Pan Jacek Kapica SSC pismem nr SC-16845/1/AC/09 z dnia 10.11.2009r. skierowanym do Macieja Berka Sekretarza Rady Ministrów poprosił o uwzględnienie paru zmian do projektu ustawy hazardowej w tym zmianę art.116 którym zmienił art.75b ustawy o Służbie Celnej, który jeszcze w projekcie z dnia 6 listopada był w diametralnie innej wersji, wersji która umożliwiała nam ściganie patologii w hazardzie i innych przestępstw. Obecnie znów będziemy bezsilni wobec szarej strefy.
Pierwotna wersja, która w projekcie z dnia 6 listopada była pod art.113 ustawy hazardowej pozwalała na niejawne obserwowanie zdarzeń dotyczących osób, miejsc i środków transportu oraz rejestrowania ich obrazu i dźwięku przy użyciu środków technicznych.
Jednak w wersji po RM w dniu 10 listopada nastąpiła na wniosek Pana Jacka Kapicy SSC zmiana brzmienia na następujące:
„Funkcjonariusze, o których mowa w art. 69, mają prawo do obserwowania i rejestrowania, przy użyciu środków technicznych, obrazu zdarzeń w miejscach publicznych oraz dźwięku towarzyszącego tym zdarzeniom – wyłącznie w toku czynności podejmowanych w celu ustalenia sprawców oraz uzyskania dowodów przestępstw lub przestępstw skarbowych, o których mowa w art. 2 ust. 1 pkt 4-6.”
Ta zmiana osłabia nas w kontroli hazardu i uniemożliwia skuteczne ściganie przestępstw w stosunku do pierwszych wersji projektu. Pozwala co najwyżej na jawne nagranie tzw. eksperymentu, czyli próbnej gry na automacie. jawne nagranie czynności w miesjcu z automatami i tylko tyle. Znika słówko „niejawne” i zmienia się treść przepisu.[/SIZE]
Czy ktoś potrafi wyjaśnić dlaczego Pan Minister Kapica tak często zmienia zdanie i dlaczego forsuje znów w tej chwili w Sejmie(właśnie obraduje Komisja Finansów nad ustawą hazardową) zmiany osłabiające możliwości Służby Celnej w ściganiu nielegalnych gier? No chyba, że znowu zmieni zdanie, oby. Posłowie już wiedzą, będą SSC o to pytać.
Ps. Żeby była jasność.Zarówno teraz, jak i podczas prac nad ustawą o SC mamy do czynienia z tym samym lobbingiem. DOKUMENTY WSKAZUJĄ, ŻE KTOŚ NA POZIOMIE KPRM nakazuje wykreślić czynności op-rozpoznawcze dla SC - już po raz drugi, a SSC grzecznie to robi.
Pierwotna wersja, która w projekcie z dnia 6 listopada była pod art.113 ustawy hazardowej pozwalała na niejawne obserwowanie zdarzeń dotyczących osób, miejsc i środków transportu oraz rejestrowania ich obrazu i dźwięku przy użyciu środków technicznych.
Jednak w wersji po RM w dniu 10 listopada nastąpiła na wniosek Pana Jacka Kapicy SSC zmiana brzmienia na następujące:
„Funkcjonariusze, o których mowa w art. 69, mają prawo do obserwowania i rejestrowania, przy użyciu środków technicznych, obrazu zdarzeń w miejscach publicznych oraz dźwięku towarzyszącego tym zdarzeniom – wyłącznie w toku czynności podejmowanych w celu ustalenia sprawców oraz uzyskania dowodów przestępstw lub przestępstw skarbowych, o których mowa w art. 2 ust. 1 pkt 4-6.”
Ta zmiana osłabia nas w kontroli hazardu i uniemożliwia skuteczne ściganie przestępstw w stosunku do pierwszych wersji projektu. Pozwala co najwyżej na jawne nagranie tzw. eksperymentu, czyli próbnej gry na automacie. jawne nagranie czynności w miesjcu z automatami i tylko tyle. Znika słówko „niejawne” i zmienia się treść przepisu.[/SIZE]
Czy ktoś potrafi wyjaśnić dlaczego Pan Minister Kapica tak często zmienia zdanie i dlaczego forsuje znów w tej chwili w Sejmie(właśnie obraduje Komisja Finansów nad ustawą hazardową) zmiany osłabiające możliwości Służby Celnej w ściganiu nielegalnych gier? No chyba, że znowu zmieni zdanie, oby. Posłowie już wiedzą, będą SSC o to pytać.
Ps. Żeby była jasność.Zarówno teraz, jak i podczas prac nad ustawą o SC mamy do czynienia z tym samym lobbingiem. DOKUMENTY WSKAZUJĄ, ŻE KTOŚ NA POZIOMIE KPRM nakazuje wykreślić czynności op-rozpoznawcze dla SC - już po raz drugi, a SSC grzecznie to robi.
Ostatnia edycja: