• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

magazyn celny

N

Nie zarejestrowany

Gość
Szukam przepisu, który wskazuje, iż towar składowany czasowo w magazynie celnym nie można odprawić w procedurze dopuszczenia do obrotu na takich samych zasadach jak w składzie celnym. Czyli z jednej faktury można odprawić całość towaru a nie jak na składzie częściowo. Proszę o pomoc.
 
Szukam przepisu, który wskazuje, iż towar składowany czasowo w magazynie celnym nie można odprawić w procedurze dopuszczenia do obrotu na takich samych zasadach jak w składzie celnym ...

A dlaczego nie szukasz przepisu wskazującego, że towar składowany czasowo w magazynie celnym można odprawić w procedurze dopuszczenia do obrotu na takich samych zasadach jak w składzie celnym ???
Nawiasem mówiąc w kwestii porównania możliwości magazynu celnego i składu celnego; teoretycznie na krześle elektrycznym można usiąść jak na każdym innym krześle, lecz zwykle "procedury" ich dotyczące stanowczo się różnią ...
 
O ile wiem!

a dlaczego nie szukasz przepisu wskazującego, że towar składowany czasowo w magazynie celnym można odprawić w procedurze dopuszczenia do obrotu na takich samych zasadach jak w składzie celnym ???
Nawiasem mówiąc w kwestii porównania możliwości magazynu celnego i składu celnego; teoretycznie na krześle elektrycznym można usiąść jak na każdym innym krześle, lecz zwykle "procedury" ich dotyczące stanowczo się różnią ...

w/g mojej wiedzy towar w magazynie celnym inaczej czasowego składowania winien oczekiwać na nadania odpowiedniego przeznaczenia i nic nie stoi na przeszkodzie aby nadano jemu różne procedury w części .
 
w/g mojej wiedzy towar w magazynie celnym inaczej czasowego składowania winien oczekiwać na nadania odpowiedniego przeznaczenia i nic nie stoi na przeszkodzie aby nadano jemu różne procedury w części .

Masz rację! O ile będą to procedury typu np: część towaru - dopuszczenie do obrotu, część - tranzyt, część uszlachetnianie ... itp. Oczywiste i naturalne!
Ja jednak mam wątpliwość, czy w tym wypadku korzystanie z magazynu celnego (autor pytania napisał:"odprawić w procedurze dopuszczenia do obrotu") nie jest świadomym "rozratowaniem" należności, spłacanych w miarę spływu gotówki. Wiem; jest to tańsze i wygodniejsze, ale dla takich właśnie manewrów stworzono instytucję składu celnego. Jeżeli ktoś chce przez takie manewry w magazynie celnym oszczędzić DODATKOWO na kosztach zabezpieczeń, usługowych opłat składowych itp.- czyni to kosztem państwa, a to trąci oszustwem!
 
czyni to kosztem państwa, a to trąci oszustwem!
Staram się ale nie rozumiem!
Towar czasowo składowany znajduje się w "rękach" celników i może tak tkwić przez okres wskazany w WKC. Z drugiej strony każdy towar celny może otrzymać możliwe dla niego przeznaczenie celne i nikt tutaj nikomu łaski nie robi. Może trzeba zmienić podejście do przedsiębiorcy. Jego niższe koszty to większy zysk, który może być zainwestowany i tak właśnie jest w większości przypadków a to przekłada się gdzieś daleko na ... PKB, a i klient UC nie pomyśli o odprawach np. w Hamburgu.

Nie widzę w takim minimalizowaniu kosztów nic zdrożnego. Zresztą, skoro nasze państwo nie dało naszym przedsiębiorcą równych szans, myślę o sposobie rozliczaniu Vat-u z tytułu importu, to czemu nie korzystać z takich praktyk?
 
Staram się ale nie rozumiem!
Towar czasowo składowany znajduje się w "rękach" celników i może tak tkwić ...


Oczywiście, można nie rozumieć nie pomyślawszy o pewnych faktach.
Każde "nadanie przeznaczenia" angażuje kilku celników - jeżeli ilość "nadań" jest sztucznie zwielokrotniona, zwielokrotnia to koszty ich pracy ponoszone przez państwo. Poza tym, wobec towarów w magazynie celnym przedsiębiorca nie ponosi niektórych kosztów składowania, a urząd owszem. Działanie magazynu celnego także przecież wymaga "obsługi" urzędowej. Tak więc "Jego niższe koszty to większy zysk, który może być zainwestowany i tak właśnie jest w większości przypadków a to przekłada się gdzieś daleko na ... PKB" - jest stwierdzeniem pozytywnie złudnym, gdyż przez takie działania faktycznie znaczącemu zmniejszeniu ulega PKN - co chyba dla państwa ma znaczenie istotniejsze ?!
 
Oczywiście, można nie rozumieć nie pomyślawszy o pewnych faktach.
Każde "nadanie przeznaczenia" angażuje kilku celników - jeżeli ilość "nadań" jest sztucznie zwielokrotniona, zwielokrotnia to koszty ich pracy ponoszone przez państwo.
Eeee tam. RP dostaje na swoją działalność 25% z tego co zdoła uzbierać w związku z przemieszczaniem towarów przez granicę celną. Choćby z tego powodu warto kilku celników angażować.
Obecnie cło pobierane jest głównie w celu ochrona rynku wewnętrznego i rodzimych producentów przed towarami wyprodukowanymi za granicą nie zaś z powodu, co tkwi jeszcze w wielu głowach, w celu zwiększenia wpływów do budżetu państwa.

Poza tym, wobec towarów w magazynie celnym przedsiębiorca nie ponosi niektórych kosztów składowania, a urząd owszem.

Termin ustalony w przepisach WKC zabezpiecza organy celne w wystarczającym zakresie przed nadmiernymi kosztami. Zauważ też, że termin ten może być wydłużony ale też nie wydłużany.


Działanie magazynu celnego także przecież wymaga "obsługi" urzędowej. Tak więc "Jego niższe koszty to większy zysk, który może być zainwestowany i tak właśnie jest w większości przypadków a to przekłada się gdzieś daleko na ... PKB" - jest stwierdzeniem pozytywnie złudnym, gdyż przez takie działania faktycznie znaczącemu zmniejszeniu ulega PKN - co chyba dla państwa ma znaczenie istotniejsze ?!

Jaki zysk, w co zainwestowany, gdzie te przypadki i co na to ustawa o finansach publicznych? DIC nie może prowadzić działalności gospodarczej!
Przyznam, że dość oryginalne ujęcie zagadnień. A czy zastanawiałeś się przy tym głębiej nad kosztami zewnętrzny albo alternatywnymi (koszt utraconych możliwości)?

Dawno tu nie zaglądałem a i nie spodziewałam się aż tak "przemyślanej i głębokiej" odpowiedzi. Dalej jednak nie rozumiem i nie odpowiem więcej, ponieważ moja ewentualna odpowiedź, gdybym ją próbował sformułować na gruncie prawnym, nie znalazłaby prawdopodobnie zrozumienia u adwersarza.
 
Back
Do góry