Odwołania ?

  • Thread starter Thread starter Nie zarejestrowany
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
N

Nie zarejestrowany

Gość
ja nie pisze zadnego odwolania, wisi mi to , jezeli mam dostac stopien oficerski to w ramach awansu a nie z laski bo sie odwolalem, ale niektorzy nie wiedza co to honor i upodlaja sie piszac jakies bzdurne petycje, tak bardzo chcecie miec ta gwiazdke wiecej?Nauczyli mnie rodzice - nie pchaj sie tam gdzie cie nie chca, a im wczesniej zrozumiesz ze cie nie chca gdzie to znaczy ze duzy bystrzak z ciebie . Jak wam dadza te szlify oficerskie albo aspiranckie to tylko po to zeby was kupic , jak indian za paciorki, a potem was wytna i wystrzelaja jak bizony na prerii, jezeli tego nie widzicie to jestescie slepi jak te bizony. (juz radze zakuwac przepisy bo 2 lata to moze byc za malo czasu)
 
Naklepiej zamieszkaj w namiocie razem z Indianami. Rób co chcesz. Masz to gdzieś - masz do tego prawo. Jednak możesz być kowalem swojego losu.
 
Naklepiej zamieszkaj w namiocie razem z Indianami. Rób co chcesz. Masz to gdzieś - masz do tego prawo. Jednak możesz być kowalem swojego losu.

przykro mi ale za szybko mi odpisales i to pewnie jest powodem tego ze bez zastanowienia, WLASNIE ta roznica - mi to wisi a ty sie caly slinisz zeby miec stopien wiecej, powoduje ze JA jestem wolny i moge ze swoim losem robic co che a TY jak dostaniesz ta koSC to zgadzasz sie jednoczesnie na bat i nie bedziesz mial moralnego prawa pozniej sie poskarzyc. Kolego , Indiane to w tym przypadku tylko paralelizm , niestety ale po Twojej reakcji widze, ze bledny
 
a z czego kolego utrzymujesz siebie i rodzinę, jeżeli nie zależy ci na stopniu i związanym z tym wynagrodzeniem, pracujesz dla samej idei czy co?
 
a z czego kolego utrzymujesz siebie i rodzinę, jeżeli nie zależy ci na stopniu i związanym z tym wynagrodzeniem, pracujesz dla samej idei czy co?

Twoje pytanie, kochany, jest infantylne , nie powiem, że głupie tylko przez grzeczność. otóż drogi niezarejestrowany, zarabiam pewnie tyle co Ty (skoro Ty chcesz do oficerów i uważasz ze na to zasługujesz) róznica na stopniu wynosi 60 zł wiec mowimy o kwocie cirka 460-560 zł. uwierz mi , można dostosować wydatki do przychodów np. zrezygnować z palenia, picia, itp. i uzyskać podobna kwote , a można tez zarabiac jako "oficer" (o czym widze marzysz) i wtedy wydawac na fajki, alkohol , kobietki, a rodzina? .. coż niech sie sama utrzyma haha
 
głupota ludzka

Twoje pytanie, kochany, jest infantylne , nie powiem, że głupie tylko przez grzeczność. otóż drogi niezarejestrowany, zarabiam pewnie tyle co Ty (skoro Ty chcesz do oficerów i uważasz ze na to zasługujesz) róznica na stopniu wynosi 60 zł wiec mowimy o kwocie cirka 460-560 zł. uwierz mi , można dostosować wydatki do przychodów np. zrezygnować z palenia, picia, itp. i uzyskać podobna kwote , a można tez zarabiac jako "oficer" (o czym widze marzysz) i wtedy wydawac na fajki, alkohol , kobietki, a rodzina? .. coż niech sie sama utrzyma haha

A nie pomyslałeś, że ludzie się odwołują bo po wielu latach służby stopień oficerski im się nalezy jak psu buda????? Nie obnoś się z fałszywa dumą i nie krytykuj innych skoro ci się nie chce siedzenia podnieść i zawalczyć we własnym interesie. I nie chodzi tu o jakieś 60 zł bynajmniej ale o samą zasadę i poczucie włąsnej wartośc . Pachnie mi tu "psem ogrodnika" trochę... ja nie będę, ale inni też niech nie ważą się spróbować.
 
Ironia losu po wielu latach

Dla członków korpusów oficerskich, powinny powstać Kasyna Oficerskie,jak służba to służba,będą mieli gdzie rozprawiać o trudach swojej kariery,jak psim swędem, bez szkół oficerskich zostali dożywotnimi oficerami.A plebs nich wali do blaszaka na piwo,o ironio losu i po co było żyć pasją.
 
złośliwości "służbowego" tetryka

nie przyszło ci do głowy "krytyku", że korpusy aspirantów i oficerów młodszych są dla wielu naszych kolegów jak najbardziej właściwe. czy też tylko nowo-namaszczeni oficerowie są ok, bo taka była intencja s"e"fa wsystkich s"e"fów tylko w legislacji coś trochę się pop...o.
twoje zgryźliwości są na tym samym poziomie merytorycznym. widać tobie również osobiście nie wyszło. pisać nie umiesz, czy nie umiesz zawalczyć o swoje własne prawa. kasyn nie będzie i do blaszaka nikt nie musi chodzić. piwo można wypić na tysiąc różnych sposobów nawet to którego się samu nawarzyło.
więcej optymizmu.pretensje skieruj do autora tej zmiany. może zdradzisz nam co o tym wielkim legislatorze sądzisz. będziemy dozgonnie wdzięczni- podoficerowie, aspiranci, oficerowie młodsi i starsi. ktoś nas maluczkich musi oświecać w Hyde-parku.
 
