Trauma? Nie, w żadnym wypadku, dlatego napisałem o specyfice pracy, która jest... i jedyna w swoim rodzaju, więc proszę Cię nie ciągnij mnie za język, bo z chęcią zacznę wspominać jak wygląda praca w szNP
Nie będę Cię ciągnął za język bo są od tego inne służby.
Dlaczego nikt z mundurowych nie zmienił tej specyiki pracy??
Widoczie tak jest lepiej i niech się bawią swoimi kredkami i malują sobie świat jak chcą.Nikt tego nie zmeni bo się boi wkładać kij w mrowisko bo zbyt wiele syfu by wylazło....
Masz rację, że Ci, którzy kombinowali i mieli dobrze dalej nie dadzą sobie zrobić krzywdy.
Faktu tego nic nie zmieni...
PS Podziwiam kolegów cywili z SzNP za pomysłowość w utrudnianiu życia podmiotom, np obowiązek plombowania pustych cystern, ale nikt nie jest doskonały
a czasami wręcz pomocniczość ponad prawem np. dosaldowywanie zabezpieczeń na faksie
(a funkcjonariusze za krytykowanie takich procedur mieli tylko problemy)
Czepiasz się pierdół-plobowanie pustych cystern jest niczym w porównaniu z nie zaplombowaniem całej instalacji rektyfikacyjnej w Bolsie.Wszystkie inne rektyfikcje i zakłady odwadniania mają po kilka tysięcy plomb ale tam tylko jest na bramce z siatki, bo nie doszukano się przeciwwskazń prawnych by to zrobić.Jeśli tam nie ma zabezpieczeń urzędowych to dlaczego są ich tysiące w innych firmach??Czy jest to równe trakowanie podmiotów??
Ponoć Naczelnik dał swoje błogosławieńtwo na to...
Co do dosaldowania zabezpieczeń na podstawie faxu to jest na to Dyrektywa Unijna więc polecam tę lekturę a później krytykę..
PS Nie znam Rysia A. ale to przewodniczący waszego-branżowego związku i to Wy związkowcy wybieracie swoich przedstawicieli, a jeżeli ich nie wyboieracie, bo nie należycie do ZZ, to dajecie legitymizacje Dyrektorowi do występowania w Waszym imieniu.