projekt z 08.11.2010 rozporządzenia w sprawie uposażenia

A od czego zależy grupa w której się znajdziemy, od średniej ze stanowiska które otrzymamy czy widzimisie przełożonego ?
Zgodnie z informacją przekazaną przez NUC-a na spotkaniu, które odbyło się na początku tej szopki, to jeżeli masz mniej niż wg nowego stanowiska to dostaniesz wg najniższego mnożnika z nowego stanowiska, jeżeli masz więcej, ale wylądujesz pomiędzy widełkami, to po prostu tak Ci zostanie. Nikt Ci nie podniesie ani nie obniży.
 
My tu gadu gadu ale co dalej?????? będzie jakiś protest ??????
bo chyba Macie swiadomość co nas czeka. Nie dociera do Was.
Co z uwagami do propozycji???. Po co dyskutować o niczym.
CO ROBIMY???, GRANICA CO WY NA TO???.
 
wielki strach padł na naszą kadre kierowniczą...po opublikowaniu rozporzadzenia wartościowanie poszło na bok , analizuja liczą i tak bardzo sie martwia ze im kase obetną.
i teraz nagle wartościowanie zrobiło sie bee,
 
i tu przydałby sie cytat z wieszcza :-)

Już był w ogródku, już witał się z gąską;

Kiedy skok robiąc wpadł w beczkę wkopaną,

Gdzie wodę zbierano ;-)
 
wielki strach padł na naszą kadre kierowniczą...
...

I to właśnie drogi kerownyku miałem na myśli mówiąc ci, że ciebie też zaczną kopać ...
Jan zrobił swoje (wartościowanie), Jan może odejść (nawet do Biedronki) !!!

ps
Wziąłeś tą pilną pożyczkę?
 
Jakie echa po spotkaniu związków z SSC w dniu 10 listopada?
Mam nadzieję, że teraz kiedy wszyscy już wiedzą co ich czeka , weźmiemy sobie do serca apel Celników Pl.
 
Powoli zaczyna mi się zbierac na wymioty.....i nie jest to efekt kolejnego piwa, o nie. Celma, co Ty, za przeproszeniem, pieprzysz ? Jaka godność ? Jakby nie patrzeć , to przy tym wartościowaniu wszystkim niezadowolonym chodzi o KASĘ ! Przestańmy owijać w bawełnę, część ludzi z dużym stażem zrobiono po prostu w ch..... i zamiast dać im kasę, jako zapłatę za lata wiernej pracy, pokazano im wielkiego WAŁA. O! Taki WAŁ! Jaki przy powodzi obiecywał nasze Słońce Peru! Bo przecież nie uwierzę, że chodzi tylko i wyłącznie o stanowisko bez kasy ? Zeby się wyróżniać, np.: stanowiskiem starszy ekspert, wśród zalewu młodych ekspertów i bez ani jednej złotóweczki dodatkowo do pensji?
Naprawdę, cała ta dyskusja zmienia się w wylewanie wzajemnych żali i frustracji.

Prawie 100 stron wymiocin i pomyj na wartościowanie , jakby złe nie było, i ani jednego postu z kontrpropozycją!

Nie rozumiem Twojej wypowiedzi, sam sobie zaprzeczasz, najpiewr negujesz wypowiedź poprzednika odnośnie godności, a za chwilę być może nie zdając sobie z tego sprawy go popierasz. No bo niby skąd bierze się to tzw. niezadowolenie. W moim odczuciu nie jest ono spowodowane brakiem podwyżki, wynagrodzenie w SC nie jest aż takie złe aby samo w sobie miało wzbudzać aż tak dużą frustrację naszej społeczności, to właśnie sposób podziału środków godzący w naszą GODNOŚĆ, wzbudzający w nas poczucie NIESPRAWIEDLIWOŚCI powoduje tak wielkie niezadowolenie i frustrację.
Co do szczegółów, to gdzie obiecywana ścieżka kariery zawodowej? Obejmiemy swoje stanowiska z klauzulą "do usranej śmierci", co można tłumaczyć do czasu zgonu, degradacji lub odejścia ze służby osoby na wyższym stanowisku w komórce, o ile w ogóle takie stanowiska są ewentualnie własnego zgonu lub rezygnacji.

