Projekt rozp.o płacach zwiększa drastycznie kominy

sabu30

Aktywny użytkownik
Dołączył
20 Październik 2007
Posty
123
Punkty reakcji
196
Panie Siwy!

Zwracam się do Pana w imieniu wszystkich m.kc. i k.c. Zaprezentowany dzisiaj przez Rząd nowy projekt rozporządzenia odnośnie podwyżek płac zwiększa jeszcze bardziej kominy płacowe. Podniesiono w nim m.in. górne widełki uposażenia dla wszystkich grup i tak np. dla k.c gr. zaszeregowania 9
0,442-2,525
To w takim razie mam pytanie proszę Pana jako przewodniczącego KZ ZZSC CELNICY RP, niech Pan zapyta szefa SSC jaka jest gwarancja, że te "wirtualne" 500 zł brutto na etat dostaną ci najmniej zarabiający m.kc. i k.c skoro podniesiono widełki w górę. Jaki współczynnik kwoty bazowej będzie na start dla m.kc. ? Bo teraz jest około 0,92 kwoty bazowej. Jeśli rząd dotrzyma obietnice to celnicy z krótkim stażem tj. m.kc. i k.c powinny mieć powyżej 1,1 kwoty bazowej na start.
Dla mnie to wychodzi na to, że te 500 zł brutto lub więcej to dostaną ci "najbardziej zasłużeni" w Izbach Celnych.
A ci najmniej zarabiający stojący na pasie na granicy dostaną około 50 zł podwyżki na otarcie łez. Przecież nie o to walczyliśmy PRAWDA????
Proszę o odpowiedź Panie Siwy!
Dlaczego rząd nie uchwalił tego co jest w Policji czyli najniższa płaca - 2200 zł brutto dla policjanta zaraz po kursie!. A u nas dalej się kombinuje żeby dać rzeczywiste podwyżki "wybrańcom" a ci najmniej zarabiający nie dostaną nic albo grosze. :oops:
 
Podbijam kwestię !!!!!


Jakie jest zdanie na ten temat pana Kapicy Szefa WSZYSTKICH celników w Polsce !!!
 
kasę należy rozdzielić w odpowiednich proporcjach w stosunku do stopni, ale należy wyrównywać pensję na równorzędnych stanowiskach, bo tutaj są rozbieżności dochodzące nawet do 1000 zł pomiędzy kc z Oddziału, a kc z IC ( dotyczy to również innych stanowisk) a czynnikiem mtywującym niech będą premie,i inne elementy motywujące.
 
Porównajcie rozporządzenie obowiązujące z tym projektem! Na poszczególnych stanowiskach wcale mnoznik nie wzrósł o tę samą wartość! Czym wyższe stanowisko tym podwyżka mnożnika jest większa. Jak myślicie czemu ma to slużyć? Odpowiedź jest jasna.

panie sławku ktoś nas robi w husteczke z tymi widełkami. no chyba nie poto był strajk zeby naczelnikom zwiększać bo już się nie mieszczą??? Niech dolne widełki podnoszą !!!!!!!!!!!
 
Dzielicie to czego jeszcze nie dostaliście. Podniecacie się tym co sami wywalczyliście a ... kasę weźmie na pewno ten co nie brał zwolnienia albo UŻ . To jest smutne i myślałem, że po takim zrywie się coś zmieni ale niestety CI CO PRZY WŁADZY ZYSKAJĄ NA TYM WSZYSTKIM NAJWIĘCEJ!!! DLATEGO TEŻ PO 6 STRACONYCH LATACH W TYM ZAWODZIE WYSIADAM SZUKAM PRACY W URZEDZIE SKARBOWYM MYŚLĘ ŻE TAM BĘDZIE LEPIEJ
 
Dla mnie to wychodzi na to, że te 500 zł brutto lub więcej to dostaną ci "najbardziej zasłużeni" w Izbach Celnych.
A ci najmniej zarabiający stojący na pasie na granicy dostaną około 50 zł podwyżki na otarcie łez. Przecież nie o to walczyliśmy PRAWDA????
Tak być nie może i nie będzie. Należy dążyć do rozwiązania zaproponowanego przez MSWiA, czyli zniesienia widełek i wprowadzenia jednej wielokrotności/mnożnika na danym stanowisku.
 
