• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Rekrutacja - kluczowe pytanie

Bartolomeo

Nowy użytkownik
Dołączył
17 Październik 2019
Posty
7
Punkty reakcji
3
Dzień dobry! Ukończyłem studia związane ze specyfiką zawodów mundurowych i moim marzeniem, od 10 lat, było dostanie się do SG. Jednakże kilka dni temu życie zweryfikowało plany - nie zakwalifikowałem się na laserową korekcję wzroku (jedno oko zdrowe, drugie niedowidzenie - 0,2) i praktycznie mam przekreśloną drogę do wszystkich służb. Jednakże w rozporządzeniu z 13 kwietnia 2017 roku w sprawie wykazu chorób z kategoriami zdolności do Służby Celno-Skarbowej, a dokładniej Dział IV paragraf 8 (Ślepota jednego oka lub brak jednej gałki ocznej przy ostrości wzroku oka drugiego 0,8) dostaje się ZDOLNY do służby. I stąd moje pytanie - czy faktycznie jest taka możliwość? Jeśli tak to jako funkcjonariusz na pewno nie dostałbym broni palnej (ze względu na prawdopodobny brak widzenia obuocznego), a więc jakie czynności mógłbym wykonywać i czy ze względu na to przy pierwszej lepszej okazji (na przykład redukcji etatów w przyszłości) nie zostałbym zwolniony ze względu na to ograniczenie? Bardzo proszę o odpowiedź, bo ostatnie lata układałem wyłącznie z myślą o służbie i ciężko mi teraz myśleć o jakiejś cywilnej pracy. Serdecznie pozdrawiam!
 
Lekarz zweryfikuje czy jestes zdolny czy nie. Przystapic mozesz do etapow lub udac sie do lekarzy MSWiA ktorzy chyba teraz wydaja opinie a nie jak kiedys medycyny pracy i zapytac
 
Dokładnie udac sie na komisje. Nikt młody do SCS się nie garnie ze względu na ułomność tej służby w stosunku do pozostałych z poza egidy MF. Nie martw sie tutaj za jakiś czas będą tylko slepi, głusi i z demencją.
 
Slepota 0,2??? Nosisz w ogóle okulary?
Z taką wadą bez problemu przeczytasz tablicę u okulisty, a jeśli oswiadczysz, że nosisz okulary, to też Ci nic nie grozi.
Nie wydaje mi się żeby to zamknęlo drogę do broni. Gdyby tak było, to mało kto by u nas broń miał, a z wiekiem większość by ją utraciła.
Jesteś pewny, że masz zamknięta drogę do innych służb? Startuj i przestań się mazac ;)
 
Bartolomeo pewnie nie pisał o doptriach tylko o jakiejś skali ślepoty (taki mój domysł).
Do realizacji pewnie się nie nadajesz (broń), nie wiem też jakie to wykształcenie przygotowuje do służb. Zadań mamy tyle, że niespodziewanie jakiś dziwaczny kierunek może okazać się atutem, wszystko zależy od potrzeb. Jeśli byłbyś po prawie miałbyś szanse w dochodzeniówce, gdzie są ogromne braki.
Piszę to bez analizy przepisów dotyczących kryteriów zdrowotnych.
 
Jest założenie, że wszyscy mają mieć broń. Dochodzeniowka coraz częściej wychodzi zza biurka i też biorą udział w realizacjach. Z tym prawem do dochodzeniowki, to trochę zaszalales... I bez prawa może tam trafić, tak samo jak do realizacji, czy na granicę.
Min. wykształcenie srednie a głównie to predyspozycje. Choć unikatowe kompetencje, jak wszędzie, są w cenie.
 
....... Z tym prawem do dochodzeniowki, to trochę zaszalales... I bez prawa może tam trafić, .........
Tak, każdy może trafić do dochodzeniówki, bo są zawaleni papierami. Do dochodzeniówki są robione swoiste łapanki bo mało kto chce tam iść z własnej woli, ale jeśli chodzi o nabór zewnętrzny, jeśli kandydat ma jakieś słabe punkty (np. zdrowie - wzrok), to musi mieś jakiś inny mocny argument, przy naborze do dochodzeniówki ukończenie prawa jest atutem
 
Slepota 0,2??? Nosisz w ogóle okulary?
Z taką wadą bez problemu przeczytasz tablicę u okulisty, a jeśli oswiadczysz, że nosisz okulary, to też Ci nic nie grozi.
Nie wydaje mi się żeby to zamknęlo drogę do broni. Gdyby tak było, to mało kto by u nas broń miał, a z wiekiem większość by ją utraciła.
Jesteś pewny, że masz zamknięta drogę do innych służb? Startuj i przestań się mazac ;)
Dzień dobry. Jestem pewien. Chodziło mi o ostrość wzroku. Jednym okiem przeczytam całą tablicę w okularach i mogę na to oko mieć laserową korekcję i bym czytał całość bez, ale w drugim oku mam niedowidzenie zdiagnozowane od dzieciństwa i stąd jego ostrość 0,2 maksymalnie 0,3, czyli czytam nim do 3 rzędu na tablicy, w okularach czy bez, i nic już z tym nie mogę zrobić. Marzyłem o SG, ale tam w ustawie trzeba czytać minimum do połowy te tablice okulistyczne, więc tego nigdy nie przeskoczę. Odnośnie broni - tam wymogiem jest widzenie obuoczne z zachowaną ostrością wzroku. Ja tym słabszym okiem wszystko widzę na co dzień, nie odczuwam nawet w minimalnym stopniu tego, ale najprawdopodobniej nie spełniam tych kryteriów.
 
