Protest - dodatek mieszkaniowy

Informujemy, że w styczniu do 2026 r. przedstawimy dalszy plan działania w zakresie świadczenia mieszkaniowego dla FSCS oraz w zakresie ustawy/uchwały modernizacyjnej. A do tego czasu cieszmy sie nadchodzącymi świetami i Nowym Rokiem, który zapewne będzie obfitował w różne zwroty akcji. Pozdrawiam

I bardzo dobrze!
Błogosławionych świąt życzę ...
 
widocznie całe składki idą na obsługę procesów ucywilnionych oraz spotkania i imprezy w tatrach, na kajakach itd. Powodzenia !!

wg stanu ok 8300 członków i wpłaty 15zł/os. to ze składek jest prawie 125 000 zł miesięcznie - nie stać nas na walkę i wynajęcie kancelarii i przygotowania wniosków do TK jak było z emkami ?
 
Brak działania oraz komunikacji jest strasznie dołujący. Wszechobecna konspiracja i woda w usta na każde konkretne pytanie. Miało być spotkanie z ministrem- nie ma, miała być petycja do sejmu- nie ma. Albo sprzedano sprawę mieszkaniówki w zamian za ustawę o ucywilnionych albo jesteśmy frajerami. Każda inna służba swoje wywalczyła. A my możemy znowu zasypać SKAS serią uprzejmych wniosków na początku roku.
 
widocznie całe składki idą na obsługę procesów ucywilnionych oraz spotkania i imprezy w tatrach, na kajakach itd. Powodzenia !!

wg stanu ok 8300 członków i wpłaty 15zł/os. to ze składek jest prawie 125 000 zł miesięcznie - nie stać nas na walkę i wynajęcie kancelarii i przygotowania wniosków do TK jak było z emkami ?

Brak działania oraz komunikacji jest strasznie dołujący. Wszechobecna konspiracja i woda w usta na każde konkretne pytanie. Miało być spotkanie z ministrem- nie ma, miała być petycja do sejmu- nie ma. Albo sprzedano sprawę mieszkaniówki w zamian za ustawę o ucywilnionych albo jesteśmy frajerami. Każda inna służba swoje wywalczyła. A my możemy znowu zasypać SKAS serią uprzejmych wniosków na początku roku.
Tutaj by sie przydał moderator, który na dobry początek dałby wam po tygodniu blokady. Czy poniżej jest niewyraźnie napisane, że w styczniu będzie dalszy plan działania odnośnie mieszkaniówki?
Informujemy, że w styczniu do 2026 r. przedstawimy dalszy plan działania w zakresie świadczenia mieszkaniowego dla FSCS oraz w zakresie ustawy/uchwały modernizacyjnej. A do tego czasu cieszmy sie nadchodzącymi świetami i Nowym Rokiem, który zapewne będzie obfitował w różne zwroty akcji. Pozdrawiam
 
Tutaj by sie przydał moderator, który na dobry początek dałby wam po tygodniu blokady. Czy poniżej jest niewyraźnie napisane, że w styczniu będzie dalszy plan działania odnośnie mieszkaniówki?
Prosiłem w wiadomości prywatnej wszystkich moderatorów i administratorów żeby usunęli mi konto, bo ten związek działa na szkodę funkcjonariuszy i co?
 
Tutaj by sie przydał moderator, który na dobry początek dałby wam po tygodniu blokady. Czy poniżej jest niewyraźnie napisane, że w styczniu będzie dalszy plan działania odnośnie mieszkaniówki?
Człowieku o czym Ty piszesz..? Jaki dalszy plan skoro jeszcze żadnego planu nie było? Ile można czekać? Ile raz można ludzi zwodzić? Rozmawiamy, planujemy, działamy, bla bla bla. Zero konkretów. Inne służby już dostały lub zaraz dostaną bardzo fajny zastrzyk gotówki, a my? Kolejny zastrzyk obowiązków i statystyki. Dość! Pora wyłożyć kawę na ławę. Albo związek walczy z nami i przedstawia konkrety albo idziemy na tą wojnę sami.
 
Człowieku o czym Ty piszesz..? Jaki dalszy plan skoro jeszcze żadnego planu nie było? Ile można czekać? Ile raz można ludzi zwodzić? Rozmawiamy, planujemy, działamy, bla bla bla. Zero konkretów. Inne służby już dostały lub zaraz dostaną bardzo fajny zastrzyk gotówki, a my? Kolejny zastrzyk obowiązków i statystyki. Dość! Pora wyłożyć kawę na ławę. Albo związek walczy z nami i przedstawia konkrety albo idziemy na tą wojnę sami.
Na naprawę reformy czekałeś 8 lat więc na mieszkaniówkę też poczekasz. Już widzę jak Ty i grupa "odważnych" ludzi w tej firmie pójdzie na wojnę XD. Bez odbioru 🫡

Btw. Podziwiam związek, że pomimo takich komentarzy dalej robią swoje, bo przecież mogliby to rozwiązac wszystko w cholerę i powiedzieć: radźcie sobie sami.

