N
Nie zarejestrowany
Gość
Kilka miesięcy temu, po kilkunastu latach pracy w cle, doszedłem do wniosku, że czas skończyc tą przygodę. Możecie mi wierzyc, że nie było łatwo. Bo pomimo samych minusów tej pracy, nie można zapomniec o spędzonym w niej czasie. Na dzień dzisiejszy, pomimo wcale nie lepszej, a nawet gorszej sytuacji finansowej muszę przyznac, że była to najlepsza decyzja w życiu. Po kilkunastu latach stwierdziłem, że ŻYJĘ i mogę byc szczęśliwy. Pozdrawiam tych co jeszcze wierzą. nie łamcie się. próbujcie coś zmienic, może to bagno da się osuszyc.
Nie wiem czy mam prawo nadal wypowiadac się na tym portalu, więc wybaczcie - zajrzałem tu dziś tylko przez sentytment, byc może po raz ostatni, gdyż ze służbą definitywnie zerwałem i co dziwne, pomimo kilkunastu lat w niej spędzonych, nie czuję żadnej więzi z tym czymś.
pozdrawiam
WYZWOLONY.
Nie wiem czy mam prawo nadal wypowiadac się na tym portalu, więc wybaczcie - zajrzałem tu dziś tylko przez sentytment, byc może po raz ostatni, gdyż ze służbą definitywnie zerwałem i co dziwne, pomimo kilkunastu lat w niej spędzonych, nie czuję żadnej więzi z tym czymś.
pozdrawiam
WYZWOLONY.