Ministerstwo Dyskryminacji

[Nie zarejestrowany]

Znaczącej grupie funkcjonariuszy celnych z olbrzymim, wiloletnim doświadczeniem zawodowym i wiedzą, dobrze wykształconym w dawnych, państwowych uczelniach odmawia się dostępu do:

1. Stopni oficerskich.

2. Wyższych i średnich stanowisk służbowych powstałych w wyniku tzw. procesu wartościowania.

Obsada zarówno jednych, jak i drugich ma kolosalne znaczenie dla kontroli obrotu towarowego z zagranicą oraz przemieszczania wyrobów akcyzowych.

Jednocześni namaszczeni przez budowany system na stopnie oficerskie i stanowiska otrzymują horrendalne (w stosunku do pozostałych funkcjonariuszy nic nie otrzymujących) premie (tzw. wyrównania) z puli przeznaczonej na reformę administracji celnej.

Dlaczego tak się dzieje i czemu ma to służyć? Czy winna jest tylko ambicja jednego człowieka i wiernie sekundujących mu dyrektorów izb celnych?

Wydaje mi się, że na gruncie prawa krajowego i międzynarodowych zobowiązań obowiązuje zakaz dyskryminacji, nie tylko ze względu na orientaację seksualną.

Proszę o zabranie głosu samych zainteresowanych.

 

[Nie zarejestrowany]

Towarzysze!

Wartościowanie dzisiejsze zamyka pewien okres w procesie rozwoju naszej służby celnej i zarazem otwiera na tej drodze etap nowy. Chciałbym być dobrze zrozumiany. Nie chodzi tu bowiem o jakiś ostry przedział, czy głęboki zwrot na dotychczasowej drodze rozwoju naszej słuzby. Ostre zwroty mogą występować w dziedzinie polityki, chociaż i w tej dziedzinie muszą przez dłuższy czas narastać elementy, których suma spowodowała zmianę określonego kursu politycznego. W służbie celnej natomiast, w procesie jej rozwoju, trudno ściśle rozdzielić i wykazać, gdzie i kiedy kończy się jeden z etapów tego ciągłego procesu i rozpoczyna się etap nowy. [...]

W przypadku niezwiększania masy mięsnej na zaopatrzenie ludności równowaga ta po pewnym czasie znów zostanie zachwiana, wskutek wzrostu siły nabywczej ludności. Przyrost dochodów ludności jest niemały. W ostatnich latach wynosił on 20 i więcej miliardów złotych rocznie. W latach nadchodzących również nie będzie mniejszy, a raczej większy. /.../

Obecnie nie dojrzały jeszcze warunki do całkowitego zniesienia dopłat do wszystkich cen detalicznych. Nikomu bowiem nie może zabraknąć środków na pełne zaspokojenie swoich potrzeb w zakresie podstawowych artykułów żywnościowych. Obecna zmiana cen ma u swych podstaw kryteria ekonomiczne. Na zmianę struktury spożycia ludności wpływa głównie podwyżka cen na mięso i jego przetwory.

Na pewno przyjdzie czas, kiedy zapotrzebowanie ludności na mięso i wszystkie wysokobiałkowe artykuły spożywcze nasze państwo socjalistyczne będzie mogło zaspokajać w takim stopniu, jak dziś zaspokaja potrzeby ludności na chleb i inne artykuły żywnościowe. Dopiero wówczas można będzie gruntownie zmienić dzisiejszą strukturę spożycia ludności.

takie i innne wiadomosci posiedlismy w czasach naszych szkolen na uczelniach wyższych (państwowych) , niektórzy towarzysze kończyli nawet WUML , nieprawdą jest natomiast, że przyjmowało sie do służby pociotków, po znajomków, po... MY liczna grupa INTELIGENCJI W CLE ( w skrócie IC) jesteśmy tego żywym (choć zasuszonym) przykładem. teraz jesteśmy odsunieci, sponiewierani, pominięci ale jeszcze komuna sie odrodzi a wtedy pokarzemy (błąd celowy, żeby pokazac dla tych po płatnych studiach, że piszemy równiez jezykiem dlań zrozumiałym) i to było by na tyle
narazie POZDRO a dla niektórych POCHWA

 

[Karolina12]

Idiota!!!!!!!!!!!!!