Ps: Wsadzę ten kij jeszcze głębiej i powiem dosadniej. Na miejscu kogoś ze związku odpisałbym Ci klasykiem: Nie strasz, nie strasz.... 🤣🤣🤣🤣
 
Ostatnia edycja:
Na naprawę reformy czekałeś 8 lat więc na mieszkaniówkę też poczekasz. Już widzę jak Ty i grupa "odważnych" ludzi w tej firmie pójdzie na wojnę XD. Bez odbioru 🫡

Btw. Podziwiam związek, że pomimo takich komentarzy dalej robią swoje, bo przecież mogliby to rozwiązac wszystko w cholerę i powiedzieć: radźcie sobie sami.

Ps: Wsadzę ten kij jeszcze głębiej i powiem dosadniej. Na miejscu kogoś ze związku odpisałbym Ci klasykiem: Nie strasz, nie strasz.... 🤣🤣🤣🤣
Może zostaniesz moderatorem? Już głosem ZZ jesteś, sam się nim ogłosiłeś!
 
Albo związek walczy z nami i przedstawia konkrety albo idziemy na tą wojnę sami.
Dobra idziemy sami pod Twoim, i jeszcze kilku z forum, przywództwem. Bardzo proszę związek o nie podejmowanie żadnych działań, kilku wojowników klawiatury załatwi wszelkie bolączki naszej Służby. W końcu będzie wspaniale. Wystarczy tylko przekonać MF, który nie chce być przekonany, potem 231 posłów, którzy też nie chcą być przekonani itd. A i jeszcze przekonać środowisko do działania i już.
Niestety w dzisiejszym świecie każdy może usiąść za monitorem naklepać dowolnych bzdur nawtykać ludziom, którzy coś osiągnęli w realu. A zresztą......
 
Może zostaniesz moderatorem? Już głosem ZZ jesteś, sam się nim ogłosiłeś!
To, żę napisałem co bym zrobił na miejscu ZZ nie oznacza, że jestem głosem ZZ. Zapraszam kolegę na lekcję czytania ze zrozumieniem. Natomiast mam alergię na głupotę i wypisywanie bzdur o pójściu na wojnę skoro wszyscy dobrze wiemy, że odważnych tutaj nie ma, bo każdy patrzy na czubek własnego nosa i gdyby nie związek to byłoby wielkie G. Związkowi należy sie szacunek i otrzymaliście informację o dalszych krokach a w podziękowaniu plujecie jadem i nie okazujecie za grosz szacunku.
Dobra idziemy sami pod Twoim, i jeszcze kilku z forum, przywództwem. Bardzo proszę związek o nie podejmowanie żadnych działań, kilku wojowników klawiatury załatwi wszelkie bolączki naszej Służby. W końcu będzie wspaniale. Wystarczy tylko przekonać MF, który nie chce być przekonany, potem 231 posłów, którzy też nie chcą być przekonani itd. A i jeszcze przekonać środowisko do działania i już.
Niestety w dzisiejszym świecie każdy może usiąść za monitorem naklepać dowolnych bzdur nawtykać ludziom, którzy coś osiągnęli w realu. A zresztą......
Mądrego to miło posłuchać.
 
To, żę napisałem co bym zrobił na miejscu ZZ nie oznacza, że jestem głosem ZZ. Zapraszam kolegę na lekcję czytania ze zrozumieniem. Natomiast mam alergię na głupotę i wypisywanie bzdur o pójściu na wojnę skoro wszyscy dobrze wiemy, że odważnych tutaj nie ma, bo każdy patrzy na czubek własnego nosa i gdyby nie związek to byłoby wielkie G. Związkowi należy sie szacunek i otrzymaliście informację o dalszych krokach a w podziękowaniu plujecie jadem i nie okazujecie za grosz szacunku.

Mądrego to miło posłuchać.
Mój wpis dotyczył pouczeń, co zrobiłby lub co mógłby zrobić moderator.
To jest Forum. I każdy może pisać co uważa, o ile nie łamie regulaminu. Takie cenzurowe podejście wg Ciebie, jest niedopuszczalne!
W związku z tym nie strasz, nie strasz, bo się spocisz!
 
Mój wpis dotyczył pouczeń, co zrobiłby lub co mógłby zrobić moderator.
To jest Forum. I każdy może pisać co uważa, o ile nie łamie regulaminu. Takie cenzurowe podejście wg Ciebie, jest niedopuszczalne!
W związku z tym nie strasz, nie strasz, bo się spocisz!
Błąd. To jest forum i każdy może pisać co uważa, o ile nie łamiesz art.54 Konstytucji RP o wolności wyrażaniu myśli i poglądów, a to co napisali panowie powyżej moim skromnym zdaniem uderza w godność i reputację osób, które reprezentują związek i ciągną to do przodu.
 
