• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

mafia celna

N

Nie zarejestrowany

Gość
Ten artykuł był by ciekawy pod jednym warunkiem,jakby nasi celni którzy rzekomo biorą byli wymienieni z nazwiska i imienia oraz nr służbowego tak jak nasi ukrainscy koledzy.Widać,że ten artykuł to wskazanie ostatniego sprawiedliwego w naszyej izbie Dariusza SZ.Nie trzeba być nawet inteligentnym,żeby się domyśleć,że ów rycerz jasności był konsultantem i inspiratorem tego artykułu.Nie doceniany przez górę zepchniety na margines,obdarzony dla otarcia łez psem,postanowił wziąć sprawy w swoje ręce.Pan Ł. spadł mu z nieba i dzięki niemu mógł zadać cios w szeregi ,,czarnej sotni,,,ale czy celnie?Owszem izba dała mu broń do ręki pod postacią funkcjonariuszy,którzy nie wiadomo jak znaleźli się w tej elitarnej formacji mimo parania się na dużą skalę przemytniczym procederem przed służbą w SC.To denerwuje i złości nie tylko Dariusza ale i innych,bo widać,że nabory w izbie są źle zorganizowane,nawet dobory kadry kierowniczej kompromitują dyrektora.Trudno,ale jak kierownikiem czarnych jest bardzo młody stażem były bardzo prężny przemytnik to jak mieć szacunek dla naszego munduru?Szkoda,bo jak znam dyrektora to odwróci się od tych biedaków i odwoła najmniej winnego a resztę jakoś ukaże,nie pomoże im tylko w ostentacyjny sposób pokaże,że jest bezwzględny dla korupcj,jak zwykle będzie myslał o swoim stołku a nie o sprawiedliwości.A nasz Dariusz?Zawsze powtarzał młodym-żeby być uczciwym trzeba ukraść milion-to chyba już wiem dlaczego tak bezwzględnie teraz walczy z przemytnikami.
 
????????

nie rozumiem w tym kontekscie co to znaczy ,,ukaże" ? a może ukarze !
problemy z ortografią?
 
Dobra, dobra , nie podoba mi się w tym artykule wiele rzeczy , przede wszystkim , jakim prawem panowie dziennikarze piszą o celnych , przytaczając ich ksywki , rzeczy , których tak na prawdę nie sprawdzili .Usłyszeli opowieść tzw. turysty , któremu granica ratuje życie , nie popartą przez nich faktami i umieścili te pierdoły w gazecie .
Może ta tzw.woda na młyn podoba się większości narodu , ale normalnie myślący człowiek nie powinien się niezdrowo podniecać dopóki nie sprawdzi na własnej skórze .
Dla jasności , nie wiem , jak wygląda przejście w Korczowej , nie mam pojęcia o kim mowa .Znam za to D.SZ. jedyną pozytywnie ukazaną tu postać i pewnie sprawdza się w swojej roli ,jak piszą , ale żal mi psiaka , bo pamiętam , jakim był "oprawcą " dla ludzi - przynajmniej dla mnie !
 
Dobra, dobra , nie podoba mi się w tym artykule wiele rzeczy , przede wszystkim , jakim prawem panowie dziennikarze piszą o celnych , przytaczając ich ksywki , rzeczy , których tak na prawdę nie sprawdzili .Usłyszeli opowieść tzw. turysty , któremu granica ratuje życie , nie popartą przez nich faktami i umieścili te pierdoły w gazecie .
Może ta tzw.woda na młyn podoba się większości narodu , ale normalnie myślący człowiek nie powinien się niezdrowo podniecać dopóki nie sprawdzi na własnej skórze .
Dla jasności , nie wiem , jak wygląda przejście w Korczowej , nie mam pojęcia o kim mowa .Znam za to D.SZ. jedyną pozytywnie ukazaną tu postać i pewnie sprawdza się w swojej roli ,jak piszą , ale żal mi psiaka , bo pamiętam , jakim był "oprawcą " dla ludzi - przynajmniej dla mnie !


dasz linka do artykułu?
 
Dobra, dobra , nie podoba mi się w tym artykule wiele rzeczy , przede wszystkim , jakim prawem panowie dziennikarze piszą o celnych , przytaczając ich ksywki , rzeczy , których tak na prawdę nie sprawdzili .Usłyszeli opowieść tzw. turysty , któremu granica ratuje życie , nie popartą przez nich faktami i umieścili te pierdoły w gazecie .
Może ta tzw.woda na młyn podoba się większości narodu , ale normalnie myślący człowiek nie powinien się niezdrowo podniecać dopóki nie sprawdzi na własnej skórze .
Dla jasności , nie wiem , jak wygląda przejście w Korczowej , nie mam pojęcia o kim mowa .Znam za to D.SZ. jedyną pozytywnie ukazaną tu postać i pewnie sprawdza się w swojej roli ,jak piszą , ale żal mi psiaka , bo pamiętam , jakim był "oprawcą " dla ludzi - przynajmniej dla mnie !

Niestety to wszystko prawda chociaż i tak za mało bo skala takich procederów jest dużo większa i dotyczy nie tylko "czarnych" nierobów (sprawdzone na własnej skórze), szkoda tylko że w takim szmatławcu to opisali.
 
