Przepisy na placu!!!

  • Thread starter Thread starter Ktos11111
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
K

Ktos11111

Gość
Witam. Jestem obywatelem Ukrainy. Miałem ostatnio taką sytuacje, stałem na przejściu granicznym w Dorohusku w kolejce na polskim placu w stronę Polski, wyszedłem z samochodu i stałem obok auta na placu, nagle podszedł do mnie polski żołnierz i mówi że za to że stoję na placu będę płacił mandat 300zł a jak nie to wracam na Ukrainę i zawrócił mnie!!! Pytanie.. Czy mógł to zrobić? Czy istnieje taki przepis że nie mogę stać na polskim terminalu obok auta? Co w takiej sytuacji robić?
 
W sumie to pytanie do żołnierzy a nie do celników... Może są tam jakieś wewnętrzne przepisy bezpieczeństwa zabraniające wysiadaniu z auta. Skoro tak zareagował to widocznie miał powód. Sam chciałbym aby na wszystkich granicach nie można było wysiadać z auta przed kontrolą...bo naprawdę jak się ludzie szwędają to trudno pracować w takim bałaganie.
 
SG w swoim załozeniu ma dbać o pożądek i bezpieczeństwo na przejściu granicznym jak też w strefie przygranicznej. Sądzę, że może za samo otworzenie drzwi i wyjście "na chwilę" z samochodu to już przesada ale niewielkie oddalenie się czy robienie zdjęć winno być karane (ale nie cofnięciem cofnięciem).

p.s. co prawda nie znam takiego prawa któreby zabraniało "stać na polskim terminalu obok auta" ale nie jestem strażnikiem granicznym. Jest takie rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji określające warunki uprawiania turystyki, sportu, polowań i połowu ryb w strefie nadgranicznej więc jest pewnie rozporządzenie regulujące sprawy porządkowe na przejściach granicznych.
 
Back
Do góry