Wspomniałeś też, iż brak jest kontrpropozycji co do wprowadzanego wartościowania, a ja już o takiej pisałem, tzn. dodanie etapu symulacji procesu na żywym organizmie, czyli potraktowania obecnych propozycji jedynie jako element wstępnego procesu wartościowania, zebrania napływających uwag, faktycznego uwzględnienia ich w kolejnym etapie przygotowywania wykazu zadań oraz ich czasochłonności. Oczywiście ideału nie uzyskamy nigdy, gdyż opinie mogą być wzajemnie sprzeczne, ale przynajmniej zbliżymy się do prawdy i uzyskamy bardziej wiarygodne wyniki. Tego elementu zabrakło w całym procesie, a jest on elementem niezbędnym wykazanym przez eksperta opiniującego projekt.
Kolejny błąd to powierzenie naszym przełożonym zadania przeprowadzenia wartościowania stanowisk bez wskazania sposobu jego wykonania. Oczywiście w tym momencie wszystko zależy od człowieka. Może próbować zwartościować stanowiska zgodnie ze stanem faktycznym, może wartościować pod swoich ludzi, może dołować potencjalnie niebezpiecznych konkurentów, jednym słowem prawie wszystko co mu się podoba.
Temu też można by częściowo zaradzić i powierzyć szczegóły wartościowania programowi z zaimplementowanymi algorytmami bazującymi wyłącznie na ogólnikowo wprowadzanych danych. I zamiast wpisywać czasochłonność zadania 53,47% osoba wartościująca wybierała by czasochłonność ze zbioru z góry zdefiniowanych, np. podstawowe zadanie realizowane na stanowisku lub zadanie pomocnicze wykonywane nie częściej niż ... . Dla nas było by to czytelne a szczegóły podziału i precyzyjny podział zostały by ukryte przed wprowadzającym, efekt - usunięta korupcjogenność procedury.
 
Przemowa, napisałem tylko wprost to, co wiele osób tutaj boi się napisać, a mianowicie że chodzi o KASĘ. To mnie irytuje i wkurza, że próbuje się ubrać w różne dziwne słówka proste sprawy. Jedni piszą o godności, inni o honorze.....zamiast nazwać sprawę po imieniu i nie szukać górnolotnych eufemizmów. Nie uważam, żebym sobie w tym momencie zaprzeczał, bo mimo opieprzającego tonu wypowiedzi, w gruncie rzeczy zgadzam się z Celmą. Bo wystarczyłoby przecież, żeby zamiast C2-C1 dać godnym i honorowym B3-B2. I honor byłby cały, i godność nienaruszona, prawda ?
O Twojej propozycji zapomniałem - posypuję głowę popiołem. Pytanie tylko, czy nasza biurokracja przemieliła by ją przez kolejny rok (zebranie napływających uwag, faktycznego uwzględnienia ich w kolejnym etapie przygotowywania wykazu zadań...) ? A czas nieubłaganie leci i stołek zaczyna parzyć naszego jaśnie panującego SSC w dupsko, dlatego wprowadzają takiego potworka, jaki jest.
 
Zgodnie z informacją przekazaną przez NUC-a na spotkaniu, które odbyło się na początku tej szopki, to jeżeli masz mniej niż wg nowego stanowiska to dostaniesz wg najniższego mnożnika z nowego stanowiska, jeżeli masz więcej, ale wylądujesz pomiędzy widełkami, to po prostu tak Ci zostanie. Nikt Ci nie podniesie ani nie obniży.

Polecam przeczytać większości lekturę tj. Rozp.MF z dnia 18 maja 2010r. w sprawie stanowisk słuzbowych funkcjonariuszy celnych, trybu awansowania oraz dokonywania zmian na stanowiskach służbowych. Nie bez przyczyny w propozycji nowego rozporządzenia w sprawie uposażenia zasadniczego, dodano na stanowisku specjalisty i starszego specjalisty dodatkowe grupy uposażenia. Niech nikt się nie łudzi, że dostanie najwyższą grupę, wyższe są po to aby kierownik po określonym czasie mógł wyróżnić funkcjonariuszy zmianą na stanowisku służbowym w formie podwyższenia grupy uposażenia, bez zmiany stanowiska. TO JEST JASNA ŚCIEŻKA KARIERY
 
Back
Do góry