Drogie Koleżeństwo!
Rozumiem (i popieram) wzburzenie, odrzuconym (na szczęście) projektem ustawy.
Myślę jednak, że dzięki temu wzburzeniu jest już szykowany nowy projekt, który
zostanie przedstawiony nam wszystkim do konsultacji. Dajmy ZG ostatnią szansę ...
Szybko poszło. Wystarczył jeden post i zaufanie wróciło. Oby tylko tym razem dowiezli i nie zawiedli.