnianiu przemytu(często nie przez nas a przez SG), o pracy na granicy, napatrzą się na mundury rzeczników prasowych i dyrektorów, na akcje mobilnych, nasłuchają sie o zarobkach itp.....
A co dostają? Pracę w pseudo służbie, gdzie w większości pracują ludzie którzy dorobili się wcześniej niejednokrotnie w "inny" sposób, a teraz siedzą tutaj, bo już nic innego nie umią i nic im się nie chce.Dla nich służba to odwalenie 12 godzin, bez żadnych problemów, mandatów a już nie daj boże jakiegoś protokołu.
Młodzi dostają jakieś śmieszne mundury w których wyglądają jak pajace(to nie jest niestety tylko nasze zdanie)- bo po co ten mundur jak nic za nim nie stoi, żadna ochrona prawna, żadne uprawnienia(mówie o emeryturach, o jakichkolwiek środkach przymusu).Stoimy na tej granicy a każdy kto ją przekracza ma nas głęboko w poważaniu, ludzie się z nas śmieją, nikt nas nie szanuje, każde spięcie z podróżującymi, każda obelga pod naszym adresem- nie ważne czy są oni zwykłymi ludźmi jadącymi z punktu a do b, czy też przemyciorami kończy się naszą uległością!!Chyba kiedyś musi dojśc do jakiegoś nieszczęścia bo to co się teraz dzieje to momentami jest sajgon. Nikt nie szanuje munduru celnika, ludzie po kontroli paszportowej praktycznie nas olewaja i robią wielkie oczy że prosi się ich o otworzenie bagażu czy okazanie paszportu. Takie podejście ludzi do nas wynika właśnie z tego, że My praktycznie nic nie możemy! Nie wzbudzamy u ludzi żadnego szacunku, wyglądamy jak obdartusy, innym powodem jest ignorancja wielu starszych kolegów i nasz brak szacunku do siebie samych właśnie przez brak konsekwencji i stanowczości w korzystaniu z mizernych uprawnień i środków jakie posiadamy( zapewne "jeszcze" posiadamy bo w projekcie ustawy o SG na rok 200* przewidziane będzie że wymierzanie mandatu za utrudnianie kontroli celnej przysługuje SG :twisted: ) Nie chodzi o to abyśmy wzbudzali u ludzi strach, czy żebyśmy mogli dać komuś pałą za krzywe spojrzenie. Wiadomo że są różne sytaucje i różni ludzie ale do cholery właśnie nie każdy jest rodziną jadącą do cioci albo w góry. Jeżeli mamy zatrzymywać ten cholerny przemyt do dajcie nam takie prawa żebyśmy nie musieli bać się nie tyllko wyjść z pracy po służbie ale też zatrzymać coś lub kogoś na przejściu/drodze/lotnisku itd... Ktoś zaraz powie (a 99% będą to starsi celnicy) że my jesteśmy urzędnikami, tylko że nie każdy urzędnik stoi na pasie w dzień i w nocy, w lecie i zimie, nie każdy urzędnik rozbiera auta na części pierwsze i wyciąga z nich towary warte niejednokrotnie setki tyś.PLN), nie grzebie w bagażach ludziom i nie przeszukuje ich) My nie pracujemy w ciepłych biurach i przekładamy papierki(chociaż w naszej pracy to też się robi) Nieszczęściem tej sluzby jest właśnie to że praca jest bardzo zróżnicowana ale jeśli tak musi być to do cholery należy zrobić jakąś weryfikacje!! Bo niestety nie każdy nadaje się do pracy z ludźmi i pod presją, nie każdy ma tyle siły i sprawności żeby odprawić kilkaset aut, podróżnych, wagonów (starannie!!! :!: ) tak samo jak nie każdy nadaje się do tego żeby siedzieć w biurze.....
Nasz kochany nowy rządzie spraw aby SC była służbą a nie popierdółką tak jak to jest teraz, bo co z tego że matka wszystich nauk czyli satystyka mówi że jest ok jak każdy szeregowy celnik mówi że jest do bani!! Żeby poznać problem niestety najpierw trzeba chcieć go poznać i nie wystarczą wizytacje ważniaków z ministerstw czy delegacje z UE bo na ich przyjazd wszytsko jest przedstawiane w krzywym zwierciadle czyli tak jak nie jest. Pokazuje się super systemuy informatyczne itp...ok są super i chwała tym co je robili za to. Ale nasza ochrona prawna w porównaniu do naszych zadań jest ŻADNA!!!!!!!!!!!!
Nowy SSC pomyśl o młodych ludziach w tym kraju którzy chcą naprawde pracować na granicy!! ( nie piszemy tutaj o biurach bo to dla nas czarna magia) Pomyśl bo niedługo oni pomyślą i przeniosą się o jedną bude do przodu, bo tam są już warunki na dobrą pracę i godne życie!!
