Nowy kontyngent

Do Mobilnego

Z Natury Będąc Niezwykle Skromną Osobą Poczułam Sie Wyróżniona-gwiazda.....
O Ile Mi Wiadomo Większość Do Mobilnych Szło Na Ochotnika. Ja Do Karnego Nie Koniecznie. Chętnie Się Z Tobą Zamienię, Wtedy Ty Będziesz Miał Okazję Zabłysnąc Na Firmamencie.
 
Wiecie Panowie co jest w tym najlepsze? Kolezanka da sobie radę na pasie ale niestety Was w Karnym nie widzę w żadnej konfiguracji i przy zadnej czynnosci.
Do szanownego Kolegi DDR
Musze przyznać, że skromność nie jest Twoją mocną stroną. Ponownie proszę poczytaj statystyki
 
Wiecie Panowie co jest w tym najlepsze? Kolezanka da sobie radę na pasie

Inspektorze tu nie chodzi tylko o odprawy na pasie, tu chodzi o to, że koleżanka na stanowisku karnym skarbowym całą zmianę siedzi i pisze sprawy karne, a jest ich od kilkunastu do kilkudziesięciu, przesłuchuje itp itd, a w przerwach pomiędzy jedna a drugą sprawą, odprawia np. autokary, z których trzeba wygrzebywać faje ... i pisać sprawy na NN.

ale niestety Was w Karnym nie widzę w żadnej konfiguracji i przy zadnej czynnosci.
obyś się czasem nie zdziwił :D
 
Do inspektora

Odnośnie statystyk i sprawodawczości polecam Koledze stary dobry film pt. "Zezowate szczęście" Munka z 1960 roku.
W Świnoujściu robimy 100% tego co mamy zrobić, odprawy idą na bieżąco od kiedy pamiętam.... dodatkowo cyklicznie zasilamy wschód. Mało Koledze? :)
Gros czynności jakie wykonujemy nijak nie mieści się w statystykach - a trzeba je zrobić.
A co do skromności - w dzisiejszych czasach trzeba się umieć sprzedać.
W Świnoujściu z racji swego położenia będziemy zawsze mieli pracę: port, woc, stocznia, kierunek na Norwegię, akcu itd. Od kilkunastu lat zwiększa się ilość ciężarówek. Nam rosną i będą rosnąć statystyki ! A co tam u Was inspektorze ?
DDR:cool:
 
Wiecie Panowie co jest w tym najlepsze? Kolezanka da sobie radę na pasie ale niestety Was w Karnym nie widzę w żadnej konfiguracji i przy zadnej czynnosci.
Do szanownego Kolegi DDR
Musze przyznać, że skromność nie jest Twoją mocną stroną. Ponownie proszę poczytaj statystyki
Szanowny Inspektorze, jak wiemy statystykę można interpretować na różne sposoby, za pomocą statystyki jetem w stanie udowodnić,że Ziemia jest płaska,więc bądź uprzejmy zająć się "produkcją" ( nie mylić z pracą w ogólnym tego słowa znaczeniu) sztucznej statystyki i nie analizować tabelek, może wtedy przydasz się do czegoś,ale to jest odwieczny problem, nikt nie patrzy na siebie tylko na innych, a co do dania sobie rady... to myślę,że mogłoby być odwrotnie...
Helenka napisała:
Z Natury Będąc Niezwykle Skromną Osobą Poczułam Sie Wyróżniona-gwiazda.....
O Ile Mi Wiadomo Większość Do Mobilnych Szło Na Ochotnika. Ja Do Karnego Nie Koniecznie. Chętnie Się Z Tobą Zamienię, Wtedy Ty Będziesz Miał Okazję Zabłysnąc Na Firmamencie.

Helenko, prawdopodobnie Mobilnemu chodzi o to,że większość osób pracujących w Karnych nie ma pojęcia o -nazwij,y to-"pracy w terenie", nie zna podstawowych problemów,rozumiem,że Karny patrzy na sprawę ze swojej strony,ale "praktycy" nie są od tego żeby "na tacy" podać sprawę Karnym, trochę wysiłku i podejrzewam,że o to mniej więcej chodziło Mobilnemu
 
Wiecie Panowie co jest w tym najlepsze? Kolezanka da sobie radę na pasie ale niestety Was w Karnym nie widzę w żadnej konfiguracji i przy zadnej czynnosci.
Do szanownego Kolegi DDR

Mogę ci zaręczyć, ze koleżanka nie da sobie rady na pasie natomiast większość z nas w karnym sobie poradzi:mad: poza tym moze sam pojechałbys na Wschód i opisał na forum swoje wrażenia / w sytuacji gdzie każdy z tam pracujących może być pomówiony przez byle żula o przyjęcie korzyści majątkowej i co wtorek zastanawia się czy aby nie zapukają smutni panowie!?/
pozdrawiam
 
Do Helenki

Z Natury Będąc Niezwykle Skromną Osobą Poczułam Sie Wyróżniona-gwiazda.....
O Ile Mi Wiadomo Większość Do Mobilnych Szło Na Ochotnika. Ja Do Karnego Nie Koniecznie. Chętnie Się Z Tobą Zamienię, Wtedy Ty Będziesz Miał Okazję Zabłysnąc Na Firmamencie.
Może większość szła na ochotnika, lecz nie wszyscy - jeżeli nie poszłaś do karnego na ochotnika to przecież zawsze można zmienić wydział - do WZP przyjmują /szczególnie karnistów/. Wszystkie zarzuty to odwieczny problem w wiekszości tylko Naszej Izby - gdzie czarni zawsze byli postrzegani jako "Ci inni", a przecież tak naprawde powinniśmy tworzyć jedną drużynę i naprawdę nie jest istotne jaki kolor munduru nosimy:)
pozdrawiam
 
Nowy kontygent

Byli "czarni", czytaj - dziś mobilni - szukają jednej
drużyny.Taki dowcip może zaserwować tylko
tzw."młody mobilny", nie stary czarnuch.Ha,Ha !!
Bez obrazy.Śmiech na sali.Czas, żeby ktoś Cię
delikatnie uświadomił - co się z czym je,
bądż onegdaj co się konsumowało.
Nigdy nie było i nie będzie jednej drużyny.
Proste - konflikt interesów.
 
Ten temat przerodzil się w "wyzywanie" różnych komórek , kogo praca jest ważniejsza , kto robi co najlepiej. Doskonale obrazuje brać celniczą tej izby . Nikt nie zastanawia sie nad tym ,że jeśli mobilny na problem to niech zadzwoni do RKS ,RPC czy REK - bo oni po to są , i wzajemnie odwotnie merytoryczni mogą też potrzebować waszej pomocy . Zacznijcie współpracę , jeden z drugim , a nie ja czy - on jest gwiazdą . Nie każdy musi nieć predyspozycje do pracy na pasie i nie każdy do pracy w papierach , waąne jest aby dobrze czuć to co się robi , teraz nadzszły już chyba takie czasy ,że nikt nikogo nie zmusza do pracy w jakiejś komórce . A ZANIM SIĘ COS POWIE O PRACY DANEJ KOMÓRKI TO TRZEBA TAM POPRACOWAĆ- a gwiazdą pracująca na pasie raczej nikt nie będzie. Jeśli ludzie z oc są w tym dobrzy nie niech to robią a my zastanówmy się jak sobie w tym możemy sami pomóc!!!
 
Back
Do góry