Ostatnio problem się nasilił
Wyrażne są starania garstki nowych, żeby narzucić nową, własną narrację naszemu forum
Zbliżoną niestety do tego forum, na którym wielu z nas ma bana
Podwójnie smuci, że zdecydowanymi aktywistami są osoby nowe w służbie, którym często brakuje kontekstu historycznego naszych zmagań o różne rzeczy, zrywów, brakuje empatii wobec innych, są roszczeniowe
"Ja żądam odpowiedzi / linka / argumentu / stanowiska zz"
Ale nie odnoszą tego do siebie
Za ciężko znaleźć im samemu coś na forum, zapoznać się z wątkiem, zanim coś się napisze
Łatwo im naskoczyć na kogoś, nie zapoznając się z jego wcześniejszymi postami, z kontekstem
Prowadzi to do wielu nieporozumień, konieczności wyjaśniania, precyzowania
Wielu z nas operuje skrótami myślowymi, logicznymi i językowymi, słusznie zakładając, że doświadczeni czytelnicy forum bez kłopotu zrozumieją intencje autora
Brak takiego zrozumienia przez świeżych userów nie oznacza konieczności łopatologicznego wykładania każdej myśli, ale raczej konieczność pogodzenia się niektórych z tym, że nie wszystko ogarniają, i zamiast się zaperzać powinni poprosić o wyjaśnienie niejasnego
I zupełnie odrębną kwestią są ataki na wieloletnich aktywnych użytkowników forum, którzy w wielu sprawach brali czynny udział
Takie ataki ze strony userów którzy są tu krótko i poza pyszczeniem i miotaniem się niczym innym się jeszcze nie wykazali, budzą racjonalną refleksję nad motywami tych ataków
Tym bardziej, że przybierają one formę prawdopodobnie zaplanowaną