R
RmK
Gość
Witam,
Sprowadziłem elektroniczn e papierosy z Chin. Przesyłka była wielopaczkowa (4 kartony). Wyladowala ona w Belgii (punkt przeładunku na transport drogowy) gdzie jeden karton zostal wyslany do Polski do UC a pozostale 3 zostaly zniszczone przez miejscowy UC. Ze szczatkowych informacji ktore posiadam UC wystosowal prosbe o ekspertyze na zawartosc nikotyny znajdujacej sie we wkladach. Sytuacja prawna w Belgii wyglada tak, ze e-papierosy sa tam zakazane, w Polsce natomiast nie. Moje pytanie jest takie czy jest to działanie zgodne z prawem? Ani nadawca oraz odbiorca nie został poinformowany o wszczeciu kontroli. Dlaczego urzad celny potraktowal przesylke jakby krajem przeznaczenia była Belgia? Czy nie ma tutaj zastosowania przepisów takich jakie obowiazuja w kraju przeznaczenia? Czy nie ma tutaj naruszenia przepisu o swobodzie przeplywu towarów we Wspolnocie.
z gory dziekuje za odp
Sprowadziłem elektroniczn e papierosy z Chin. Przesyłka była wielopaczkowa (4 kartony). Wyladowala ona w Belgii (punkt przeładunku na transport drogowy) gdzie jeden karton zostal wyslany do Polski do UC a pozostale 3 zostaly zniszczone przez miejscowy UC. Ze szczatkowych informacji ktore posiadam UC wystosowal prosbe o ekspertyze na zawartosc nikotyny znajdujacej sie we wkladach. Sytuacja prawna w Belgii wyglada tak, ze e-papierosy sa tam zakazane, w Polsce natomiast nie. Moje pytanie jest takie czy jest to działanie zgodne z prawem? Ani nadawca oraz odbiorca nie został poinformowany o wszczeciu kontroli. Dlaczego urzad celny potraktowal przesylke jakby krajem przeznaczenia była Belgia? Czy nie ma tutaj zastosowania przepisów takich jakie obowiazuja w kraju przeznaczenia? Czy nie ma tutaj naruszenia przepisu o swobodzie przeplywu towarów we Wspolnocie.
z gory dziekuje za odp