Protest !!!!

Popieram protestujących celników w 100%.Niech dzielnie walczą o swoje,należy się im jak psu buda.Pracując tam ponad 15 lat w zamian dostałem 2 miesiące wakacji w więzieniu.Załuję tylko że nie mogę z nimi protestować.To co się w cle dzieje jest karygodne,te wszystkie chore układy i beznadziejne polecenia kierowników i naczelników najwyższy czas skończyc.Jak protestujący będą się dzielnie trzymać razem to napewno ich warunki pracy się poprawią i dostaną to o co walczą.To też są ludzie i niejednokrotnie z wyższym wykształceniem,a traktowani są jak średnio inteligentne szympansy.BRAWO!!!Tak trzymać.
Zatrzymany i zwolniony
 
A co gdy MF podejmie rozmowy. kto nas będzie reprezentował.
Improwizacja nie poparta żadnym planem staje się katastrofą
 
PiS: rząd nie zajmuje się sytuacją na granicy wschodniej


Sytuacja na przejściach granicznych jest dramatyczna, a rząd nie zajmuje się tą sprawą - uważa PiS i chce, aby z posłami spotkał się w tej sprawie wicepremier, szef MSWiA Grzegorz Schetyna. Problem funkcjonowania ruchu towarowego na granicy wschodniej, to nie jest wydarzenie, które, jak feniks z popiołów, pojawiło się nagle w ciągu dwóch miesięcy działania tego rządu - powiedział wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Piotr Stachańczyk.

Rzecznik klubu PiS Mariusz Kamiński ocenił, że rząd mało zajmuje się "coraz trudniejszą sytuacją na polskiej granicy wschodniej". Jak podkreślił, kierowcy muszą stać w urągających warunkach w kilkudniowych kolejkach. Dlatego, jak poinformował, PiS złoży wniosek o zwołanie połączonego nadzwyczajnego posiedzenia sejmowych komisji: Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Komisji Finansów. Dodał, że PiS chce na nie zaprosić wicepremiera Schetynę, "aby osobiście odniósł się do tej sytuacji" i powiedział, jakie działania zaradcze zamierza podjąć rząd.

Rzeczniczka MSWiA Wioletta Paprocka powiedziała, że jeśli będzie wyznaczony termin posiedzenia sejmowych komisji, wówczas zapadanie decyzja, czy minister Schetyna weźmie w nim udział. Dodała jednak, że jest on "otwarty i zapewne pozytywnie odpowie na zaproszenie". Powinniśmy sobie uzmysłowić, że sytuacja na przejściach granicznych stała się nie dramatyczna, a wręcz tragiczna. Takich kolejek, jakie obecnie czekają podróżnych, nie było jeszcze w historii przejścia w Dorohusku - mówił na konferencji prasowej Wojciech Żukowski (PiS). Według niego, konieczne są natychmiastowe działania zmierzające do zwiększenia kadr, ale też działania finansowe.

Na przejściach granicznych z Ukrainą w województwie podkarpackim trwa protest celników. W środę do pracy nie przyszła większość celników z przejść w Korczowej, Medyce i Krościenku. Kolejka ciężarówek do przejścia w Dorohusku po polskiej stronie miała w środę ok. 15 km długości. Na odprawę trzeba czekać około półtorej doby. Jeden z czekających kierowców zmarł.
Wcześniej w Sejmie na pytania posłów dotyczące m.in. sytuacji na wschodniej granicy Polski odpowiadał wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Piotr Stachańczyk.

To jest problem, z którym nie poradziły sobie kolejne rządy Rzeczpospolitej Polskiej od wielu lat, a już zwłaszcza od roku 2004. Bo to nie jest tak, że mamy dzisiaj do czynienia z pierwszą czy drugą blokadą przejścia granicznego. Proszę popatrzeć na sprawozdania z roku zeszłego czy z lat wcześniejszych - powiedział Stachańczyk. Jak dodał, również problem celników "nie objawił się w ciągu kilku ostatnich tygodni". Zaznaczył, że według informacji, jakie posiada z Ministerstwa Finansów, celnicy od co najmniej czterech lat nie mieli praktycznie podniesionej kwoty bazowej wynagrodzenia i "rozpiętość tzw. mnożnika" między celnikami a funkcjonariuszami pozostałych służb mundurowych "w ciągu kilku ostatnich lat rozjechała się kompletnie".

W budżecie przewidziany został wzrost kwoty bazowej o 2,3% oraz dodatkowa kwota wzrostu uposażeń o 245 zł brutto na 1 etat. Taka będzie w sumie kwota, obie te podwyżki mają według zapewnień Ministerstwa Finansów, dać około 9 proc. podwyżki średni dla funkcjonariusza służby celnej - zaznaczył Stachańczyk. Dodał również, że przynajmniej już od 2004 r. próbuje się rozwiązać kwestię obsady etatów celników na wschodniej granicy. Według niego, do 1 stycznia 2008 r. liczba etatów w izbie celnej w Białej Podlaskiej wzrosła o 214. Również wolne etaty z wewnętrznych izb celnych przekazywane są stale na granicę wschodnią. W tym, do 1 lutego, izba celna w Białej Podlaskiej ma dostać 35 etatów - powiedział wiceszef MSWiA. Dodał, że na najbliższe lata planowana jest rozbudowa istniejących i budowa nowych przejść granicznych. Stachańczyk podkreślił, że jeśli chodzi o granicę z Rosją to, podstawowym problemem jest, że strona rosyjska "nie buduje drugiej części przejścia Grzechotki-Mamonowo 2". Stachańczyk poinformował, że jest już zgoda rządu na przejście graniczne z Białorusią Lipszczany-Sofijewo dla międzynarodowego ruchu osobowego i towarowego do 3,5 tony. Z kolei, jeśli chodzi o granicę z Ukrainą to - jak m
 
zawiedziony celnik napisał:
Anonymous napisał:
Jak wam tak żle,to poprostu się zwalniajcie z pracy.Po co protestować.Zwykłe zasady rynkowe.Jest teraz tyle mozliwości.Anglia,Irlandia,Islandia-wam chyba nie trzeba mówić.Nikt was nie zmusza do pozostawania w cle.No chyba,że ktoś jest zwykłym nieudacznikiem.Mimo wszystko pozdrawiam. :D
Przykre, że tak mało w życiu poznałeś dobrych ludzi z trudną sytuacją osobistą lub rodzinną... To dlatego musiałeś odejść ze służby... Nie nadawałeś się tu... Brak Ci było zrozumienia dla klienta, nie umiałeś go potraktowć jak człowieka... Chciałeś się szybko nachapać dużej forsy a to w cle jest niemożliwe... Pochylam się z miłościa nad Tobą biedaku... I niech Ci ziemia lekką będzie..

Ty napewno protestujesz,bo zgubiłes kluczyki do swojego Mercedesa,BMWu lub VW i nie możesz dojechać do roboty,nie? :D
 
Back
Do góry