Prawo Pracy a służba.

  • Thread starter Thread starter Nie zarejestrowany
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
N

Nie zarejestrowany

Gość
Może tutaj powinniśmy dzielić się łamaniem prawa pracy w naszej służbie.
Pytanie
1-jaka przysługuje przerwa w 12 godzinnej służbie.
2-czy praca przy dwóch komputerach jednocześnie jest zgodna z prawem?(nasz oddział stanowisko szlaban i waga przywóz)
3-jakie powinny być przerwy, jeżeli pracuje się przy dwóch komputerach jednocześnie?(u nas brak)
4-jak powinno wyglądać stanowisko pracy przy komputerze?(u nas jest połamane krzesło, brak żaluzji w oknach i białe obskurne ściany)
5-ile powinno się robić odpraw, osobówek, tirów, taxfree(każą robić jak najwięcej ale nikt nie chce dać konkretnego polecenia na piśmie, tylko ustnie)

Proszę starszych kolegów lub znających dobrze te zagadnienia o odpowiedź, dziękuję.
 
Hmm...dobre pytania, ale czy one coś zmienią????
Nie sądzę, aby gdziekolwiek indziej było lepiej...domyślam się, że takie cyrki dzieją się na wschodzie!! Otóż mogę jedynie powtórzyć TWOJE pytania:
1)PRZERWA- coż to jest, żadnych konkretów w przepisach prawa... chyba 5 min. co godzinę przy ciągłej pracy przy komputerze? Jak sobie sam jej nie zrobisz to zapomnij o tym ,że ktoś z przełożonych sam ciebie na nią wyśle...!
2) tego problemu chyba nie rozwiązują żadne przepisy, czy wewnętrzne regulaminy..!
3) DOBRE PYTANIE ?????????????
4) No właśnie , jak??? U nas to siedzisz na mało wygodnym krzesełku biurowym, masz kawałek parapetu o szer.50 cm, na którym odprawiasz kwity, urwane lub źle wysuwające się szuflady z klawiaturą, ustawiony po lewej lub prawej stronie głowy monitor ( z powodu braku miejsca na parapecie), czego efektem jest zaj...y ból kregosłupa...! No i oczywisty brak miejsca pod nogami, gdyż przestrzeń masz niewielką, jakieś 50 cm na wyprostowanie nóg, bo tuż obok stoi komputer i masa kabli plącze ci sie pod nogami...!A to wszystko mieści się w metalowej butce dla psa, wielkości 2,5 m x 4m dla dwóch stanowisk pośród drogi, po której przejeżdżają i parkują tiry, tuż obok twojej szybki...!
5) Ile: CHYBA wg. polecenia SSC przesłąnego na piśmie do wszystkich wschodnich OC...! podziel sobie na głowe podana liczbę odpraw i będziesz wiedział ILE?????

Czy nadal uważasz , że masz gorzej????Pozdrawiam!
 
Dziękuję! kolego! tu jest dziwnie, całkiem inaczej niż nas szkolono,każą kontrolować, jak się kontroluje mówią , że za mało odprawione.
 
Powtórki w Korczowej

Jak można zrobić powtórkę i nie powiadomić funkcjonariusza, żeby przy niej był, mógł robić notatki i zdjęcia? Powinien być protokół zatrzymania z dokładną godziną, samochody przekraczają granicę i stoją na parkingu, podróżni pakują papierosy, które wcześniej wynieśli z kanału.OC Korczowa jest źle zaprojektowana, brak możliwości panowania nad podróżnym, robią co chcą.Adwokat poradził mi, że jeżeli ktoś zrobi mi powtórkę bez wyżej wymienionych kwestii, to powinienem powiadomić prokuraturę,ciągłe wyznaczanie mnie na pasy bez rotacji, dzikie powtórki to nic innego jak narażenie mnie na utratę zaufania u przełożonego a na to jest paragraf.Ten ekspert chyba powinien o tym wiedzieć, chociaż być może, że nie.
 
Prawo pracy, zgodnie z prawem, zasadniczo do celników nie ma zastosowania. Za to prawo dżungli - i owszem.