Skoro wszyscy dostana po rowno na danym stanowisku a wiadomo że nie każdy ma taki sam zapał do pracy....to jest to zupełnie nie motywujące. Jak będzie można podnieść komuś pensje i powiedziec: patrzcie tak sie powinno pracować skoro wszyscy mieliby miec tyle samo bez względy na to ile godzin dziennie na śniadanie potrzebują?
 
Do tego celu(motywacyjnego) można wprowadzić inne narzędzia, są premie i nagrody, można stworzyć fundusz motywacyjny, dodatki funkcyjne, specjalne, itp.
 
Po co tworzyc kolejne dziwolągi..fundusz motywacyjny. Zasuwasz i dajesz sobie rade z praca masz wiecej - jesteś matołek i ciągle wszystkich o wszystko pytasz dostajesz mniej! Tutaj nie może być mowy o równym rozdaniu! Premia w wysokości 150 na pół roku niewiele zmotywuje lenia, a podłamie pracującego!
Nie popadajmy w paranoje. Zróżnicowanie w pensji jest rzeczą oczywistą i zrozumiałą, z tym że u Nas w SC niekiedy różnice sa zbyt duze.
W komunizmie miało byc wszystkim po równo.... i jak wszyscy wiemy nie jest to dobre rozwiązanie.
 
To co napisałem powyżej nie oznacza wcale rozdania po równo tych 500zł, to jest tylko pomysł na to skąd zaczerpnąć wzorce jeżeli chodzi o to jak powinno wyglądać rozporządzenie określające widełki. Można określić min. pułapy uposażenia na każdym stanowisku i do tego dążyć, niekoniecznie po równo na każdym stanowisku.
Staram się wsłuchiwać w Wasze propozycje, od czasu do czasu proponując coś od siebie, co nie oznacza, że tak to widzę ostatecznie. Czyniąc tak, staram się raczej skłonić Państwa do głębszej dyskusji, bo to jak te środki zostaną rozdysponowane musi być wypadkową tych wszystkich Państwa opinii, wyrażanych już od dawna w innych tematach tego forum.

PS.
Podobno w szkolnictwie ma być tzw. odwrócona piramida, czyli stażyści dostaną najwięcej. Czy ktoś to potwierdzi. Jeżeli tak jest to wskazuje to na pewien trend. A jak jest to dzielone w Policji - tam pensje rosły już w latach poprzednich?
 
po równo

Teraz należy dać wszystkim po równo. Oczywiście, żadne rozwiązanie nie będzie sprawiedliwe i zawsze będzie miało swoich oponentów. Tak naprawdę wszyscy zarabiamy kiepsko, no może poza nielicznymi wyjątkami. Tak wiem zaraz ktoś napisze, że kadra kierownicza....z zasady zarabiają trochę więcej ale tak jest wszędzie, również w sektorze prywatnym, to jest właściwe i naturalne poza przypadkami kiedy ktoś nie powinien być w "Kadrze", ale to zupełnie inny temat.
Taka jednorazową podwyżką nie załatwi się wszystkich postulatów płacowych. Dzisiaj po równo a o przyszłości trzeba dyskutować, zmienić widełki, mnożniki, kwoty bazowe ale również, zasady awansowania i pieniądze z tego wynikające, powoływanie i odwoływanie, dodatki i tp. (patrz rozporządzenie SG) i oczywiście dążyć do przywilejów mundurowych.
 
Teraz należy dać wszystkim po równo. Oczywiście, żadne rozwiązanie nie będzie sprawiedliwe i zawsze będzie miało swoich oponentów. Tak naprawdę wszyscy zarabiamy kiepsko, no może poza nielicznymi wyjątkami. Tak wiem zaraz ktoś napisze, że kadra kierownicza....z zasady zarabiają trochę więcej ale tak jest wszędzie, również w sektorze prywatnym, to jest właściwe i naturalne poza przypadkami kiedy ktoś nie powinien być w "Kadrze", ale to zupełnie inny temat.
Co ty piszesz ? Jak zarabiamy wszyscy kiepsko? inspektor ekspert z przedziałem 2500-3000 netto na miesiąc to jest kiepsko??? I robi dokładnie to samo co ja albo pozoruje bo on już pracuje 10-15 lat. Człowieku znam takich co skakali po kilka stopni stanowisk w roku jak byli w latach 90tych służby przyjmowani bo mieli rodziny czerwone albo jakies polityczne powiązania. Jak chcecie tak dawać po równo to zróbcie oficjalne rzetelne konkursy: na kierowników zmian, oddziałow, referatów, wydziałów.
 
