oszczędności w IC Przemyśl :)

celnik79

Użytkownik
Dołączył
24 Kwiecień 2009
Posty
183
Punkty reakcji
15
W IC Przemysl od 4 tygodni prowadzony jest ZKC. Przez cały ten czas kursanci dostawali kawę i herbatę na "koszt" IC.
Dzisiaj osoba prowadząca powiedziała że z racji "KRYZYSU" nie będzie już ani kawy na herbaty !!! (4 dni przed końcem kursu)
Równocześnie Izba nie oszczędza prądu na klimatyzację budynku mimo że wczesniej była decyzja o wyłączeniu klimatyzacji z racji kryzysu.
Czy to nie jest kpina??? Czy Izby nie stać już na 2 litry kawy i 2 litry herbaty na 24 osoby????

:):):)
 
Młoda/y podaj swój numer konta to ci wyślę 20 PLN to ci starczy na te 3 dni na kawę i herbatę qwa uczyć się, w dupie wam się poprzewracało może jeszcze śrubokręt z rączką pluszową bo odcisków się nabawicie kto w tym Przemyślu ludzi zatrudnia może napisz do rzecznika praw obywatelskich że ci szary papier toaletowy w pracy dają i se dupę rysujesz a nie różowy i pachnący ,zatrudni się w Biedronce to ci pampersa gratis dadzą ucz się synku dopij piwko i idź spać nie pieprz. stary zoll z IC BP
 
]Młoda/y podaj swój numer konta to ci wyślę 20 PLN to ci starczy na te 3 dni na kawę i herbatę qwa uczyć się, w dupie wam się poprzewracało może jeszcze śrubokręt z rączką pluszową bo odcisków się nabawicie kto w tym Przemyślu ludzi zatrudnia może napisz do rzecznika praw obywatelskich że ci szary papier toaletowy w pracy dają i se dupę rysujesz a nie różowy i pachnący ,zatrudni się w Biedronce to ci pampersa gratis dadzą ucz się synku dopij piwko i idź spać nie pieprz. stary zoll z IC BP

BRAWO !!!! nie źle się uśmiałam...młodym się w główkach powywracało...jeszcze chwila a śniadania i obiadki zażądają ,cycki jedne.Na piesze i to już , orać tam przez cały dzień...

Samą wiochę przyjęli...!!!!
zoll IC PRZEMYŚL
 
popieram

Robię tu już parę lat. Nie mieści mi się w głowie. W tej pracy tak naprawdę nie idzie o to że nie ma środków na kawę i coś do niej. Tu w tej chwili są bardziej palące problemy do załatwienia. Każdy średnio rozgarnięty zoll wie o czym piszę. Właśnie tym bardziej bym się przejmował. Ale to jest moje zdanie. Tyle w temacie.
 
Zawsze swoim praktykantom których miałem pod opieką stawiałem obiad i lufę po służbie, robiłem tak bo kiedyś w moich stronach też mnie tak traktowali jako praktykanta. Czepianie się kawy i klimatyzacji to przesada, to ludzie którzy muszą mieć oparcie w swoich starszych kolegach.Nie bójmy się ich, tylko im stwórzmy warunki do uczenia się naszego zawodu,oszczędności poszukajmy w innych materiach.
 
Back
Do góry