Poprawki do projektu Ustawy o Służbie Celnej

himalaistka

Nowy użytkownik
Dołączył
20 Sierpień 2008
Posty
68
Punkty reakcji
0
Potraktujmy obecną chwilę bardzo poważnie,jest to ostatni moment na skonkretyzowanie uwag do projektu ustawy o SC.Projekt ustawy można skopiować ze strony Sejmu RP.Usiądzmy,przeczytajmy w spokoju i zacznijmy zgłaszać na tym forum uwagi-poprawki całych zapisów,punktów,artykułów.Zajmie to każdemu chwilę,a wszystkim oszczędzi rozczarowania w przyszłości. Do dzieła.
 
Co tu poprawiać?

NIK stwierdziła brak właściwego nadzoru ze strony Ministra Finansów nad realizacją zadań polskiej administracji celnej. Wystarczy powiedzieć, że w okresie realizacji Strategii 2004, Ministerstwem Finansów kierowały kolejno po sobie 4 osoby, a pionem Szefa Służby Celnej 3 osoby. Również, w wiodących departamentach pionu celnego wystąpiła duża rotacja na stanowiskach dyrektorów, którym powierzano okresowe pełnienie obowiązków służbowych.

Kto potrafi wymienić wszystkich we właściwej kolejności dyrektorów i naczelników ze swojej Izby z ostatnich 5 lat? Reszta:
http://bip.nik.gov.pl/pl/bip/wyniki_kontroli_wstep/inform2006/2005169Przekażmy to posłom.
Winny błędów zrobi wszystko, by je zatuszować.
 
Nierzetelny był również po 1 maja 2002 r. przebieg realizacji w Ministerstwie Finansów niektórych najważniejszych zadań zapisanych w Strategii 2004. Pod tym względem, NIK negatywnie oceniła przeprowadzany przez Ministra Finansów proces zagospodarowania kadr Służby Celnej, polegający na przenoszeniu funkcjonariuszy celnych z jednostek na granicy zachodniej i południowej do jednostek administracji celnej funkcjonujących na zewnętrznej granicy Unii Europejskiej.
Polska administracja celna nie była przygotowana do realizacji alokacji kadr,
a sam proces przebiegał w sposób nie do końca przemyślany i konsekwentny.
Minister Finansów nie zabezpieczył środków finansowych na realizację zagospodarowania kadr Służby Celnej.
 
Może jestem monotematyczny.Ale powtórzę swoją myśl.
Tylko w jedności siła.Proponuję, ażeby co poniektórzy odrzucili na bok swoje wybujałe ambicje.Zerwali z przerostem formy nad treścią.
Tylko z silnym podmiotem, czyli jednym ZZ tzw.decydenci będą zmuszeni się liczyć.A tak sami widzicie ...
SSC po kolei , systematycznie wykańcza, czy też próbuje wykańczać swoich adwersarzy.Na pierwszy ogień poszedł Sławek, kto następny ... ?
Rozdrobnione koalicje łatwo rozbić,zastraszyć,szantażować.
Może jednak spróbować zakopać topory wojenne ,odrzucić animozje już historyczne np.na czas debaty nad ustawą i zaprezentować jeden wspólny jednolity front.Czas goni , i jest go coraz mniej.Może starczy autorskich programów.​
 
sluzby i emerytury

o ile pamiec mnie nie myli to projekt ustawy o sc zawiera przepisy umozliwiajace przechodzenie pracownikow z policji i innych sluzb do sc . Dlaczego dla tych osob maja byc jakies ulatwienia? Nie mozna ich zatrudniac na normalnych warunkach? Wydaje mi sie to o tyle niebezpieczne, ze ktos przechodzac do sc z policji po 15 latach moze otrzymywac emeryture mundurowa oraz pensje celnika. Korzystne. W sytuacji objecia sc emeryturami mundurowymi taka osoba tracilaby uprawnienia do wypracowanej w policji emerytury. Niekorzystne. Czy fakt umieszczenia w projekcie ustawy zapisow o przechodzeniu z innych sluzb do sc i trudnosci z wprowadzeniem emerytur mundurowych dla nas uwazacie za jakos powiazane?
 
... Czy fakt umieszczenia w projekcie ustawy zapisow o przechodzeniu z innych sluzb do sc i trudnosci z wprowadzeniem emerytur mundurowych dla nas uwazacie za jakos powiazane?

Cóż, jeżeli ktoś wymyślił stworzenie całej Służby Celnej z byłych policjantów i wojskowych, to raczej TAK ...
 
