Nagrody

dlatego warto Sławka wspierać, a nie zasłaniać się wymówkami.

CELNIKU ZADEKLARUJ SIĘ !
Widzisz, Sławka popierać mogę. Ale nie miał bym za grosz szacunku do siebie gdybym stanął w jednym szeregu z tymi, których nie szanuję. Widzisz, jest takie powiedzenie "po czynach ich poznacie", a ja pracowałem trochę i nie bardzo wierze że człowiek się może zmienić, zwłaszcza że "dalej robi swoje". Fajnie się piecze własne kiełbaski przy ogniu wspólnej sprawy. Fajnie się agituje "To dla nas wszystkich", " Sławek na Ciebie liczy"... i tak dalej... A przy okazji, zgarnia nagrody, znajomymi obsadza stanowiska...
 
Kiedyś doszedł do moich uszu pomysł, by napisać wniosek o oddanie nagród do konkretnego domu dziecka. Jakieś 900 PLN brutto, jakieś 600 PLN brutto, niekiedy ponad 1000 PLN. Taka "nagroda" w firmie, która ogarnia miliardy to jednak wesoły zasiłek. Wiem, wiem, każdy grosz się liczy. Ale nagroda to jednak u nas rzecz traktowana etatowo. Nie jest ważne, czy robisz 500 % urobku czy 30 % - i tak podaje się nam kwoty "na etat", równo, sztywno, bez gradacji. Takie "nagrody" to czysty socjalizm, urawniłowka. Nie ma o co kruszyć kopii...
 
Jest coraz gorzej. Ale poza tym idą Święta, więc Wesołych Świąt, może przez chwile da się pomyśleć o czymś przyjemniejszym. Pozdrowienia dla Tych wszystkich którzy maja służbę w Święta.
 
Back
Do góry