• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Poniedziałek (17.03) TVN 'UWAGA' 19:50

Rece opadaja, a w projekcie jest mowa...
3. Funkcjonariuszowi przywróconemu do słu​
by przysługuje za okres pozostawania poza
słu
b wiadczenie pienine równe uposaeniu na stanowisku zajmowanym przed
zwolnieniem, nie wicej jednak ni
 za okres 6 miesicy i nie mniej ni za 1 miesic.

​
wiadczenie pienine wypłaca siw terminie 14 dni od dnia złoenia przez funkcjonariusza
pisemnego wniosku w tej sprawie wraz z dokumentem potwierdzaj
cym fakt przywrócenia
do słu
by.
Art. 29b​
. Przepis art. 29a stosuje siodpowiednio wobec do funkcjonariusza zwolnionego na
podstawie art. 25 ust.1 pkt 8a i 8b w brzmieniu ustalonym ustaw
 23 kwietnia 2003 r. o
zmianie ustawy – Kodeks celny oraz o zmianie ustawy o Słu
bie Celnej (Dz. U nr 120, poz.
to juz jasno widac o co chodzi w tych ustawach...dzialaja na rzecz tych ktorzy pozwalaja zamykac celnikow na podstawie pomowienia...praktycznie bezkarnie

TO JUZ JEST KONIEC......MARZEN O NORMALNOSCI W CLE

 
widz

TEMAT DNIA REGION 08.07.2008

Milion dolarów łapówek

ZDANIEM PROKURATURY OSKARŻENI FUNKCJONARIUSZE DZIAŁALI W GRUPACH, TWORZYLI TZW. SPÓŁDZIELNIE


Celnicy z Chełma i Dorohuska zamienili przejęcia graniczne w prywatną firmę. Przez lata wzięli milion dolarów łapówek. Wczoraj prokuratura oskarżyła 39 funkcjonariuszy.

– To nie koniec śledztwa związanego z korupcją wśród celników. Mamy materiały pozwalające na kontynuowanie tego postępowania – zapowiedział Andrzej Markowski, szef lubelskiego biura do spraw przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej.
To, co na razie ustalili śledczy, wywołuje szok: celnicy z brania łapówek zrobili sobie stały dochód. Jaka była skala tego zjawiska? – Nie znam celnika, który nie przyjmował korzyści majątkowych – przyznawał jeden z oskarżonych w tej sprawie. Jednocześnie podkreślał, że jedynie słyszał „o takich osobach, które mówiły, że nie biorą”.
Jak ustalili śledczy, korupcja dla celników nie była żadną wstydliwą sprawą: mówili otwarcie, ile i od kogo brali. Oskarżeni funkcjonariusze działali w grupach. Tworzyli tzw. spółdzielnie. Na koniec zmiany wszyscy oddawali zebrane przez siebie pieniądze. Później gotówka była dzielona. Kto ile zarabiał zależało od jego stażu, miejsca pracy. Nie wszystkim te kryteria odpowiadały, dlatego czasami dochodziło do kłótni. Częściej jednak funkcjonariusze zastanawiali się nad tym, co zrobić, aby „zarabiać” jeszcze więcej.
Zdaniem śledczych największe zyski mieli na odprawach przybyszów ze Wschodu. Brali od nich niekiedy nawet drobne sumy – po 5, 10 dolarów. Przez lata służby te kwoty przybierały zdecydowanie większe rozmiary. Rekordziści mieli otrzymywać do 40 tysięcy dolarów.
Celnikom pomagali „dorabiać do pensji” także polscy przedsiębiorcy. Jak wynika z aktu oskarżenia, płacili za sprawne odprawy lub za to, aby funkcjonariusze nie interesowali się zbytnio przewożonym towarem. W ten sposób przez polską granicę szły transporty węgla, samochodów, automatów do gier, płodów rolnych. Bardzo wysoką łapówkę wręczył Jacek K. Za przepuszczenie przez granicę 95 wagonów z cukrem zapłacił 50 tys. zł. Dwóch funkcjonariuszy zarobiło po 20 tys. zł. Pozostali dostali po 7 i 3 tys. zł.
20 tys. zł trafiło m.in. do celnika, który w styczniu ubiegłego roku został świadkiem koronnym. To on pierwszy opowiedział o wyczynach swoich oraz kolegów. – W zeznaniach opisał niewiarygodny wręcz rozmiar korupcji, jaka panowała pośród funkcjonariuszy celnych – podkreślał prokurator prowadzący śledztwo.
Dzięki relacjom świadka koronnego zaczęły się pierwsze zatrzymania. Część celników postanowiła wycofać się ze spółdzielni. Odtąd brali pieniądze tylko dla siebie. Jeden z nich ostatnią łapówkę wziął dobę przed zatrzymaniem.
Aktem oskarżenia, który wkrótce trafi do sądu, objęto 47 osób. W tej grupie jest 39 funkcjonariuszy. Pozostali to przekupujący ich przedsiębiorcy lub ich przedstawiciele. Większość celników złożyła wnioski o poddanie się karze. Z wyjątkiem jednego dostaną kary w zawieszeniu i grzywny. – Będą musieli oddać także przyjęte przez siebie korzyści majątkowe – dodał prokurator Markowski. W czasie śledztwa zabezpieczono majątek wart łącznie około 800 tys. zł.
Oskarżeni celnicy mają po 30 lat. Rekordziści brali łapówki od 1997 do 2007 r. W czasie służby państwowej niektórzy dorobili się sporych majątków. W większości ich obrońcami w tej sprawie będą najbardziej znani lubelscy adwokaci.
 
Back
Do góry