35 stopni w biurze- OK,
krzesło bez oparcia z połamaną podstawą- OK
posiłki profilaktyczne przy 35 st. mrozu- nie należą się,
woda w upały- nie należy się,
praca w zapyleniu, przy paliwie i spirytusie, w piwnicach z wylewajacym się na korytarz szambem i w towarzystwie szczurów- OK,
praca przy RTG bez przeszkolenia, bez dozymetrów, bez rotacji- OK,
praca na cysternach bez badań wysokościowych- OK,
12 godzin na bocznicy bez zadaszenia i jakiegokolwiek schronienia- OK,
dwie wersje grafików- dla kadr i rzeczywisty- OK,
nadgodziny bez wpisywania do listy- OK,
brak urlopów w wakacje przez kilka lat z rzędu- OK,
ściąganie ludzi na zmianę w kilka godzin po zejściu ze służby nocnej - OK,
nakładanie nowych zadań i obowiązków bez jakiegokolwiek przeszkolenie- OK,
przenoszenia między komórkami bez decyzji i uzasadnienia-OK,
brak ochrony w razie oczywistych pogróżek od przemytników- OK,
samodzielne wizyty w sądzie w charakterze świadka kontra przemytnik i jego wygolona asysta i prawnicy- OK
 
jak odprawiacie TAXFREE w innych oddziałach

W naszym oddziale podbijać każą wszystko, ale słownie.Nikt nie che ujednolicić tej odprawy poleceniem na piśmie i określić albo kwotowo albo ilościowo towaru, który należy potwierdzić, że wyjechał. Określenie -ilości handlowe- jest tak ogólne, że przy kolejnym zainteresowaniu prokuratury-już raz się zainteresowała Medyką i do dzisiaj ciągną się sprawy- pytania będą krótkie i bez tłumaczeń-dlaczego pan/pani uznała, że 40 śrubek to nie ilość handlowa, bo ja uważam, że 10 to jest handlowa. Kierownik referatu zgłoszeń celnych powinien zająć stanowisko, ale nie chce i jeżeli coś każe to przez telefon.
 
Czy myślisz, że któryś z kierowników OC lub Naczelników UC podpisze gniota, na którym wypisane będą ilości poszczególnych towarów, które można uznać za handlowe???? Nie sądzę, aby taki się znalazł...! Polecenie walą na "słówko" i du...a kryta!!! Jedynie czego można się spodziewać w tej materii, to tego, że napiszą polecenie dot. podstawy prawnej, na podstawie której fc może nie podpić TAXA. A intepretację pozostawią fc, którzy w razie "W" będą musieli sami się bronić...! Zresztą jak zwykle, zawsze to samo...!
 
W naszym oddziale podbijać każą wszystko, ale słownie.Nikt nie che ujednolicić tej odprawy poleceniem na piśmie i określić albo kwotowo albo ilościowo towaru, który należy potwierdzić, że wyjechał. Określenie -ilości handlowe- jest tak ogólne, że przy kolejnym zainteresowaniu prokuratury-już raz się zainteresowała Medyką i do dzisiaj ciągną się sprawy- pytania będą krótkie i bez tłumaczeń-dlaczego pan/pani uznała, że 40 śrubek to nie ilość handlowa, bo ja uważam, że 10 to jest handlowa. Kierownik referatu zgłoszeń celnych powinien zająć stanowisko, ale nie chce i jeżeli coś każe to przez telefon.

Po pierwsze, w przepisach dot. TaxFree nie ma podanej max kwoty, do któej możesz podbić i potwierdzić wypropwadzenie tego towaru poza UE, tylko najniższa kwota wartości
towaru, na popdstawie której można wystawić ten dokument.
Po drugie nie ma również określonej , konkretnej ilości towaru, która podlega zwrotowi podatku na podst.tego dokumentu. Wiadomo, że nie może to być ilość handlowa...????
Istnieje natomiast zapis, mówiący o tym, że dany towar musi znajdować się w bagażu podróżnego i być w stanie nienaruszonym, w oryginalnym opakowaniu, nie noszący śladów używania! A interpretację tych zapisów bierzesz na swoje barki...!
 
Back
Do góry