Wynagrodzenie to zapłata za pracę. Niedowiarków :shock: odsyłam do słownika j. polskiego. Wynagrodzenie za pracę jest normą powszechnie akceptowaną. Przyjęcie jakiegokolwiek innego rozwiązania świadczy o bezradności dyrektora.

Każde zasilenie funduszu płac powinno być wykorzystane do likwidacji absurdów płacowych.

Wypłacenie "każdemu po równo" jest kolejnym nonsensem, do którego mam nadzieję nie dojdzie.
 
Re: po równo

hela napisał:
Teraz należy dać wszystkim po równo
temu co z niewiadomych względów ma teraz 3500-4000 podstawy tez dac 500 żeby było "wszystkim po równo"? No chyba nie o to postulujemy od kilku lat! Jest teraz dobra okazja aby ZMNIEJSZYĆ (nie likwidować!) kominy do wartości rozsądnych.
 
najpierw trzeba wyeliminować błędy w dystrybucji!!!!

1. przede wszystkim widełki - jak ktoś słusznie zauważył nie chodzi o podwyższanie górnej granicy (na co może mieć tylko nadzieję), a na podniesienie dolnych (to co ma zagwarantowane)
2. widełki nie mogą być zbyt duże (jakieś niewielke mogą pozostać)
gdyż to powoduje ich nadużywanie przez dystrybutorów, ale muszą pozostać dla sprawiedliwego wynagradzania za dobrą pracę, ale niewielkie, bo nie ufam na tyle dzielącym, aby pozostawiać zbyt duże pole manewru dla "ulubieńców"
3. poprawić wszelkie nielogiczne różnice: między wykonującymi to samo, z podobnym efektem i mającymi ten sam staż, również między różnymi izbami ....

4.różnice powinny wypływać głównie:
- stanowiska z niewielkimi widełkami
- stopnie - różnicują (o 50,-) pracowników na tych samych stanowiskach
* zagwarantowane awanse (min.3 i max.5 lat),
- staż pracy
- nadgodziny i godziny nocne
- dodatki za pracę poza miejscem (w tym za dojazd własnym środkiem transportu) itp

* myślę, że to wystarczy (przy zniwelowanych widełkach) aby zlikwidować nieuzasadnione dysproporcje, tylko może się okazać, że trzeba wiele "pensji" zweryfikować - zabrać (?), bo wynikają, że są nieuzasadnione (zbyt wysokie);
* gwarantowane awanse - dot. to stanowisk czy stopni?
jak ma to być rozwiązane, bo jest możliwa sytuacja, że jeden będzie kilka razy z rzędu awansował w stopniu, bo ma taką możliwość w ramach tego stanowiska (np. s.k.c. - s.rewident cel.), a drugi na zmianę w stanowisku i w stopniu, bo nie ma innej możliwości (np. s.k.c. - dyspozytor celny) i musi najpierw awansować w stanowisku aby awansować w stopniu na s.dyspozytora celnego?

premie muszą mieć jasne zasady przyznawania i jeśli są przyznawane w różnych prporcjach, muszą być uzasadnione i akceptowane przez związki

to są propozycje do przemyśleń ... ;)
 
Myślę że powinniśmy zadbać o to aby jak najwięcej informacji na ten temat przedostawało się do mediów. Co prawda nikt za nami nie przepada ale jak się postaramy to może ktoś napisze kto chce najwięcej zyskać na naszym proteście. Zastanawiam sie również dlaczego żadne związki do tej pory nie informowały organów Unii o sytuacji w naszej służbie. mam nadzieje że się to zmieni. Jak ktoś nie zna języków to przecież można skorzystać z tłumacza.
 
:arrow: Od dawna twierdzę, że nawet wojnę należy dobrze sprzedać medialnie. Protest ponoć trwał od jesieni 2007 r. I co? Czy ktoś o nim wiedział? Mały krąg. Należało wysunąć na plan pierwszy zmianę przepisów, a na dalszy kasę i to w rozsądnych granicach :roll:
 
Back
Do góry