A co dostają? Pracę w pseudo służbie, gdzie w większości pracują ludzie którzy dorobili się wcześniej niejednokrotnie w "inny" sposób, a teraz siedzą tutaj, bo już nic innego nie umią i nic im się nie chce.Dla nich służba to odwalenie 12 godzin, bez żadnych problemów, mandatów a już nie daj boże jakiegoś protokołu.
Młodzi dostają jakieś śmieszne mundury w których wyglądają jak pajace(to nie jest niestety tylko nasze zdanie)- bo po co ten mundur jak nic za nim nie stoi, żadna ochrona prawna, żadne uprawnienia(mówie o emeryturach, o jakichkolwiek środkach przymusu).Stoimy na tej granicy a każdy kto ją przekracza ma nas głęboko w poważaniu, ludzie się z nas śmieją, nikt nas nie szanuje, każde spięcie z podróżującymi, każda obelga pod naszym adresem- nie ważne czy są oni zwykłymi ludźmi jadącymi z punktu a do b, czy też przemyciorami kończy się naszą uległością!!Chyba kiedyś musi dojśc do jakiegoś nieszczęścia bo to co się teraz dzieje to momentami jest sajgon. Nikt nie szanuje munduru celnika, ludzie po kontroli paszportowej praktycznie nas olewaja i robią wielkie oczy że prosi się ich o otworzenie bagażu czy okazanie paszportu. Takie podejście ludzi do nas wynika właśnie z tego, że My praktycznie nic nie możemy! Nie wzbudzamy u ludzi żadnego szacunku, wyglądamy jak obdartusy, innym powodem jest ignorancja wielu starszych kolegów i nasz brak szacunku do siebie samych właśnie przez brak konsekwencji i stanowczości w korzystaniu z mizernych uprawnień i środków jakie posiadamy( zapewne "jeszcze" posiadamy bo w projekcie ustawy o SG na rok 200* przewidziane będzie że wymierzanie mandatu za utrudnianie kontroli celnej przysługuje SG :twisted: ) Nie chodzi o to abyśmy wzbudzali u ludzi strach, czy żebyśmy mogli dać komuś pałą za krzywe spojrzenie. Wiadomo że są różne sytaucje i różni ludzie ale do cholery właśnie nie każdy jest rodziną jadącą do cioci albo w góry. Jeżeli mamy zatrzymywać ten cholerny przemyt do dajcie nam takie prawa żebyśmy nie musieli bać się nie tyllko wyjść z pracy po służbie ale też zatrzymać coś lub kogoś na przejściu/drodze/lotnisku itd... Ktoś zaraz powie (a 99% będą to starsi celnicy) że my jesteśmy urzędnikami, tylko że nie każdy urzędnik stoi na pasie w dzień i w nocy, w lecie i zimie, nie każdy urzędnik rozbiera auta na części pierwsze i wyciąga z nich towary warte niejednokrotnie setki tyś.PLN), nie grzebie w bagażach ludziom i nie przeszukuje ich) My nie pracujemy w ciepłych biurach i przekładamy papierki(chociaż w naszej pracy to też się robi) Nieszczęściem tej sluzby jest właśnie to że praca jest bardzo zróżnicowana ale jeśli tak musi być to do cholery należy zrobić jakąś weryfikacje!! Bo niestety nie każdy nadaje się do pracy z ludźmi i pod presją, nie każdy ma tyle siły i sprawności żeby odprawić kilkaset aut, podróżnych, wagonów (starannie!!! :!: ) tak samo jak nie każdy nadaje się do tego żeby siedzieć w biurze.....
Nasz kochany nowy rządzie spraw aby SC była służbą a nie popierdółką tak jak to jest teraz, bo co z tego że matka wszystich nauk czyli satystyka mówi że jest ok jak każdy szeregowy celnik mówi że jest do bani!! Żeby poznać problem niestety najpierw trzeba chcieć go poznać i nie wystarczą wizytacje ważniaków z ministerstw czy delegacje z UE bo na ich przyjazd wszytsko jest przedstawiane w krzywym zwierciadle czyli tak jak nie jest. Pokazuje się super systemuy informatyczne itp...ok są super i chwała tym co je robili za to. Ale nasza ochrona prawna w porównaniu do naszych zadań jest ŻADNA!!!!!!!!!!!!
Nowy SSC pomyśl o młodych ludziach w tym kraju którzy chcą naprawde pracować na granicy!! ( nie piszemy tutaj o biurach bo to dla nas czarna magia) Pomyśl bo niedługo oni pomyślą i przeniosą się o jedną bude do przodu, bo tam są już warunki na dobrą pracę i godne życie!!