Dariusz Sz. święty nigdy nie był i nie jest o czym wszyscy wiedzą. Legendarne jest jego powiedzenie przytoczone przez kogoś powyżej że pierwszy milion trzeba ukraść a potem można być uczciwym. Ewidentnie pies ratuje temu człowiekowi pozycję w pracy bo jak to ktoś powiedział kiedyś - jak mu pies zdechnie to nic nie znajdzie. Jednak to co jest opisane w tym niewątpliwie brukowcu jest niestety prawdziwe i ewidentnie czuje się w tym rękę kogoś kto tam pracuje wewnątrz a nie jakiegoś przemytnika (czyżby sam Dariusz miał chrapkę na kierownika referatu?). Dotknięto w tym artykule tylko pobieżnie wierzchołek góry lodowej. Przykro mi to stwierdzać ale napisano prawdę w czystej postaci co niestety mam wątpliwą przyjemność oglądać na każdej zmianie. Jeśli ktoś nie wierzy zapraszam do pracy w cle. Jak widać nietrudno dostać się każdemu. Niekoniecznie musi to być to być Korczowa bo w Medyce nie jest inaczej czego przykładem jest tamtejszy kier. ref. WZP do tej pory jeżdżący krwistym BMW z przerobionymi skrytkami.
 
artykuł mówi cała prawdę.biją sobie punkty na ludziach którzy próbują przeżyć... a sami zachowują się jak zwykłe szmaty
 
niesamowite

Dariusz Sz. święty nigdy nie był i nie jest o czym wszyscy wiedzą. Legendarne jest jego powiedzenie przytoczone przez kogoś powyżej że pierwszy milion trzeba ukraść a potem można być uczciwym. Ewidentnie pies ratuje temu człowiekowi pozycję w pracy bo jak to ktoś powiedział kiedyś - jak mu pies zdechnie to nic nie znajdzie. Jednak to co jest opisane w tym niewątpliwie brukowcu jest niestety prawdziwe i ewidentnie czuje się w tym rękę kogoś kto tam pracuje wewnątrz a nie jakiegoś przemytnika (czyżby sam Dariusz miał chrapkę na kierownika referatu?). Dotknięto w tym artykule tylko pobieżnie wierzchołek góry lodowej. Przykro mi to stwierdzać ale napisano prawdę w czystej postaci co niestety mam wątpliwą przyjemność oglądać na każdej zmianie. Jeśli ktoś nie wierzy zapraszam do pracy w cle. Jak widać nietrudno dostać się każdemu. Niekoniecznie musi to być to być Korczowa bo w Medyce nie jest inaczej czego przykładem jest tamtejszy kier. ref. WZP do tej pory jeżdżący krwistym BMW z przerobionymi skrytkami.

to niesamowite, że takie rzeczy pisze się na forum, i dalej nic!
wstyd mi, że ktoś to może czytać i utożsamić mnie z takimi patologiami!
róbcie coś ludzie, chyba macie jakiś do się szacunek?!
 
Zaczyna się od "a" z małej litery, jeśli jest to ciąg dalszy (domniemany) wcześniejszej wypowiedzi, co najwyżej można było wcześniej wstawić wielokropek.
I co? Głupio, prawda? Chciałeś się odgryźć, a tu kicha;-) Swoją drogą - jakim cudem udało Ci się zdać maturę z polskiego? Oto jest pytanie...
 
... nie wspominając już o godnej podziwu odwadze, która każe obsmarować bliźniego anonimowo, bo w oczy zainteresowanemu lub do odpowiednich organów już jakoś ciężko zgłoscić obiekcje...
 
Łatwo uwierzyć w rewelacje gazet szczególnie przemytnikom,cieszą się się jak źle piszą o cle,ja znam tych chłopaków osobiście i te newsy to bzdura i też wiem,że przemytników powinno się odprawiać z siodła z nahajem w ręku i ile sztrang tyle batów,tyle są warci! to tyle!miłej nocy!
 
Kszysiek to stary przemytnik z krościenka

Kierownik grzp w medyce to pzemytnik który wedle relacji świadków (kolegów którzy z nim przemycali) karierę przemytnicz- bardzo udaną- rozpoczynał kilka lat temu na przejściu granicznym w krościenku. Szło mu całkiem nieźle, bo w dobrym okresie swoim czerwonym "bmw", potrafił przewieźć nawet 500 paczek papierosów. Przede wszyskim w przerobionej "grodzi".
Po pewnym czasie znudził się przemytem a zają paserką. Woził papierosy i alkohol na śląsk i tam sprzedawał. Kiedy i to mu się znudziło postanowił zostać - o ironio - celnikiem. I - o ironio- został zatrudniony (prawdopodobie dzieki znajomościom) na przejściu granicznym w krościenku. A potem kariera się potoczyła z górki. Został przeniesiony do grzp w korczowej, gdzie dał się poznać z jak najgorszej strony. A następnie fuckcjonariusz z 4-letnim starzem zostaje kierownikiem wzp.

Dyrektorze co ty robisz? Jak możesz sobie spojrzeć w twarz w lustrze kiedy funkcjonariusze z wieloletnim starzem i doświadczeniem, bez przeszłości karnrj skarbowej, tyrają jak woły na pasie a kierownikiem zostaje taka łachgudra.
 
Dziś świat przwewrócił się do góry nogami, celnicy siedzą w celach, są zwalniani a na ich miejsc przyjmowani są przemytnicy. Praca jako mrówka czy przemytnik to bardzo dobre studia, przydatne w pracy celnika. A złodziej krzyczy łap złodzieja.
 
Back
Do góry