Na wesoło

bąk.jpg
 
Przychodzi murarz do lekarza i skarży się na straszne zatwardzenie. Lekarz każe mu położyć się na leżance, ogląda mu tyłek, po czym bierze deskę i z całej
siły uderza go w pośladki. Murarz od razu pobiegł do toalety i się załatwił. Po chwili wrócił do gabinetu i dziękuje lekarzowi:
  • Dziękuję bardzo. Dwa tygodnie nie mogłem się załatwić, a jedna wizyta u pana i czuję się świetnie! Ma pan dla mnie jakieś zalecenia, jak unikać tego problemu?
  • Tak, proszę nie podcierać się workami po cemencie.
-----------------------------------------------------------------------------
  • A z kim trenujesz?
  • z Chodakowską, już 3 tydzień. A Ty?
- a ja dalej z Gessler.
----------------------------------------------------------------------------



1591443808175.png


1591445291291.png

1591447951983.png

1591444452282.png


1591444502903.png

1591444614149.png


1591444687728.png


1591448762445.png
 
Ostatnia edycja:
Back
Do góry