Przestańmy się łudzić

  • Thread starter Thread starter Nie zarejestrowany
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
N

Nie zarejestrowany

Gość
Przestańmy się łudzić, nikt nic nie zrobi z bardzo prostego powodu, kierownicy zmian i pomocnicy wejdą do korpusu oficerów i będą musieli złożyć egzaminy w ciągu dwóch lat. Kto z nich podskoczy? Każdy z nich jest przeciwko protestom i nie chcą nawet słyszeć o stawianiu się a szczególnie ci ze związków. Każdy z nich wie, że jak teraz nie wejdą do korpusu oficerów to potem nikt na to nie będzie miał szans. Powołany kierownik ma tyle do gadania w kwestii protestu co sprzątaczka, wystarczy jedno pismo i już nie jest kierownikiem. Dlatego wymyślono powołania, bo mianowanych nie można było ustawiać po kątach. Dlatego w służbie dochodzi do łamania praw pracowniczych, kodeksu celnego jak również BHP, ci kierownicy są po to żeby był spokój i żeby jechało bez przeszkód bo jak sobie któryś nie radzi to znajdzie się taki który nie będzie miał problemów. Tak samo jest wyżej z kierownikami oddziałów, dlatego jest taki syf i bałagan. Bez kierowników zmian nic nie zrobimy, młodych da na pas i postraszy możliwością rozwiązania umowy bez podania przyczyn do trzech lat i będą odprawiać jak najszybciej a tiry tak obstawi, że będą tam pracować ci którzy mają wobec kierownika zobowiązania, tych co się stawiają da na stanowiska na których nic nie można zrobić. Jedyne wyjście to nasyłanie kontroli, częste po zebraniu mocnych dowodów, pod byle pretekstem, złe oświetlenie, temperatura, brak rolet, stary komputer. Tu rola związków jest bardzo ważna, szczególnie CELNICY.PL, bo to jedyne związki które nie maja kierowników, reszta to figuranci i marionetki. Niektórzy dla słowa -panie kierowniku -zrobią wszystko nawet będą łamać prawo. Pozdrawiam!
 
Porządny celnik nie będzie ani pomocnikiem ani kierownikiem zmiany, nikt ambitny nie będzie śmieciem na zawołanie i powołanie i wykonywanie tego co nie zgodne z prawem lub naciąga prawo. Każdy świadomie się na to zgadza. Lepiej mieć honor i kopać rowy niż być szmatą i być prezydentem.
 
Widocznie słabo trafiłeś

Znam co najmniej kilku porządnych celników ( i ludzi, co nie zawsze idzie w parze), którzy są kierownikami różnego szczebla (żeby nie było wątpliwości - nie jestem dyrektorem, naczelnikiem, kierownikiem ani pomocnikiem, a raczej zapewne dożywotnim podwładnym) więc nie uogólniaj w ten sposób, w którym nietrudno wyczuć nutę frustracji, że nie dane było "pokierowniczyć" akurat Tobie.
 
Kto pracuje na granicy to wie, że protest hamują kierownicy zmian w sposób który jest mniej więcej podobny jak w pierwszym poście.
 
Ja też mam kierowników ok. ale niby narzekają, przekonują, że protest nic nie da, myślę, że korpus oficerski jest dla nich najważniejszy. Nie dziwię się, ale dla nas z dołu to koniec, my do oficerów bez mocnych znajomości się nie dostaniemy.
 
W porównainiu do innych Służb to my będziemy takie oficyjery,jak z koziej d... trąba.
 
Porządny celnik nie będzie ani pomocnikiem ani kierownikiem zmiany, nikt ambitny nie będzie śmieciem na zawołanie i powołanie i wykonywanie tego co nie zgodne z prawem lub naciąga prawo. Każdy świadomie się na to zgadza. Lepiej mieć honor i kopać rowy niż być szmatą i być prezydentem.

A co Ty robisz "przyjacielu"? Masz honor i kopiesz rowy czy jesteś szmatą i prezydentem. A może nie jesteś porządny celnik i jesteś pomocnikiem lub kierownikiem zmiany, chociaż nikt ambitny nie będzie śmieciem na zawołanie i powołanie i wykonywanie tego co nie zgodne z prawem lub naciąga prawo.
 
Back
Do góry