W SC kat. D nie powinna stanowic problemu...problem się zacznie jak będziesz się zastanawiał dlaczego po 8 latach masz nadal najnizsze stanowisko i stopień a koleś z którym się przyjmowałeś 3 razy podwyżkę zalapał.....
ścieżka kariery w SG to fakt............ w SC to slogan i myślę że ta pseudo modernizacja nic w tym kierunku nie zmieni.
Gdybym mógł radzić to SG
- dobra pensja
-wcześniejsza emerytura
-podlegasz pod MSWiA a nie jakiś tam nastawionych na karierę podsekretarzy stanu
- nikt z "podróżnych" Cię nie będzie na pasie gnoił za wykonywanie obowiązków służbowych
- mniejsze roszady na stanowiskach czyli stabilniejsza praca
- jak któregoś dnia dowiesz się"Pan od jutra w szczecinie pracuje" nikt nie zostawi Cię na łaskę losu jeśli chodzi o przeprowadzkę i zakwaterowanie (w Sc Dworzec Główny zostaje)
Jesli nie wdepnąłęś do SC jeszcze to wal do SG--- tam jest może i sztywniej\słuzbowo, ale praca o niebo lepsza.
ścieżka kariery w SG to fakt............ w SC to slogan i myślę że ta pseudo modernizacja nic w tym kierunku nie zmieni.
Gdybym mógł radzić to SG
- dobra pensja
-wcześniejsza emerytura
-podlegasz pod MSWiA a nie jakiś tam nastawionych na karierę podsekretarzy stanu
- nikt z "podróżnych" Cię nie będzie na pasie gnoił za wykonywanie obowiązków służbowych
- mniejsze roszady na stanowiskach czyli stabilniejsza praca
- jak któregoś dnia dowiesz się"Pan od jutra w szczecinie pracuje" nikt nie zostawi Cię na łaskę losu jeśli chodzi o przeprowadzkę i zakwaterowanie (w Sc Dworzec Główny zostaje)
Jesli nie wdepnąłęś do SC jeszcze to wal do SG--- tam jest może i sztywniej\słuzbowo, ale praca o niebo lepsza.