Opinia środowiska Celnicy.pl dot. nieprawidłowości w KPO

Elear

Nowy użytkownik
Dołączył
10 Listopad 2024
Posty
5
Punkty reakcji
6
Witam,
Jestem funkiem kilka lat na OC. Wiadomo rewizje, kontrole, decyzje. Z pewnością dobrze o tym wiecie, jak już są decyzje domiarowe to na jakie kwoty.
Wiadomo nie wszystko człowiek/system wyłapie.
I teraz przychodzi taki program KPO (wcześniej też były fundusze sprawiedliwości itp. - żeby ktoś mnie o politykę nie posądził...) i się okazuje, że jest pełno spraw, na które lekką ręką idą grube tysiące/miliony z budżetu - na pierdoły i teraz pytam się Was, czy Was to nie wkurza?
Dlaczego to my jako służba nie możemy wszcząć kontroli tych wydatków, przecież to są gigantyczne pieniądze!
Zapewniamy wpływy, często piszemy decyzję na kuriozalne kwoty (sam napisałem decyzję na domiar 2 złoty VAT...) a nie reagujemy na to, że kasa z budżetu wypływa na bzdury (krótki przegląd artykułów i mamy jachty, brydż on line, solarium w pizzerii, ktoś nawet we wniosku dot. rozwoju swojej firmy wpisał tylko nazwisko... i grubą kasę dostał!) czy to nie jest kpina z nas wszystkich i Państwa Polskiego?

Jeżeli chcemy być ważni, to musimy robić ważne rzeczy (a nie kontrolować bezpieczeństwo produktu w procedurze skład celny...).
Może osoby prowadzące nasz związek wydałyby oficjalne pismo do MF, które by poddało krytyce marnowanie środków publicznych. Przypominam przecież, że trzeci rok z rzędu mamy gigantyczne deficyty budżetowe. Kto jak nie my, którzy zapewniają dochody budżetu ma w końcu uderzyć pięścią w stół?
Rozumiem, że podwyżki i dodatki są ważne. Też chciałbym więcej zarabiać... i tak pewnie będzie zawsze, ale myślę, że my jako związek i środowisko winniśmy wobec społeczeństwa pełnić większą rolę niż tylko chcieć więcej kasy... Wpływy może da radę zapewnić większe - uszczelnić vat itp. ale ile to może być więcej pieniędzy? ale jak nikt nie pilnuje wydatków to nie ma takich pieniędzy, których nie można stracić... - a jak widać są wydawane pieniądze z kredytu i na totalne bzdury, to po co jest nasza praca?
Ile mam wydać decyzji, żeby zrobić taki domiar by zarobić dla państwa na jacht dla kogoś...?

Pytam Was co o tym myślicie, bo wg mnie Zarząd naszego związku powinien wystąpić z mocny pismem do MF i domagać się włączenia KAS i SCS do kontroli wydatkowania tych pieniędzy a jak będzie cisza, to iść z tym do mediów, albo może zagrozić jakimś marszem...



1754758572528.png
 
Nie włazić w politykę. Uprawnienia dla KAS dot. Kpo są w przepisach i tyle.

Związek jest od czego innego, nie od polityki.

Ze kradną? - Nic nowego.

W ogóle temat do usunięcia. Nie angażujemy się w polityczną nawalankę, tylko robimy swoją robotę.
 
następne spotkanie z Ministrem Finansów koniecznie trzeba zacząć od podkreślenia, że bardzo nam się nie podobało to, co zrobili z KPO i, że było to działanie polityczne.
 
następne spotkanie z Ministrem Finansów koniecznie trzeba zacząć od podkreślenia, że bardzo nam się nie podobało to, co zrobili z KPO i, że było to działanie polityczne.
To jest najważniejsze? Człowieku otwórz oczy. Gdzie jest temat dodatków mieszkaniowych? Gdzie temat wyodrębnienia? Gdzie walka o awanse takie jak w innych służbach? Gdzie równe traktowanie z innymi służbami? My nawet nie mamy czym jeździć..
 
za to co niektórzy mają jachty...
No bez kitu, po sieci krążą screeny, że "przedsiębiorcy" wykupywali odpowiednio założone spółki, takie które kwalifikowałby się do dotacji...
Masz kilka spółek w każdej inną "inwestycję"... tak trzeba żyć biedaki!

To dlatego my dodatku mieszkaniowego nie dostaniemy - bo nie ma kasy a budżet naciągnięty jak guma w majtach na hipopotamie
ale na jachty, solaria, itp. bzdury za 1,2 mld zł jest a to tylko jeden program, a gdzie inna kasa wydawana z budżetu?
Ktoś w tym kraju w ogóle to kontroluje?
 
To jest najważniejsze? Człowieku otwórz oczy. Gdzie jest temat dodatków mieszkaniowych? Gdzie temat wyodrębnienia? Gdzie walka o awanse takie jak w innych służbach? Gdzie równe traktowanie z innymi służbami? My nawet nie mamy czym jeździć..
za PRL istniała inteligencja pracująca a teraz narodziła się inteligencja bezobjawowa.
 
Back
Do góry