• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Mundurówka?

Lama

Dobrze znany użytkownik
Dołączył
12 Wrzesień 2019
Posty
1 089
Punkty reakcji
1 582
Miasto
Na K
W imieniu własnym i myślę ok. 99% funkcjonariuszy chciałem zapytać jak się ma kwestia mundurówki u nas? Czy komuś chociaż błąka się pomysł, aby to zmienić? System punktowy jest niedorzeczny i w każdej szanującej się służbie dostaje się ekwiwalent pieniężny za niewykorzystane sorty mundurowe. Ale tego chyba tłumaczyć nikomu nie trzeba :)
Coś związek działa/działał w tym kierunku? Myślę, że jest to jedna z kwestii priorytetowych, które można by rozwiązać ostatecznie w szybkim trybie. Względy ekonomiczne zapewne też by za tym przemawiały...
Dziękuję za wszelkie wyjaśnienia.
 
Jak w ogóle dokładnie wygląda to w innych służbach. U nas dostaje się 450 zł na rok.

Po za tym uważam że dla ludzi którzy pracują w terenie (i nie tylko) liczba punktów jest za mała. Jakość sortów nie jest idealna, a prać trzeba często.
 
Nie analizowałem systemów "mundurówkowych" w innych służbach, ale jakis czas temu koleżanka z SG mówiła, ze u nich też chcą wprowadzić system punktowy. Może się okazać, że za jakiś czas ten system będzie ogólnie obowiązujący
Jedyny plus tego systemu jest taki, że nie widzi się już funkcjonariuszy ubranych w wytarte i cerowane mundury. Ludzie brali pieniądze i bele materiału (pamiętacie?) a sortów nie uzupełniali stąd narodził się pomysl punktowy. Przyczynili sie do tego kierownicy jednostek, którzy tolerowali chodzenie w naruszonych zębem czasu mundurach. Gdyby były robione okresowo i doraźnie przeglądy umundurowania (coś w rodzaju wojskowych apeli mundurowych) do dzisiaj dostawalibyśmy pieniadze na mundury.
System tylko punktowy jest jak wszyscy wiemy niedoskonały. Michał81 pisze, że f-szom brakuje punktów (osobiście nie znam takich przypadków, ale może tak gdzieś jest), ale co z funkcjonariuszami którzy w terenie pracują bez mundurów? Biorą sorty bo maja punkty. Mundury zalegają w szafach a po krzakach niszczą własne ciuchy. W takich przypadkach ekwiwalent pieniążny byłby rozsądniejszym rozwiązaniem.
 
mam ponad 2 tys. pkt, miesiąc temu zrealizowali moje zamówienie z listopada 2018 roku, obecnie brak jest sortów w moim rozmiarze, jedyne co sobie mogę zamówić, to szalik polarowy i pasek, jeszcze trochę i punkty przepadną. Chyba o to chodzi, prosty sposób na oszczędności.
 
mam ponad 2 tys. pkt, miesiąc temu zrealizowali moje zamówienie z listopada 2018 roku, obecnie brak jest sortów w moim rozmiarze, jedyne co sobie mogę zamówić, to szalik polarowy i pasek, jeszcze trochę i punkty przepadną. Chyba o to chodzi, prosty sposób na oszczędności.
To jeszcze nic, ja drugi raz zamówiłem czapkę zimową powiedzmy 57. Pierwsza przyszła 54. Po kolejnym razie przyszła z opisem 57. Mierzę i nie wchodzi. Myślę głowa urosła.... ale nie proszę koleżankę aby przymierzyła a ona mówi, mi też za mała - ale ona nosi 52 !!!!!!!!!Tragedia - system punktowy i system zamawiania i przesyłania sortów. Rozumiem rozgoryczenie funkcjonariuszy przenoszonych do centralnego magazynu. Ale trochę empatii dla odbiorców by się przydało. A problem nie w nich a ich szefostwie które nie może zrozumieć że do wydawania sortów mundurowych można przyjąć magazynierów - cywili. A nie męczyć funkcjonariusz. I jeszcze potem narzekać że ci funkcjonariusze swoją robotę celną zawalają.
 
Orientacyjne kwoty w MON w 2018 r.
Policja

Nie analizowałem systemów "mundurówkowych" w innych służbach, ale jakis czas temu koleżanka z SG mówiła, ze u nich też chcą wprowadzić system punktowy. Może się okazać, że za jakiś czas ten system będzie ogólnie obowiązujący
Jedyny plus tego systemu jest taki, że nie widzi się już funkcjonariuszy ubranych w wytarte i cerowane mundury. Ludzie brali pieniądze i bele materiału (pamiętacie?) a sortów nie uzupełniali stąd narodził się pomysl punktowy. Przyczynili sie do tego kierownicy jednostek, którzy tolerowali chodzenie w naruszonych zębem czasu mundurach. Gdyby były robione okresowo i doraźnie przeglądy umundurowania (coś w rodzaju wojskowych apeli mundurowych) do dzisiaj dostawalibyśmy pieniadze na mundury.
System tylko punktowy jest jak wszyscy wiemy niedoskonały. Michał81 pisze, że f-szom brakuje punktów (osobiście nie znam takich przypadków, ale może tak gdzieś jest), ale co z funkcjonariuszami którzy w terenie pracują bez mundurów? Biorą sorty bo maja punkty. Mundury zalegają w szafach a po krzakach niszczą własne ciuchy. W takich przypadkach ekwiwalent pieniążny byłby rozsądniejszym rozwiązaniem.
To, że ludzie naginali sprawę i woleli wyglądać jak łachmaniarze to wina przełożonych. Po to jak mówisz można robić przegląd sortów, żeby patologię eliminować. Można to rozwiązać na różne sposoby. Gromadzenie sortów po szafach, czy punktów, które po roku idą w niebyt chyba nie jest dobrym rozwiązaniem?

