podwyżka w IC Gdynia

X

xxx

Gość
Jak to możliwe, że dyrektor IC Gdynia znalazł dla swoich ludzi kasę na podwyżki a reszta dyrektorów nie? Przecież kasę dostają taką samą. Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić ten fenomem.
 
Ciekawe tylko czy to są tylko gdybania czy rzeczywiście w IC Gdynia będą podwyżki. Martwią mnie dwa słowa: "planowane" - czyli byćmoże zamierzone (z pewnością nie jest to pewne) i "Średnio 130 zł brutto na etat" - czyżby nie były one równe? Chyba tak skoro z czegoś wylicza się "Średnią"

swoją drogą pieniądze te są sztucznie "wypracowane", ponieważ odchodzący z Gdyni celnicy, znajdujący się na jakichś lepiej płatnych stanowiskach (powyżej podstawowej) zwalniają miejsca nowym z naborów. Ci nowi oczywiście dostają podstawowe uposażenie stąd ta różnica. Swoją droga z tego co czytałem w wielu Izbach powinno być sporo takich "oszczędności". Szkoda tylko że kosztem ludzi z doświadczeniem, których nikt nie docenił (ale to już inna bajka).
 
Odchodzących z doświadczeniem doceniają tylko Ci, którzy jeszcze pozostają i muszą współpracować z np. 1-2 rocznym narybkiem. Dlaczego tak jest? odpowiedź jest prosta - naszych pryncypałów nie interesuje kto co i jak wykona - to jest służba więc obowiązki muszą być zrealizowane, a kto to zrobi jest nieważne. A co do tej podwyżki 130 brutto, to ona już była, nawet w niektórych oddziałach świętowana nie przez "swojaków". Tak tak, znalazło się kilku przeciwników "opcji" którzy też dostali.
 
jeppi napisał:
Ciekawe tylko czy to są tylko gdybania czy rzeczywiście w IC Gdynia będą podwyżki. Martwią mnie dwa słowa: "planowane" - czyli byćmoże zamierzone (z pewnością nie jest to pewne) i "Średnio 130 zł brutto na etat" - czyżby nie były one równe? Chyba tak skoro z czegoś wylicza się "Średnią"

swoją drogą pieniądze te są sztucznie "wypracowane", ponieważ odchodzący z Gdyni celnicy, znajdujący się na jakichś lepiej płatnych stanowiskach (powyżej podstawowej) zwalniają miejsca nowym z naborów. Ci nowi oczywiście dostają podstawowe uposażenie stąd ta różnica. Swoją droga z tego co czytałem w wielu Izbach powinno być sporo takich "oszczędności". Szkoda tylko że kosztem ludzi z doświadczeniem, których nikt nie docenił (ale to już inna bajka).
Kliknij aby rozwinąć...

za niecałe 1.5k PLN młodzi też nie będą pracować przez 3 lata
 
hmn... chyba co niektórym brakuje obiektywizmu :D
jedna strona medal to utrzymać doświadczonych pracowników.... ale UWAGA pracowników co maja olbrzymia wiedzę, są pomocni w kształceniu innych młodych pracowników a nie zasiedziałych ludziach co tylko potrafią "ja sie tym nigdy nie zajmowałem" albo "ci na gorze tylko wymyślają coraz to głupsze pomysły".... OTWARTY UMYSŁ ! - tylko o to proszę.
ale trzeba tez pamiętać o młodych ludziach co przyszli tu pracować (pewnie w przekonaniu z IC jest poważna firma gdzie można coś osiągnąć).
Wynagrodzenie 1100 ? 5 lat temu to było mało... a dziś? to brzmi jak tragikomedia...
W ogole w IC panuje zasada "etatow" a nie ludzi. Nie dostrzegłem jakiegoś obiektywizmu w "nagradzaniu" tych co robią więcej niż muszą? a co gorsza totalnie nie ma "karania" nierobów z 4 lewymi kończynami...
tylko prosze nie piszcie mi ze "stary" pracownik to lepszy pracownik bo wg mnie jednemu wystarczy rok drugiemu nie wystarczy 20 lat...
 
Musisz się zalogować aby odpowiedzieć.
Back
Do góry