Chciałbym zwrócić uwagę forumowiczów na metody przenoszenia fc w UC Zamość. Już pomijam fakt że ostatnio dokonuje to się na telefon, natomiast dziwi mnie że przenoszeni są do pomocy innym Oddziałom ludzie nie mający pojęcia o specyfice pracy w nowym miejscu. Ktoś kto pracował na drodze nie załapie w mig pracy na kolei (SADy i in.), lub odwrotnie ktoś z wewn lub kolei na drodze będzie zdezorientowany. Szkodzi to i jednej i drugiej jedn. organ. Po co kierownikowi zmiany pracownik który nie ma pojęcia o robocie w jego OC i nie wie co sprawdzać ani gdzie pieczątkę przystawić? Ot, taka moja mała obserwacja...