MF-owscy eksperci każą oszczedzac a tymczasem sami przewalają kosmiczne kwoty na poronione pomysły :
1) sześciotygodniowe kursy aspiranckie â zmarnowany czas i pieniądz. Przez sześć tygodni nie ma gościa w pracy a w tym czasie uczy się na w-fie lub przechodzi super szybki kurs j.angielskiego âparanoja !!!
2) naczelnicy i ich zastępcy odbywają wymienne miesięczne staże, tzn nuc jedzie do mf-u a pracownik mf-u do uc. Państwo jest lżejsze o koszty utrzymania stażystów na miejscu. Miesięczne utrzymanie delikwenta w Warszawie to około min 7 tyś ( hotel, diety ,koszty przyjazdu).Przeliczając przez ilość nuc + zas NUC â W-wa (6) 86x7000=602tyś zł. Dodać do tego koszty utrzymanie pracowników mf-u i zaczyna się robic zawrotna kwota.
Napiszcie proszę co o tym myślicie
1) sześciotygodniowe kursy aspiranckie â zmarnowany czas i pieniądz. Przez sześć tygodni nie ma gościa w pracy a w tym czasie uczy się na w-fie lub przechodzi super szybki kurs j.angielskiego âparanoja !!!
2) naczelnicy i ich zastępcy odbywają wymienne miesięczne staże, tzn nuc jedzie do mf-u a pracownik mf-u do uc. Państwo jest lżejsze o koszty utrzymania stażystów na miejscu. Miesięczne utrzymanie delikwenta w Warszawie to około min 7 tyś ( hotel, diety ,koszty przyjazdu).Przeliczając przez ilość nuc + zas NUC â W-wa (6) 86x7000=602tyś zł. Dodać do tego koszty utrzymanie pracowników mf-u i zaczyna się robic zawrotna kwota.
Napiszcie proszę co o tym myślicie
Ostatnia edycja: