Mandat Karny Kredytowy pytanie

  • Thread starter Thread starter Nie zarejestrowany
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
N

Nie zarejestrowany

Gość
Jak w temacie mam pytanko i proszsę szerokie gremium FC o informację.Podczas kontroli celnj na przejściu granicznym lub na BKS-ie na tym przejściu dochodzi do ujawnienia towarów akcyzowych niezgłoszonych organowi celnemu(tytoń). Pytanie brzmi jaka jest następnie procedura. Bo w OC Bezleda FC n wstępie pyta czy osoba u której nastąpilo ujawnienie posiada pieniądze jeli tak o zostaje wystawiony mandat karny-kredytowy ale płatny natychmiast w kasie OC (nieważne że styłu jest info. o terminie spłaty 7 dni).Gdy osoba a oświadczy ze nie posiada pieniędzy przy sobie wówczas jest wszczynana sprawa karn-skarbowa.Czy takie przepisy obowiązują w cłej SC bo kodeks celny mówi :
"Postępowanie mandatowe

Art. 136. § 1. Postępowanie mandatowe prowadzi finansowy organ postępowania przygotowawczego lub jego upoważniony przedstawiciel albo osoba, o której mowa w art. 118 § 4, a także niefinansowy organ postępowania przygotowawczego, gdy przepis szczególny tak stanowi; postępowaniu temu nie stoi na przeszkodzie uprzednie wszczęcie postępowania przygotowawczego.
§ 2. Rada Ministrów określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe zasady i sposób wydawania funkcjonariuszom finansowych organów postępowania przygotowawczego i niefinansowych organów postępowania przygotowawczego upoważnienia do nakładania kary grzywny w drodze mandatu karnego za wykroczenia skarbowe, szczegółowe zasady jej nakładania i sposób uiszczania, sposób ewidencjonowania grzywien nałożonych w drodze mandatu karnego, organy właściwe w sprawach rozliczania formularzy mandatu karnego oraz wzory formularzy mandatu karnego, mając na względzie potrzebę szybkiej reakcji na fakt popełnienia wykroczenia skarbowego oraz potrzebę ujednolicenia zasad nakładania przez funkcjonariuszy uprawnionych organów kary grzywny w drodze mandatu karnego, a także pouczenia osób karanych o ich prawach i obowiązkach.



Art. 137. § 1. W postępowaniu mandatowym, jeżeli kodeks nie stanowi inaczej, karę grzywny w drodze mandatu karnego nałożyć można jedynie, gdy osoba sprawcy i okoliczności popełnienia wykroczenia skarbowego nie budzą wątpliwości, a nie zachodzi potrzeba wymierzenia kary surowszej niż ta, która jest określona w art. 48 § 2.
§ 2. Postępowania mandatowego nie stosuje się, jeżeli:
1) w związku z wykroczeniem skarbowym nastąpiło uszczuplenie należności publicznoprawnej, chyba że do chwili przyjęcia mandatu karnego wymagalna należność została w całości uiszczona;
2) zachodzi zbieg przepisów określony w art. 7 § 1, a ten sam czyn sprawcy wykroczenia skarbowego wyczerpuje zarazem znamiona przestępstwa skarbowego;
3)

4) za wykroczenie skarbowe należałoby orzec przepadek przedmiotów.

§ 3. Warunkiem nałożenia kary grzywny w drodze mandatu karnego jest wyrażenie przez sprawcę wykroczenia skarbowego zgody na przyjęcie mandatu; zgodę tę odnotowuje się na dokumencie mandatu karnego.

§ 4. Upoważniony organ postępowania przygotowawczego lub jego przedstawiciel, wymierzając karę grzywny w drodze mandatu karnego, obowiązany jest określić wykroczenie skarbowe zarzucane sprawcy oraz pouczyć go o warunkach dopuszczalności postępowania mandatowego, a zwłaszcza o skutkach prawnych braku zgody, o której mowa w § 3.


Art. 138. § 1. W postępowaniu mandatowym można nałożyć karę grzywny w drodze mandatu karnego:
1) wydanego ukaranemu po uiszczeniu kary grzywny bezpośrednio upoważnionemu podmiotowi, który ją nałożył;
2) kredytowanego, wydawanego za potwierdzeniem odbioru ukaranemu.
§ 2. Mandatem karnym, o którym mowa w § 1 pkt 1, może być nałożona kara grzywny jedynie na osobę czasowo tylko przebywającą na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej lub niemającą stałego miejsca zamieszkania lub stałego miejsca pobytu.

§ 3. Przepis § 2 stosuje się odpowiednio do osób stale przebywających na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, które czasowo opuszczają to terytorium.

§ 4. Mandat karny, o którym mowa w § 1 pkt 1, staje się prawomocny z chwilą uiszczenia kary grzywny upoważnionemu podmiotowi, który ją nałożył, zaś mandat karny kredytowany - z chwilą pokwitowania jego odbioru przez ukaranego.

§ 5. Mandat karny kredytowany powinien zawierać pouczenie o obowiązku uiszczenia nałożonej kary grzywny w terminie 7 dni od daty przyjęcia mandatu oraz o skutkach jej nieuiszczenia w tym terminie."
 
Mandat kredytowany a nie kredytowy. Drogi przyjacielu f-sz celny może zaproponować takowy mandat,ale wcale nie musi. Może wszcząć postępowanie kane skarbowe za wykroczenie celne.
 
do niezarejestrowanego

Tak, masz rację, ale fc nie może też uzurpować sobie prawa do samoustawodawca. Jeżeli decyduje się ukarać mandatem, to ma to być mandat kredytowany, a nie tworzenie jakiegoś własnego widzimisię.
 
Nie widze tutaj żadnego uchybienia czy obrazy przepisów; wyrażasz zgodę na ukaranie mandatem , otrzymujesz go i jest to mandat kredytowany poniewaz jestes obywatelem RP z miejscem zamieszkania na terenie kraju, nastepnie organ celny umozliwia ci dogodną i ekspresową metodę spełnienia obowiazku obywatelskiego jaki ciązy na Tobie czyli zaplaty przedmiotowego mandatu na miejscu , w kasie urzedu. Nie musisz wystawac w kolejkach na poczcie, nie musisz sie martwic, ze zgubisz te pieniązki w drodze na poczte. Dlaczego Ty uważasz , że to udogodnienie jest czymś złym? Przecież podatnicy płacą grube pieniądze na Panie kasjerki i kasy na przejsciach po to, żeby służyły podróżnym
 
Tak, ale wpłaty w kasie Urzędu dokonam w terminie 7 dni, a nie natychmiast, tak jak to jest w OC Bezleda. Poza tym sam chcę decydować gdzie mam dokonać tej wpłaty, a nie pod dyktando fc.
 
prościej byłoby, gdybyście się Państwo zalogowali, wiedziałbym komu odpowiedzieć, ale skoro jest jak jest, to opowiem bajkę kierując do Pierwszego Niezarejestrowanego, a było tak:

Dawno, dawno temu - powiedzmy 7, 6 lat temu było tak, że po ujawnieniu przemytu był mandat kredytowany i cofka do Rosji i tak kilka nieraz razy robił bidula kółko, płacąc po rosyjskiej stronie swoiste myto za tzw. zawrotkę. A cóż robił z mandatem (mandatami)? Jak nie chciał wkurzać celnika na pasie to wyrzucał go do domowego śmietnika a jeśli chciał wkurzyć, to darł go na pasie lub wrzucał do kibelka na przejściu... Było tak? Było........

Urząd nie mógł zrobić tego ze swoimi odcinkami mandatów, więc je rejestrował w systemie komputerowym. Dług delikwenta rósł.... Było tak?

Ktoś kiedyś zdał sobie sprawę, że te narosłe długi są nie do ściągnięcia, gdyż porządny przemytnik, choć jeździ niezłą bryką, ma kasę na towar i wziatki po tamtej stronie, to tak generalnie nie ma nic, z czego możnaby ściągnąć dług... Taka kasta gołych tureckich...

A że prawo mamy takie, jakie mamy, to wyszło na jaw w końcu, że nie ściągnięte mandaty stanowią dług urzędu względem budżetu państwa :eek: ....czyli.... im urząd więcej nałoży mandatów i im więcej będzie nie zapłaconych, tym większym dłużnikiem będzie.....

Więc co ma robić Dyrektor Izby, pod którą podlegają urzędy? Ograniczyć dług względem budżetu..proste!

Koniec bajki, a teraz trochę z innej beczki:

Polecam powtórne przeczytanie art. 137 par 1 kks ( a nie kodeksu celnego ) ale tym razem od początku do końca oraz art. 48 par 2 tegoż.

Reasumując - celnik po usłyszeniu odpowiedzi o stanie kieszeni delikwenta - podejmuje decyzję o formie ukarania. Rzekłbym, proszę traktować mandat jako swoistą nagrodę tu i teraz - za popełnione wykroczenie. Oczywiście nie rozmawiamy o wielokrotnych sprawcach oraz dłużnikach z tytułu nie zapłaconych mandatów, bo w tych przypadkach negatywne przesłanki do stosowania postępowania mandatowego są chyba wszystkim jasne...

Czy jakieś jeszcze pytania? Starałem się jasno naświetlić sytuację. Gdyby wszyscy poważnie traktowali reguły tej swoistej zabawy w kotka i myszkę, jaką jest granica i przemyt na niej i płaciliby regularnie mandaty, byłyby one nadal, że tak powiem, ogólnodostępne.
 
prościej byłoby, gdybyście się Państwo zalogowali, wiedziałbym komu odpowiedzieć, ale skoro jest jak jest, to opowiem bajkę kierując do Pierwszego Niezarejestrowanego, a było tak:

Dawno, dawno temu - powiedzmy 7, 6 lat temu było tak, że po ujawnieniu przemytu był mandat kredytowany i cofka do Rosji i tak kilka nieraz razy robił bidula kółko, płacąc po rosyjskiej stronie swoiste myto za tzw. zawrotkę. A cóż robił z mandatem (mandatami)? Jak nie chciał wkurzać celnika na pasie to wyrzucał go do domowego śmietnika a jeśli chciał wkurzyć, to darł go na pasie lub wrzucał do kibelka na przejściu... Było tak? Było........

Urząd nie mógł zrobić tego ze swoimi odcinkami mandatów, więc je rejestrował w systemie komputerowym. Dług delikwenta rósł.... Było tak?

Ktoś kiedyś zdał sobie sprawę, że te narosłe długi są nie do ściągnięcia, gdyż porządny przemytnik, choć jeździ niezłą bryką, ma kasę na towar i wziatki po tamtej stronie, to tak generalnie nie ma nic, z czego możnaby ściągnąć dług... Taka kasta gołych tureckich...

A że prawo mamy takie, jakie mamy, to wyszło na jaw w końcu, że nie ściągnięte mandaty stanowią dług urzędu względem budżetu państwa :eek: ....czyli.... im urząd więcej nałoży mandatów i im więcej będzie nie zapłaconych, tym większym dłużnikiem będzie.....

Więc co ma robić Dyrektor Izby, pod którą podlegają urzędy? Ograniczyć dług względem budżetu..proste!

Koniec bajki, a teraz trochę z innej beczki:

Polecam powtórne przeczytanie art. 137 par 1 kks ( a nie kodeksu celnego ) ale tym razem od początku do końca oraz art. 48 par 2 tegoż.

Reasumując - celnik po usłyszeniu odpowiedzi o stanie kieszeni delikwenta - podejmuje decyzję o formie ukarania. Rzekłbym, proszę traktować mandat jako swoistą nagrodę tu i teraz - za popełnione wykroczenie. Oczywiście nie rozmawiamy o wielokrotnych sprawcach oraz dłużnikach z tytułu nie zapłaconych mandatów, bo w tych przypadkach negatywne przesłanki do stosowania postępowania mandatowego są chyba wszystkim jasne...

Czy jakieś jeszcze pytania? Starałem się jasno naświetlić sytuację. Gdyby wszyscy poważnie traktowali reguły tej swoistej zabawy w kotka i myszkę, jaką jest granica i przemyt na niej i płaciliby regularnie mandaty, byłyby one nadal, że tak powiem, ogólnodostępne.

Dużo napisane jednak FC nie na prawa pytać czy mam pieniądze tylko zaproponować lub od razu sformułować sposób ukarania tzn postępowanie mandatowe czy sprawa karno-skarbowa i DPO lub Sąd.Jedyna rada na to poprosić o mandat a po jego wypisaniu poprosić o dokumenty wówczas fc:mad::mad: ale na nic takie fochy tylko dokumenty należy wydać i :D
Art. 137
§ 2. Postępowania mandatowego nie stosuje się, jeżeli:
1) w związku z wykroczeniem skarbowym nastąpiło uszczuplenie należności publicznoprawnej, chyba że do chwili przyjęcia mandatu karnego wymagalna należność została w całości uiszczona,

2) zachodzi zbieg przepisów określony w art. 7 § 1, a ten sam czyn sprawcy wykroczenia skarbowego wyczerpuje zarazem znamiona przestępstwa skarbowego,
3) zgłoszono interwencję co do przedmiotu podlegającego przepadkowi.

art. 48 par 2 tegoż. :
§ 2. Mandatem karnym można nałożyć karę grzywny w granicach nieprzekraczających podwójnej wysokości minimalnego wynagrodzenia.

Pytanie dotyczy czerwonego koloru a mianowicie uszczuplenie należności publicznoprawnej to nie jest :
-uszczuplenie podatku VAT w wyśokoci xxx
-podatek akcyzowy w wyśokoci xxx
-należność celna
jeśli jest to coś innego proszę o info ???
 
Ostatnia edycja:
miałem kiedyś piękny sen: zlikwidowano mandaty kredytowane ... pozostały tylko gotówkowe...

I szczerze powiem, że wielu ludzi byłoby uszczęśliwionych takim obrotem sprawy, tak jak w pamiętnym, zeszłym roku, jak od kwietnia zniknęły wraz z wyrokiem TK. Komu to przeszkadzało:confused:

a co do chwytu Byłego Turysty i rzekomej twarzy :mad:FC - ja bym w tym momencie anulował mandat i wszczął sprawę a wtedy byłoby :D u kogoś, a u kogoś :eek:

...bo albo szanujemy się i reguły gry albo bawimy w emotikonki...
 
"...bo albo szanujemy się i reguły gry albo bawimy w emotikonki..." tak ale one lepiej wyrażają stan rzeczy niż tysiąć słów
 
Oj, z tym czerwonym kolorem to jak dzik w sosnę....

ale, niech tam, odpowiem.

oczywiście w tym wypadku nie stosuje się post. mandatowego !!!

ale Ty i Twoi funfle z miedzy jedynie narażają na uszczuplenie należność publicznoprawną a nie uszczuplają - wtedy można stosować mandaty - taka subtelna różnica, ale aby rozwinąć temat proszę się udać do prawnika z kasą w kieszeni, chyba, że powiesz, że masz a po udzieleniu porady wyjdziesz nie płacąc, a wtedy ktoś :eek: ale kto się :D ten się :D ostatni:)
 
Oj, z tym czerwonym kolorem to jak dzik w sosnę....

ale, niech tam, odpowiem.

oczywiście w tym wypadku nie stosuje się post. mandatowego !!!

ale Ty i Twoi funfle z miedzy jedynie narażają na uszczuplenie należność publicznoprawną a nie uszczuplają - wtedy można stosować mandaty - taka subtelna różnica, ale aby rozwinąć temat proszę się udać do prawnika z kasą w kieszeni, chyba, że powiesz, że masz a po udzieleniu porady wyjdziesz nie płacąc, a wtedy ktoś :eek: ale kto się :D ten się :D ostatni:)

Zawsze warto poszerzać wiedzę i horyzonty i dzięki za info i OK
 
\
nie widze tutaj żadnego uchybienia czy obrazy przepisów; wyrażasz zgodę na ukaranie mandatem , otrzymujesz go i jest to mandat kredytowany poniewaz jestes obywatelem rp z miejscem zamieszkania na terenie kraju, nastepnie organ celny umozliwia ci dogodną i ekspresową metodę spełnienia obowiazku obywatelskiego jaki ciązy na tobie czyli zaplaty przedmiotowego mandatu na miejscu , w kasie urzedu. Nie musisz wystawac w kolejkach na poczcie, nie musisz sie martwic, ze zgubisz te pieniązki w drodze na poczte. Dlaczego ty uważasz , że to udogodnienie jest czymś złym? Przecież podatnicy płacą grube pieniądze na panie kasjerki i kasy na przejsciach po to, żeby służyły podróżnym

:):):):)
 
miałem kiedyś piękny sen: zlikwidowano mandaty kredytowane ... pozostały tylko gotówkowe...

I szczerze powiem, że wielu ludzi byłoby uszczęśliwionych takim obrotem sprawy, tak jak w pamiętnym, zeszłym roku, jak od kwietnia zniknęły wraz z wyrokiem TK. Komu to przeszkadzało:confused:

a co do chwytu Byłego Turysty i rzekomej twarzy :mad:FC - ja bym w tym momencie anulował mandat i wszczął sprawę a wtedy byłoby :D u kogoś, a u kogoś :eek:

...bo albo szanujemy się i reguły gry albo bawimy w emotikonki...

yeah !!! taaaaaaaak !!!
 
Mandat kredytowany a nie kredytowy. Drogi przyjacielu f-sz celny może zaproponować takowy mandat,ale wcale nie musi. Może wszcząć postępowanie kane skarbowe za wykroczenie celne.

za wykroczenie skarbowe a nie celne drogi kolego.... :) jak poprawiasz innych, to sam nie czyń błędów
 
Cdn.....

Mandat kredytowany a nie kredytowy. Drogi przyjacielu f-sz celny może zaproponować takowy mandat,ale wcale nie musi. Może wszcząć postępowanie kane skarbowe za wykroczenie celne.

Tak drogi forumowiczu jednak nie ma prawa zadawać pytania czy podrózny posiada jakąś gotówkę i od tego uzależniać tok ukarania.A takie postępowanie nożna uznać jak nie inaczej niż szantaż i to wykonaniu urzędnika państwowego.Wiem że na to stwierdzenie posypią sie gromy za śmiłą tezę ale są takie realia.O dziwo na Gronowie są mandaty skredytowane,jedna izba a mimo różna interpretacja przepisów z zależności od kierownictwa OC.
 
ciąg dalszy cdn...

Zapewniam Cię, że wytyczne są dla całej izby a więc dla wszystkich funkcjuszy, ale skoro uważasz, że nie warto wykorzystać mowy artykuowanej, którą jako jedynych Natura nas obdarzyła, proponuję następujący tok postępowania:

Celnik korzystając z przysługujących mu uprawnień, żeby aż nadto nie nadwyrężać strun głosowych oświadcza, że przystępuje do kontroli osobistej, rozbiera podróżnego do rosołku, trzepie kieszonki, a znalezione środki płatnicze zabezpiecza do sprawy karnej, tytułem grożącej kary grzywny.

Troszkę zachodu, ale myślę, że nikt z przełożonych ani prokurator złego słowa nie powie.....

Nie prościej zadać pytanie, czy posiada pan/pani kasę na zapłacenie mandatu, jak to napisałeś, skredytowanego?

A dlaczego tak się dzieje, że płacić wypada od razu...napisałem parę postów wcześniej...
 
Cdn

Zapewniam Cię, że wytyczne są dla całej izby a więc dla wszystkich funkcjuszy, ale skoro uważasz, że nie warto wykorzystać mowy artykuowanej, którą jako jedynych Natura nas obdarzyła, proponuję następujący tok postępowania:

Celnik korzystając z przysługujących mu uprawnień, żeby aż nadto nie nadwyrężać strun głosowych oświadcza, że przystępuje do kontroli osobistej, rozbiera podróżnego do rosołku, trzepie kieszonki, a znalezione środki płatnicze zabezpiecza do sprawy karnej, tytułem grożącej kary grzywny.

Troszkę zachodu, ale myślę, że nikt z przełożonych ani prokurator złego słowa nie powie.....

Nie prościej zadać pytanie, czy posiada pan/pani kasę na zapłacenie mandatu, jak to napisałeś, skredytowanego?

A dlaczego tak się dzieje, że płacić wypada od razu...napisałem parę postów wcześniej...

Tak jednak zauważ taką sytuację że ten podróżny nie ma ani złotóweczki nawet po rozebraniu go do rosołu i co ?????
 
.............

Bym zapomiał temat przewodni Mandat karny skredytowany płatny 7 dni
 
skoro jest bez grosza, to sprawa karna dalej aktualna i żyje własnym życiem...a problem mandatu i jego płatności jakby umarł śmiercią naturalną... czyż nie o to chodziło ?
 
A taka sytuacja przyjęcie mandatu w chwili otrzymania go do rąk prośba o wydanie dokumentów gdyż mandat zostanie opłacony zgodnie z instrukją zawartą na odwrocie czyli 7 dni.A może odrazu wprowadzić mandaty kredytowe (tylko w obecnej sytuacji prawnej są one dostępne obcokrajowcom)
 
Back
Do góry