badboy84
Aktywny użytkownik
– Były już naczelnik przemyskiego Urzędu Celnego, Bartosz Gruszecki, ma być, jak nam przekazał nasz informator, na zwolnieniu lekarskim. Nie wiemy, na jakim stanowisku służyć będzie teraz po odwołaniu z funkcji. Fotografia, którą publikujemy, została wykonana kilka lat temu, podczas naszej jedynej rozmowy z naczelnikiem, na którą się zgodził. Fot. Monika KamińskaPRZEMYŚL. Standardowy ruch kadrowy, czy pokłosie śledztwa dziennikarzy Super Nowości ws. afery korupcyjnej na granicy? Izba Celna w Przemyślu potwierdziła nieoficjalnie uzyskaną przez nas informację, że Bartosz Gruszecki, naczelnik przemyskiego Urzędu Celnego, został ostatnio odwołany ze swego stanowiska. Jak poinformowała rzeczniczka IC w Przemyślu, Edyta Chabowska, było to spowodowane zupełnie normalnymi w Służbie Celnej zmianami kadrowymi, jakich wiele. Całkiem to niewykluczone, dziwnie się jednak odwołanie B. Gruszeckiego zbiegło z zatrzymaniem ostatnio trzech celników, o których „przekrętach”, jak już pisaliśmy wielokrotnie na naszych łamach, naczelnik UC w Przemyślu był informowany i nie reagował. Celnicy i osoby spoza ścisłego ich grona, ale dobrze zorientowani w środowisku celniczym wielokrotnie w rozmowach z nami podkreślali, że naczelnik Gruszecki nie reaguje na oficjalne i nieoficjalne pisma dotyczącego „przekrętów” niektórych funkcjonariuszy celnych, a nawet ich grup (słynna już tzw. grupa lubaczowska działająca na przejściu granicznym w Korczowej). My przytaczaliśmy te wypowiedzi na naszych łamach. I co? I nic. – Naczelnik przemyskiego UC jest nie do „ruszenia” – taka opinia panowała wśród celników od dawna. Przeczytaj pełny tekst artykułu w papierowym wydaniu Super Nowości. Monika Kamińska
http://supernowosci24.pl/naczelnik-przemyskiego-urzedu-celnego-odwolany/