Nikt nie próbuje podjąć tematu, jednego skonsolidowanego frontu przeciw naszym bożyszczom z MF,idolom SC, którzy systematycznie - metodycznie dążą do likwidacji przecież nie samych siebie - tylko nas !
Ten , czy tamten art. przyszłej ustawy jest do dyni, żeby nie powiedzieć do d..y.Mamy się zająć problemem przechodzenia innych służb do SC ?
Przecież to żadna nowość, tak było zawsze.Ludzie,przejrzyjcie na oczy.To nie są tanie pyskówki z natrętnymi petentami UC, tylko walka o nasz byt, naszą przyszłość.​
 
byt

Służby Celnej już nie ma . I musimy się z tym pogodzić . Jeśli zostanie coś co będzie się nazywało SC to będzie to twór w którym będą pracować roboty , będą wykonywać najdziwniejsze polecenia swoich oficerów i nie będą zadawać pytania dla czego . Zostaniemy ubezwłasnowolnieni i to w świetle prawa . I nic na to nie poradzimy . Jeśli ktoś ma jeszcze nadzieję to niech ją porzuci .
 
Właśnie skończyłem wysyłać e-maile z apelem do wszystkich Posłów z zachodniopomorskiego, oraz Przewodniczących i ich Zastępców Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych i Komisji Finansów Publicznych.
Mam nadzieję ,że "może pomoże".
Spróbujcie i wy!!!
Pozdrawiam tych którym się jeszcze chce.
 
Propozycje

Wiadomo, że diabeł tkwi w szczególach. Zapisy ustawy są z zasady dość ogólne dające ministrowi finansów delegacje do wydawania szczegółowych rozporządzeń. Trzeba dopilnować, żeby delegacje te miały w miarę możliwości precyzyjnie określone pole po którym wolno sie poruszać ministrowi. Zeby jego rozporządzenia nie mogły z dnia na dzień odwracać przepisów o 180 stopni.
Powszechne oburzenie budzi zapowiedź przyznania stopni oficerskich z urzędu wszystkim obecnym kierownikom. Ale kto ma być oficerem jeśli nie kierownik. Rozumię, że kontrowersje moga budzić konkretne przypadki z powodu dotychczasowej postawy tych osób i ich ogólnego poziomu. Ale kadra kierownicza musi zarabiać więcej, takie są zasady zarządzania kadrami. Trzeba jednak dopilnować, żeby nie tworzyły sie nowe kominy (mamy ich obecnie dosyć). I tak za stanowisko kierownicze, zresztą zgodnie z projektami, będzie dodatek, który jak rozumię będzie odebrany w momencie zaprzestania piastowania stanowiska kierowniczego. Ale taki człowiek przechodzi wtedy siłą rzeczy na stanowisko niższe, NIE MOŻNA DOPUŚCIĆ ŻEBY ZACHOWAŁ UPOSAŻENIE ZE STANOWISKA WYŻSZEGO. tEGO TRZEBA DOPILNOWAĆ.
Trudno zweryfikować wszystkich f-szy, ale skoro wprowadzono zapis w ustawie że do stażu wymaganego do nagrody jubileuszowej nie wlicza się pracy w organach bezpieczeństwa, to pewnie możnaby (choć nie jestem pewien) ograniczyć im też możliwość posiadania stopni oficerskich w SC. Ilu jest wśród nas byłych aparatczyków, cenzorów, którzy na początku lat 90-tych zrobili błyskawiczne kariery? Dzisiaj w porónaniu z resztą, biorą tłuściutkie pensje i są ekspertami w komórkach do spraw dziwnych i niepotrzebnych. Choć ekspertom przysługuje obecnie maksymalnie stopień starszego aspiranta, noszą na pagonach komisarskie szlify, bedące pamiątką ich karier dyrektorskich lub naczelnikowskich. Trudno sie pogodzić z myśla, że takie mendy bedą oficerami.
 
A co z resztą?

Ale co z resztą naszej celniczej braci. Czy to enigmatyczne wartościowanie stanowisk jest konieczne do przedstawienia propozycji klucza wg którego przydzielane byłyby nowe stanowiska i stopnie? Czy jeśli mkc siedzi przy jednym biurku z inspektorem z 25-letnim stażem i robią to samo (bo tak zwykle jest), to czy ich stanowiska zostaną zwartościowane identycznie i po wejściu nowej ustawy okaże sie, że obaj sa np. młodszymi specjalistami z podoficerskim stopniem?
Czy może mi ktoś to jasno wytłumaczyć?
 
