http://www.mf.gov.pl/_files_/bip/bi...nych/oc/2012/09/14.txt/zalozenia_10.09.12.pdf
Zakaz posiadania na służbie w WZP i OC granicznych prywatnych telefonów komórkowych uważam za anachroniczny.
1) skoro tworzymy narzędzia do wykrywania, zapobiegania i zwalczania korupcji, to niech to będzie wykorzystywane (obserwacja, nagrywanie itp czarnych owiec), a nie wprowadza się zakaz i negatywne konsekwencje tego poniosą niewinni funkcjonariusze.
2) Nie wiem dokładnie jak sytuacja wygląda w OC granicznych, ale wiem, że często z telefonów stacjonarnych nie można wykonać połączeń poza dany obiekt lub na komórki (więc w jaki sposób matka/ojciec ma się skontaktować z dziećmi, gdy jest co najmniej 13 godzin poza domem?)
3) wielokrotnie mój telefon prywatny pomógł mi w bardzo ważnych sprawach (internet, nawigacja, aplikacje np. ADR itp, baza prawna- wszystkie przepisy). Sprzęt służbowy... To tak, jakby ktoś zakazał używania lamp naftowych w XIX w. nie dając nic w zamian!!!
4) Może w W-wie zasięg wszystkich sieci jest wszędzie zadowalający, ale w wielu miejscach tak nie jest i tylko telefony prywatne - w różnych sieciach- pozwalają na skuteczną komunikację. Nie będę również komentował ilości aparatów służbowych, ale patrz zdanie pierwsze w pkt. 4.
W OC granicznych telefony (nie wiem z jakimi uprawnieniami) są na każdym stanowisku, ale w WZP tak nie jest.
Już wiem, że wiele wartościowych osób, gdy nie będzie mieć stałego-natychmiastowego kontaktu z dziećmi, podziękuje za współpracę z WZP!!!
Niech ktoś w MF się nad tym zastanowi!!!
Macie skorumpowanego funkcjonariusza, to wykorzystajcie wszystkie dostępne środki i go zamknijcie.
Taka osoba i tak znajdzie sposób na komunikację, nawet bez telefonu!
pozdrówka
PS Dużo osób ma darmowe rozmowy w sieci rodzinnej, więc czy będą musieli płacić za coś, co mają za darmo, gdy pracodawca łaskawie udostępni im aparat? (no tak, ale przecież projektodawca znowu napisze, że na to/za to mają dodatki)
Zakaz posiadania na służbie w WZP i OC granicznych prywatnych telefonów komórkowych uważam za anachroniczny.
1) skoro tworzymy narzędzia do wykrywania, zapobiegania i zwalczania korupcji, to niech to będzie wykorzystywane (obserwacja, nagrywanie itp czarnych owiec), a nie wprowadza się zakaz i negatywne konsekwencje tego poniosą niewinni funkcjonariusze.
2) Nie wiem dokładnie jak sytuacja wygląda w OC granicznych, ale wiem, że często z telefonów stacjonarnych nie można wykonać połączeń poza dany obiekt lub na komórki (więc w jaki sposób matka/ojciec ma się skontaktować z dziećmi, gdy jest co najmniej 13 godzin poza domem?)
3) wielokrotnie mój telefon prywatny pomógł mi w bardzo ważnych sprawach (internet, nawigacja, aplikacje np. ADR itp, baza prawna- wszystkie przepisy). Sprzęt służbowy... To tak, jakby ktoś zakazał używania lamp naftowych w XIX w. nie dając nic w zamian!!!
4) Może w W-wie zasięg wszystkich sieci jest wszędzie zadowalający, ale w wielu miejscach tak nie jest i tylko telefony prywatne - w różnych sieciach- pozwalają na skuteczną komunikację. Nie będę również komentował ilości aparatów służbowych, ale patrz zdanie pierwsze w pkt. 4.
W OC granicznych telefony (nie wiem z jakimi uprawnieniami) są na każdym stanowisku, ale w WZP tak nie jest.
Już wiem, że wiele wartościowych osób, gdy nie będzie mieć stałego-natychmiastowego kontaktu z dziećmi, podziękuje za współpracę z WZP!!!
Niech ktoś w MF się nad tym zastanowi!!!
Macie skorumpowanego funkcjonariusza, to wykorzystajcie wszystkie dostępne środki i go zamknijcie.
Taka osoba i tak znajdzie sposób na komunikację, nawet bez telefonu!
pozdrówka
PS Dużo osób ma darmowe rozmowy w sieci rodzinnej, więc czy będą musieli płacić za coś, co mają za darmo, gdy pracodawca łaskawie udostępni im aparat? (no tak, ale przecież projektodawca znowu napisze, że na to/za to mają dodatki)
Ostatnia edycja: