masakra
powtórka z wartościowania
ludzie z plecami, którzy mieli takie możliwości, pouciekali przed wartościowaniem do dobrze wartościowanych komórek - akcyzy, kadr, kp, pc, gdzie nie znając roboty dostali stanowiska młodszych ekspertów niejako "na kredyt", z założeniem że niech mają stanowisko na zachętę
przebimbali w ciepełku ostatnich kilka lat przytulając kaskę nieosiągalną dla zasuwających w terenie i paskach, w deszczu i chłodzie, w nocy i w weekendy
teraz nagle, gdy ich komórki mają być ucywilnione, poczuli w sobie nieodpartą chęć służby w terenie
i teraz tych szaraczków, jak ja, wywala się z kontroli do usu i na bruk, żeby zrobić miejsce dla tych zasłużonych, którzy znowu na kredyt dostaną, tym razem mundur, bo deklarują, że będą robić w terenie i się tego nauczą
kobiety, które broniły się przed granicą, wygrzane w ic, teraz śmigają w teren
to, że nic nie umieją to szczegół
to, że część z nich poszcza się w majty, jak dojdzie do naprawdę ostrej sytuacji i w życiu nie zechce po takiej traumie wrócić w teren - to też szczegół
niektórzy faceci nie wytrzymywali tego
zabrać mundur komuś, kto przez ostatnie kilka lat śmigał w terenie świątek piątek, kto był na każde wezwanie telefoniczne, kto śmigał na granicę na wsparcie, i dać to miejsce paniom z ucywilnianych komórek, które w życiu granicy nie widziały
echh, scyzoryk w kieszeni się otwiera