Tak, każdy może trafić do dochodzeniówki, bo są zawaleni papierami. Do dochodzeniówki są robione swoiste łapanki bo mało kto chce tam iść z własnej woli, ale jeśli chodzi o nabór zewnętrzny, jeśli kandydat ma jakieś słabe punkty (np. zdrowie - wzrok), to musi mieś jakiś inny mocny argument, przy naborze do dochodzeniówki ukończenie prawa jest atutem
Dzień dobry! A mógłby Pan napisać dlaczego nikt tam nie chce iść. I tak szczerze, jeżeli Pan jest funkcjonariuszem, czy próbować się dostać do tej służby i chociaż w minimalnym stopniu spełnić swoje marzenia u uniknięciu pracy cywilnej, czy nie ma to sensu (tak jak pisałem, wiem prawie wszystko o SG i wcześniej nawet nie myślałem o SC-S, jedynie przez te niższe "kryteria zdrowotne"). Odnośnie tego co Pan napisał - mam prawo jazdy, wykształcenie wyższe magisterskie, 23 lata. Pozdrawiam.
 
Napisałem Ci kilka słów na PRIV.
Nikt za Ciebie nie podejmie decyzji.
Gdybym dzisiaj był młodym człowiekiem szukającym drogi zawodowej i gdybym miał swoją dzisiejszą więdzę jek od środka wygląda KAS to wybrałbym inną drogę. Jednak gdyby nie powstał KAS to pewnie jeszcze raz zostałbym celnikiem, pomimo, że Służba Celna też nie była doskonała. Wybór jeest Twój. jeśli nie spróbujesz nie dowiesz się też czy Twoja wada wzroku jest u nas do zaakceptowania
 
Jest założenie, że wszyscy mają mieć broń. Dochodzeniowka coraz częściej wychodzi zza biurka i też biorą udział w realizacjach.
Wszyscy widzimy jak to wygląda. Nawet w realizacji nie wszyscy mają broń mimo że są tam od kilku lat. O dochodzeniówce nie wspominam bo tam większość nie ma SPB. Więc te założenia to jak większość założeń .. Zanim wszyscy dostaną broń to minie 10 lat.
 
Jeśli o tym marzysz, to przestań się zastanawiać tylko startuj. Nie słuchaj innych, sprawdź sam. Nie zenisz się ze służba na zawsze. Możesz wziąć rozwód, iść do cywila, do korpo, itd. Rekrutacja może trwać i rok, możesz odpasc na innym etapie, niż przewidujesz. Nie wiem co Cię tak kręci w służbach, ale więcej siły przebicia, powalcz, spróbuj. To nie miejsce dla słabych.
A takie opinie "kumoterstwo, lizanie tyłka, szerokie plecy", to ja polecam iść do cywila i popracować gdzieś indziej. Nie rozumiem tych co tak piszą i taaak się męczą do tej emerytury....
Sa miejsca gdzie i w realizacji nie mają SPB a jeżdżą na czynności, mają się dobrze, awansują itd. Grunt to przyjść, rozeznać się, sprawdzić, czy to jest to, o czym marzyłeś.
 
Plecy może i mają znaczenie, ja nie korzystałem. Jestem typowem kandydatem z ulicy. Dostałem się bez żadnych konotacji, czysta droga rekrutacji. Fakt nikt nie wali teraz drzwiami i okanmi do SCS jak kiedyś. Jest na pewno łatwiej. Z tego co pamiętam, bo też o parę kwestii wypytywałem okulistę z MSWIA, to nie ma tragedii. Są łagodniejsze wymagania. Co Ci szkodzi spróbować masz 23 lata jak piszesz, w ciągu max 2 lat zorientujesz się czy to jest to. A jak złapiesz bakcyla, to się obudzisz za 25 lat na emce ;)
 
Plecy może i mają znaczenie, ja nie korzystałem. Jestem typowem kandydatem z ulicy ...

@Lama, jeśli chcesz pracować, faktycznie nie potrzebujesz "pleców"!

Tu jednak także występuje inny rodzaj "przenośni". Myślę, że gdy ominie Cię trzeci z kolei, należny
awans (lub coś w tym rodzaju), będziesz wiedzieć o jaki rodzaj przenośni chodzi ...
 
Back
Do góry