Na naprawę reformy czekałeś 8 lat więc na mieszkaniówkę też poczekasz. Już widzę jak Ty i grupa "odważnych" ludzi w tej firmie pójdzie na wojnę XD. Bez odbioru 🫡

Btw. Podziwiam związek, że pomimo takich komentarzy dalej robią swoje, bo przecież mogliby to rozwiązac wszystko w cholerę i powiedzieć: radźcie sobie sami.

Ps: Wsadzę ten kij jeszcze głębiej i powiem dosadniej. Na miejscu kogoś ze związku odpisałbym Ci klasykiem: Nie strasz, nie strasz.... 🤣🤣🤣🤣
O moją odwagę się nie martw, zajmij się swoją bo widzę w niej braki.
 
Odpiszę Ci klasykiem: Nie będę z koniem się kopać.
Mam nadzieję, że zrozumiesz.
O moją odwagę się nie martw, zajmij się swoją bo widzę w niej braki.
No to się nie kop. Czekam na twoją inicjatywę oddolną jak idziesz na wojnę razem z ziomkami. Na co czekasz? Proponuje odpalić jakąs racę pod Mf'em i załatwić temat w jeden dzień bo to chyba ten level XD. Jakbyś był taki odważny to byś tu nie siedział i nie czekał aż Ci mieszkaniówka spadnie tylko byś się zwolnił do tych lepszych służb. Działaj, przecież wszystko w twoich rękach i wszystko zależy od Ciebie ;)
 
Ostatnia edycja:
Oj, był już taki jenerał: "nie podoba się, to się zwolnij i zatrudnij w Biedronce" ...
 
Oj, był już taki jenerał: "nie podoba się, to się zwolnij i zatrudnij w Biedronce" ...
Ja nawet nie o tym, ale skoro nie robisz nic żeby zmienić swoją sytuację życiową to dlaczego uważasz, że masz prawo narzekać? Na forach policyjnych trend 5 lat czy 10 dalej istnieje. Różnica polega na tym, że jak ktoś ma dość tego cyrku to coś robi w tym kierunku żeby mieć dokąd pójść robiąc dodatkowe kursy/szkolenia/studia , a ten komu najzwyczajniej w świecie się nie chce(bo chyba tak należy nazywać fakt, że ktoś narzeka zamiast się dokształcać i coś zmienić w swoim życiu) to narzeka i siedzi. W zupełnie innej sytuacji jest ktoś kto ma 50+, a nie młody człowiek w wieku 30-40lat, który pracę znajdzie wszędzie pod warunkiem, że ma kwalifikacje. Dalej uważasz, że ludzie którzy nie robią nic żeby zmienić swoją sytuację są upoważnieni do tego żeby narzekać i wylewać swoją frustrację na ludzi, którzy tu zrobili fenomenalna robotę?
 
Ja nawet nie o tym, ale skoro nie robisz nic żeby zmienić swoją sytuację życiową to dlaczego uważasz, że masz prawo narzekać? Na forach policyjnych trend 5 lat czy 10 dalej istnieje. Różnica polega na tym, że jak ktoś ma dość tego cyrku to coś robi w tym kierunku żeby mieć dokąd pójść robiąc dodatkowe kursy/szkolenia/studia , a ten komu najzwyczajniej w świecie się nie chce(bo chyba tak należy nazywać fakt, że ktoś narzeka zamiast się dokształcać i coś zmienić w swoim życiu) to narzeka i siedzi. W zupełnie innej sytuacji jest ktoś kto ma 50+, a nie młody człowiek w wieku 30-40lat, który pracę znajdzie wszędzie pod warunkiem, że ma kwalifikacje. Dalej uważasz, że ludzie którzy nie robią nic żeby zmienić swoją sytuację są upoważnieni do tego żeby narzekać i wylewać swoją frustrację na ludzi, którzy tu zrobili fenomenalna robotę?

Skąd to przypuszczenie, że ja nie robię nic, żeby zmienić swoją sytuację życiową ?!
Od ośmiu lat "walczę" (osobiście-prywatnie, gdyż związek w 2017 r. mnie "zbył") i to nie tylko w sądach
i nie tylko w swoich sprawach.
Sporo udało mi się wywalczyć ale zostało jeszcze trochę. Ponieważ skończyły mi się środki na dalszą,
prywatną walkę, a i zdrowie nie dopisuje, ponownie zwróciłem się do związku o pomoc prawną - nie wiem
jak to się skończy ale mam wciąż nadzieję, że zmieniona w stosunku do roku 2017 "ekipa" związkowa
potraktuje mnie jednak całkiem poważnie.
Niestety, mam już 50++, więc nawet spore chęci tu nie pomogą lecz i tak nie "siedzę i tylko narzekam"
choć uważam, iż akurat do narzekania mam pełne prawo ...
 
Back
Do góry