Pokaż mi służbę mundurową, w której oficerem zostaje człowiek bez matury,półwyższego lub wyższego wykształcenia,pokaż służbę, w której nie ma szkoły podoficerskiej i oficerskiej,pokaż mi służbę, w której nie ma badań psychiatrycznych i testów sprawnościowych,pokaż!!!,Ewenementem jest nasza służba,to nie jest błąd legislatora,tak został napisany projekt do ustawy,gdzie są przywileje przysługujące służbom?gdzie są mieszkania służbowe,? dodatki wynikające z pełnienia służby,?gdzie się podziały przywileje rentowe i emerytalne,?można mnożyć i wymieniać,tego czego nie mamy w ustawie. Nie chodzi o krytykę, tylko o zwrócenie uwagi na wagę problemów, które w przyszłości wynikną z tej ustawy.My, jesteśmy beneficjentami tego aktu prawnego i nie tylko my.
 
nie przyszło ci do głowy "krytyku", że korpusy aspirantów i oficerów młodszych są dla wielu naszych kolegów jak najbardziej właściwe. czy też tylko nowo-namaszczeni oficerowie są ok, bo taka była intencja s"e"fa wsystkich s"e"fów tylko w legislacji coś trochę się pop...o.
twoje zgryźliwości są na tym samym poziomie merytorycznym. widać tobie również osobiście nie wyszło. pisać nie umiesz, czy nie umiesz zawalczyć o swoje własne prawa. kasyn nie będzie i do blaszaka nikt nie musi chodzić. piwo można wypić na tysiąc różnych sposobów nawet to którego się samu nawarzyło.
więcej optymizmu.pretensje skieruj do autora tej zmiany. może zdradzisz nam co o tym wielkim legislatorze sądzisz. będziemy dozgonnie wdzięczni- podoficerowie, aspiranci, oficerowie młodsi i starsi. ktoś nas maluczkich musi oświecać w Hyde-parku.

pojawil sie glowny moderratorr tego foruma pan aquirre (moze pancia?) przyjmij drogi forumowiczu, ze mam troszeczke, ociupinke racji, a na potwierdzenie niech bedzie to, ze w watku rzeczowym ostatni wpis jest z 16.05 i to twojego szefa... i dyskusji koniec, slychac tylko slizg jezykow po znaczkach naklejanych nastepnie na koperty z odpowolaniami haha
 
co racja to racja

lepszy ślizg języków na znaczkach niż na ......

hermafrodyta
 
Pokaż mi służbę mundurową, w której oficerem zostaje człowiek bez matury,półwyższego lub wyższego wykształcenia,pokaż służbę, w której nie ma szkoły podoficerskiej i oficerskiej,pokaż mi służbę, w której nie ma badań psychiatrycznych i testów sprawnościowych,pokaż!!!,Ewenementem jest nasza służba,to nie jest błąd legislatora,tak został napisany projekt do ustawy,gdzie są przywileje przysługujące służbom?gdzie są mieszkania służbowe,? dodatki wynikające z pełnienia służby,?gdzie się podziały przywileje rentowe i emerytalne,?można mnożyć i wymieniać,tego czego nie mamy w ustawie. Nie chodzi o krytykę, tylko o zwrócenie uwagi na wagę problemów, które w przyszłości wynikną z tej ustawy.My, jesteśmy beneficjentami tego aktu prawnego i nie tylko my.

Tak dla odświeżenia było takie powiedznko:
"Nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera" :D:D:D:D
 
Ja natomiast jestem zdania, że można trafić do korpusu oficerów (ogólnie mówiąc awansować w tej służbie) jeśli się naprawdę lubi tą pracę , angażuje w nią i zaskarbi sobie (sprytnymi metodami-tudzież cwaniackimi:D-rozpychając się łokciami/kosztem innych) przychylność przełożonych. Cóż-tak to już jest, że sprytni i cwani wygrywają:)
 
gdzie jest godnosc i honor piszacych odwolania? co pana panie ...powie na to?
 
ehhh, oficery

jak tak czytam te mądrości, że oficerem się powinno zostać za STAŻ (! - oh fuck, ulubione słowo starych niekompetentnych ramoli i leni), to utwierdzam się w przekonaniu, że to nie jest i nigdy nie ędzie formacja mundurowa.
Oficer to GOŚĆ, człowiek lepszy jakościowo od przeciętności, a w SC widzę tylko przeciętność, pomieszaną z zawiścią i niekompetencją.
Żenada!
 
no name ?

z kim poprzestajesz takim się stajesz.
"oh fuck" - skąd ty się wziąłes gościu.
 
Back
Do góry