Dotyczy ostatniego spotkania naszych bossów. (żeby NIKT nie zarzucił mi, że zdradzam tajemnicę służbową) i po to, aby uniknąć przyszłych konfliktów interesów.
Dot. akapitu 11.
To już było przerabiane i nie warto znowu popełniać błędów. Już próbowano przerzucać koszty dojazdów na pracowników i funkcjonariuszy. Racjonalizacja jest zawsze wskazana, ale określenie stałego nadzoru jak miejsce pracy doprowadzi znowu do spraw sądowych. Ludzie są już częściowo świadomi swoich praw, tylko jeszcze się boją.
Dot. Akapitu 15 i 14.
Jeżeli zarobki w IC Poznań będą nadal należały do jednych z najniższych (nie mówię o średniej) w Polsce, jeżeli nie przeprowadzi się podniesienia płacy zasadniczej dla najmniej zarabiających mkc, kc i skc to ludzie będą odchodzić i to masowo. Odchodzić będzie kadra młoda, która do 5 lat zarabia 1250 na rękę. Naprawdę nikt nie będzie za takie pieniędze pracować. Jest to wg mnie upośledzenie organów odpowiedzialnych za ten stan. Nowy funkcjonariusz musi się uczyć, jego wyszkolenia kosztuje grube pieniądze, potrzebny jest czas, aby był pełnowartościowym pracownikiem, żeby już po jego wyszkoleniu go zatrzymać w służbie musi GODNIE ZARABIAĆ. Nie twórzcie nowego naboru, podnieście pensję pracującym, bo odchodzić będzie dużo więcej ludzi. Wyszkolonych ludzi. A przyjmować będziecie narybek, który potrzebuje 2,3 lat zanim nauczy się pływać. No chyba, że o to chodzi. Jak zachęcicie nowych ludzi do wstąpienia do służby? Zaoferujecie im więcej niż dostają obecni f-ce pracujący do 5 lat? Czy to będzie sprawiedliwe?
Może chociaż raz zrobić coś dla funkcjonariuszy i udzielać im urlopów bezpłatnych, aby mogli godnie zarobić na utrzymanie siebie i rodziny.
PS. Jakiego aktu prawnego potrzebuje Pan Dyrektor, aby sprawiedliwie wyrównać minimalne pensje zasadnicze dla mkc, kc i skc, równając do izby rzepińskiej. W Rzepinie Dyrektor nazwał takie podwyżki ZWYCZAJOWYMI I Z URZĘDU, czy potrzebował jakiegoś aktu prawnego? NIE. Poczekał tylko na zakończenie alokacji i zwyczajowo podniósł pensję dla osiemdziesięciu kilku skc, niedawno bo 1.10.2005r. Oczywiście oprócz awansów itp. gratyfikacji. Inną sprawą jest, że powinno się za przeproszeniem wypierdol… osoby odpowiedzialne, za taki stan rzeczy w IC Poznań, gdyż jest tak, jak zaznaczono w ww protokole, rozbieżności są ogromne, w skrócie, ci przy korycie max, daleko od koryta niezbędne minimum.