SSC w ywiadzie zarzucił ZZ, że nie przedstawiły alternatywnego projektu ustawy.
Po co wymyślać nowe niesprawdzone rozwiazania. Może wystarczy przetłumaczyć na j. polski ustawe czeska lub niemiecką? Ciekawe jak te ustawy oceniłby SSC

I przy okazji chciałbym kolejny raz jeszcze zaproponować, aby w SC działał jeden branżowy związek zawodowy. Po pierwsze byłby silniejszy, a po drugie niektóre obecne związki zawodowe są w strukturach ogólnopolskich central ZZ, takich jak np. SOLIDARNOŚĆ ( nie oceniam tej organizacji, to tylko przykład). Centrale te mają dość wyraźnie określone barwy polityczne. Oczywiście nikt nam nie zabroni mieć sympatii politycznych bez względu na to jakie są , ale związki zawodowe w apolitycznej z mocy ustawy słubie nie powinny być kojarzone z rzadną siła polityczną.
 
Zgadzam się.To jest cała kwintesencja problemu.Podstawa to jeden silny podmiot, jeden silny ZZ.Ale nie u nas, u nas choćby po trupach, ale po własne egoistyczne racje.Mało macie przykładów z przeszłości?
Kiedyś Polska dzielnicowa, wolność szlachecka, można by mnożyć przykłady w nieskończoność.Posłużę się dwoma znamiennymi cytatami :
- Dajcie Polakom rządzić, a sami się wykończą - O.v B
- Dla Polaków można zrobić wszystko, z Polakami nic - A.W.
Emigracja Polska.Pomijam tą dzisiejszą, typowo zarobkową.Spójrzcie na USA.Polacy nie należą tam do najbiedniejszych nacji, nawet mają Kongres Polonii.I co !!!
Wracając na nasze podwórko.Mamy zdecydowanie za dużo Wodzów, a za mało Indian.Łudziłem się, że Indianie w obliczu sytuacji, pogodzą się, stworzą jeden silny front - jakby nie patrzeć we własnej sprawie.
Już pozamiatane.Stąd znikomy odzew na hasło - firma lobbingowa i nie tylko na ten temat.Ludzie już dawno myślą tylko i wyłącznie o sobie , o własnym JA.Nie ma się czemu dziwić.Większość postawiła na byt, nie na świadomość - odwieczny dylemat ludzkości.
To dziś czytamy na Forum, to dziś słyszymy - ukradkiem. po cichu - na korytarzach IC,OC.Czekamy na wyrok, który nam zaaplikują SSC
z Panem Ministrem Boni - wespół, jak przed rokiem.Już zapomnieliście jak toczyły się przepychanki, z jakim skutkiem.
Zostaliśmy z przysłowiową ręką w nocniku!
I tylko sami sobie to zawdzięczamy.Pretensje to nie do p.Boga.Na osłodę
zawsze możemy sobie wybrać nowe sorty mundurowe z butami w stylu Shinhead-ów, silnych łysych osobowości.​
 
Celman masz rację !.Ostatnio dzwoniłem do koleżanki która pracuje w logistyce w ic.Na pytanie ...co dalej...? -stwierdziła-..." ja już nie mam sił o tym wszystkim myśleć-jak zrobią z nas cywili to przyjmę propozycję pracy-...przecież wiesz mam małe dzieci,sama pracuję,gdzie znajdę pracę ?...nawet w biedronce już nie ma miejsc.Ja muszę zapewnić byt rodzinie.Mogę chodzić w cywilnych ciuchach...ważne aby była praca i pensja pod koniec m-ca !.Reszta jest tak jak napisałeś...
 
koleżanki która pracuje w logistyce w ic. Na pytanie ...co dalej...? -stwierdziła-..." ja już nie mam sił o tym wszystkim myśleć-jak zrobią z nas cywili to przyjmę propozycję pracy..ważne aby była praca i pensja pod koniec m-ca !..


Kawa rano, kawa w południe, kawka pomiędzy kawkami,:confused: a jak trzeba coś pobrać z magazynu lub np. buty załatwić,:confused: żeby w "trampkach" na zmianie nie chodzić, to jest wielki szum i rwanie włosów z głowy, że ośmieliłem się przyjść do nich przed 9-tą.
Przecież jeszcze pracy dobrze nie zaczęły i nie można im przeszkadzać !!!!!!!! przed śniadaniem, bo jeszcze po południu będą im się ręce trzęć i do zefira mie będą mogły nic wprowadzić przez następny tydzień.

"wiem, bo przeżyłem"
 
do vvv i emkace !. jeżeli chcecie przejść do pracy w logistyce- to zapraszam.
Już widzę jak skamlecie na kolanach w kadrach i przed gabinetem Starego...Hospodyn pamiłuj.....wszędzie byle nie w magazynie mundurowym albo w biurze logistyki!!!!!
Tam mielibyście okazję wypić nawet...kilkadziesiąt kaw dziennie.Ale wiem,że na to(pracę w logistyce) trzeba mieć odrobinę odwagi !?. NIEPRAWDAZ "pany tamożniki'' !!!!?........
 
Back
Do góry