Jak w ogóle dokładnie wygląda to w innych służbach. U nas dostaje się 450 zł na rok.

Po za tym uważam że dla ludzi którzy pracują w terenie (i nie tylko) liczba punktów jest za mała. Jakość sortów nie jest idealna, a prać trzeba często.
U mnie w Izbie nie ma kasy. Więc ciesz się z tego co masz, choć kwota i tak żenująca. Zgadzam się, że komórki, gdzie mundur jest bardziej eksploatowany powinny być dodatkowo dofinansowane.
 
Ostatnia edycja:
W każdej izbie płacą tyle samo, tyle że to nie klasyczna mundurówka, ale ryczałt za pranie i czyszczenie oraz ekwiwalent za składniki umundurowania nie podlegające wydaniu w naturze
 
W każdej izbie płacą tyle samo, tyle że to nie klasyczna mundurówka, ale ryczałt za pranie i czyszczenie oraz ekwiwalent za składniki umundurowania nie podlegające wydaniu w naturze
To dalej nie jest klasyczna mundurówka, tylko jakaś namiastka. Z tego co sie orientuje, ryczałt jest wypłacany z reguły obok nie mając wpływu na jej wysokość.
Ponawiam pytanie, czy ZZ Celnicy czynił jakieś starania w tej materii?
 
Ostatnia edycja:
Dla mnie wypłata w gotówce "mundurówki" (nie ekwiwalentu za bieliznę i czyszczenie, tzw. gaciowego) to patologia prowadząca do dziadowania opisanego już wyżej.
System punktowy w założeniu mógłby być idealny, bo nawet jak zbraknie Ci punktów, a jest coś potrzebnego (np. podarłeś kurtkę), to na wniosek przełożonego po prostu dodadzą Ci punkty i sobie zamówisz (sam to przerabiałem).
Niestety w naszej firmie zjebali nawet tak prostą rzecz. Od połowy roku 2018 nie można już nic nowego zamówić, jak tylko weszło nowe rozporządzenie mundurowe. Półtora roku po wejściu w życie rozporządzenia nie ma chyba nawet "wersji demo" nowych mundurów, stare już się dawno pokończyły, a jak coś jest, to z CMMu wysyłają byle jaki rozmiar, byle by się sztuka zgadzała.
Mam ponad 3500 punktów, od nowego roku dostanę kolejne +/- 1500 , i mogę je sobie głęboko wsadzić.
 
Dla mnie wypłata w gotówce "mundurówki" (nie ekwiwalentu za bieliznę i czyszczenie, tzw. gaciowego) to patologia prowadząca do dziadowania opisanego już wyżej.
System punktowy w założeniu mógłby być idealny, bo nawet jak zbraknie Ci punktów, a jest coś potrzebnego (np. podarłeś kurtkę), to na wniosek przełożonego po prostu dodadzą Ci punkty i sobie zamówisz (sam to przerabiałem).
Niestety w naszej firmie zjebali nawet tak prostą rzecz. Od połowy roku 2018 nie można już nic nowego zamówić, jak tylko weszło nowe rozporządzenie mundurowe. Półtora roku po wejściu w życie rozporządzenia nie ma chyba nawet "wersji demo" nowych mundurów, stare już się dawno pokończyły, a jak coś jest, to z CMMu wysyłają byle jaki rozmiar, byle by się sztuka zgadzała.
Mam ponad 3500 punktów, od nowego roku dostanę kolejne +/- 1500 , i mogę je sobie głęboko wsadzić.
I co, co roku wykorzystujesz wszystkie punkty? (zakładając, że magazyn jest pełny)
Nie rozumiem takiego rozumowania... Co ma system do dziadowania, jak ktoś jest fleją, to będzie.
Dla mnie system punktowy, to niepotrzebne chomikowanie sortów/punktów + niepotrzebne nabijanie kasy szyjącym.
Co przeszkadza wziąć ekwiwalent i w razie potrzeby sort kupić?
 
Dla mnie wypłata w gotówce "mundurówki" (nie ekwiwalentu za bieliznę i czyszczenie, tzw. gaciowego) to patologia prowadząca do dziadowania opisanego już wyżej.
System punktowy w założeniu mógłby być idealny, bo nawet jak zbraknie Ci punktów, a jest coś potrzebnego (np. podarłeś kurtkę), to na wniosek przełożonego po prostu dodadzą Ci punkty i sobie zamówisz (sam to przerabiałem).
Niestety w naszej firmie zjebali nawet tak prostą rzecz. Od połowy roku 2018 nie można już nic nowego zamówić, jak tylko weszło nowe rozporządzenie mundurowe. Półtora roku po wejściu w życie rozporządzenia nie ma chyba nawet "wersji demo" nowych mundurów, stare już się dawno pokończyły, a jak coś jest, to z CMMu wysyłają byle jaki rozmiar, byle by się sztuka zgadzała.
Mam ponad 3500 punktów, od nowego roku dostanę kolejne +/- 1500 , i mogę je sobie głęboko wsadzić.

Zgadzam się, pomysł z punktami niezły, chociaż przez te kilka lat cena wielu składników w pkt wzrosła, najbardziej chyba polarów, a przyznawanych punktów nie przybyło, czyli można de facto coraz mniej za nie dostać

A obecnie to w ogóle tragedia, wszyscy ograniczali zamówienia starych wzorów czekając na nowe, a ich ani widu ani słychu

Jeszcze żeby nam nie umorzyli tych punktów, bo każdy zbierajął je 2,3 lata
 
Back
Do góry