List otwarty Ministra M.Banasia z 16.11.2007r.

HIPOKRYTA ti to bez HONORU!!! Marian obrażasz mnie mysląc że ci uwierzę.
Nie sądź innych własną miarką- ludzie są troszkę bystrzejsi! Ty masz tupet i masz stanowisko- ze tupet to mam w d... ale że stanowisko masz z którego nieudolnie dowodziłeś (sam w liście piszez ze tylko obserwowałeś) to już nie jestem zadowolony.

Kończ Waść wstydu oszczędź!!!!!
 
Najważniejsze jest to, że w tym całym nieszczęściu jest to szczęście, że p. Banaś nie będzie już SSC. I z tego trzeba się cieszyć. Historia oceni tego szefa najlepiej.
 
ban napisał:
szkoda, zabrakło czasu, a wreszcie byłby u nas ok!!!! Jednak co sie odwlecze to nie uciecze .... Jeszcze Was komuszki i nieudzcniki dopadniemy !!!!!!
Kliknij aby rozwinąć...
Spodobał mi się ten cytat.
KAS miał to zrobić i komuszków może by i dopadł, ale z nieudacznikami by sobie nie poradził bo nowi dyrektorzy jednych odsuwali za to otaczali się innymi.
Morał z tego taki, że tej służby nigdy nikt dobrze nie zreformuje.
Banaś dawał na to jakąś nadzieję, ale zawiódł bo nawet komuszków nie ruszył.
 
:) :)

Podoba mi się ten list pana Banasia :) :). Wiem po nim jedno.....jak kiedykolwiek będę miał jakiekolwiek problemy żołądkowe a tym bardziej zatwardzenie to lektura tego listu mnie wyleczy natychmiast....już mi się zbiera na wielkie sranie....a potem się tym listem (wydrukowałem go sobie - niech stracę ale warto) podetrę.....
 
Panie Banaś. Pan zatrudnił 4 kapelanów po 6 tys. na łapkę a my tu w Bezledach na mrozie wpieprzamy pulpety ze słoików za 2,5 zł. sztuka. O flakach co śmierdzą klopem, nie wspomnę. Pan przyjdzie i pan spróbuje celniczej strawy "regeneracyjnej". Myślę że wrażenia będa podobne jak moje po przeczytaniu pańskiego listu otwartego.
Ps. Po otworzeniu słoika z celniczym posiłkiem "regeneracyjnym" pies kolegi zabrał słoik a jedzenie zostawił.
Pozdro :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
 
oj nie ma co go krytykować dla mnie to równy gość zmusił mnie i moją rodzinę do wyjazdu do Anglii dziękuje panie Banaś jakby nie pana decyzje i alokacje to dalej bym klepał biedę jako polski celnik jest Pan wielki dam na msze w Toruniu za pana dusze.
 
Czytając to najpierw sie popłakałem.......................................ze śmiechu oczywiście. Ale na koniec zwymiotowałem nie byłem w stanie przłknąc takich bzdur.


Reasumując:
" spieprzaj d....u "
 
Taki list, jakie predyspozycje do pełnienia tej funkcji.
1) Powołany niezgodnie z przepisami;
2) Nigdy nie identyfikował się ze Służbą;
3) Publicznie wygłaszał poglądy polityczne (Ustawa tego zabrania);
4) Przez dwa lata poznawał, i niestety nie zdążył poznać :cry:
5) Kapelani....
6) brak jakichkolwiek podwyżek (w tym inflacyjnych) nie mówiąc już o środkach na awanse.

PS po prostu miód malina. wziął przykład z kilku poprzednich Szefów i Prezesów, tzn. nie zrobił nic, aby poprawić sytuację w Służbie, ale ON czuje, że jego misja się powiodła (polityk-hipokryta, trzeba to Im wybaczyć, oni tego nie kontrolują, to ich druga tożsamość)
 
Czy rozmontowanie sluzby celnej to przestępstwo ? Bo jeżeli tak , to może należałoby zawiadomić prokuraturę , skoro ktoś ma w tym interes .
 
Zapomniałem dodać, że kandydował do parlamentu z listy partii politycznej (PiS) jako kandydat niezależny, co wg prawników MF także jest niezgodne z ustawą o Służbie Celnej.

PS Ta niezgodność dotyczy oczywiście tylko szeregowych funkcjonariuszy, a nie UKŁADU, który podobno sam się zlokalizował :lol: i rozpoczął samodestrukcyjne odliczanie :!:
 
No nie wiem, ja bym może poczekał na jakieś pierwsze ruchy. Na jakieś informacje, jak widzi naszą służbę, jakie zmiany chce przeforsować...
Okazał bym przynajmniej minimum przyzwoitości, wykazując choć odrobinę dobrej woli. Słowem, dajmy mu szansę. Choćby po to, by z czystym sumieniem powiedzieć że nic się nie zmieniło...

Wiem, czasem byłem złośliwy, czasem wręcz drwiłem, ale teraz, dla odmiany, piszę poważnie.
Może jest to warte odrobiny rozwagi ?
Wiecie... ja około dwudziestu lat temu - nie pamiętam dokładnie ile, ale były to czasu internetu na uczelni - w domach raczej modemów nie było :), , dostałem od znajomego z USA takie zdjęcie (mniej więcej takie) https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/3/38/Martian_face_viking.jpg
Dla mnie był to dowód, że na Marsie istniało inteligentne życie - no taką twarz zrobić ?
Lubiłem też piwo marki 10,5 oraz, Warkę Strong.
Obecnie mam wiele dokładnych zdjęć tamtego rejonu, wiem że to naturalna formacja skalna - ba, nawet zgłębiłem w międzyczasie tajniki obróbki zdjęć cyfrowych, robionych przez sondy (wiecie, kompresja, przesyłanie, szumy i te sprawy - fascynujący temat :) ).
Jeśli chodzi o piwo, obecnie preferuję piwa regionalne, warzone często w browarach otwartych (restauracje czy puby), oraz czeskie lub słowackie ciemne...
Panie i Panowie, ludzie się zmieniają, podejmują decyzje i dokonują oceny na podstawie dostępnych danych. Nie ferujmy wyroków na podstawie tego co było kiedyś. W międzyczasie okazaliśmy się służbą silną (mimo wszystko), radzącą sobie z postawionymi zdaniami, ale także potrafiącą zawalczyć o swoje. Nie skreślajmy człowieka bez dania mu szansy na jakikolwiek ruch.

ps. mario79, żyjemy w takim kraju, jaki potrafiliśmy stworzyć, jaki wywalczyliśmy dla siebie - słowem, możemy mieć pretensję tylko do samych siebie.
 
Bardzo mi przypadła do gustu postawa kolegi dale`a. Chcę w to wierzyć, że nasze (moje i kolegi stanowisko) będzie słuszne :)
 
dale napisał:
No nie wiem, ja bym może poczekał na jakieś pierwsze ruchy. Na jakieś informacje, jak widzi naszą służbę, jakie zmiany chce przeforsować...
Okazał bym przynajmniej minimum przyzwoitości, wykazując choć odrobinę dobrej woli. Słowem, dajmy mu szansę. Choćby po to, by z czystym sumieniem powiedzieć że nic się nie zmieniło...

Wiem, czasem byłem złośliwy, czasem wręcz drwiłem, ale teraz, dla odmiany, piszę poważnie.
Może jest to warte odrobiny rozwagi ?
Wiecie... ja około dwudziestu lat temu - nie pamiętam dokładnie ile, ale były to czasu internetu na uczelni - w domach raczej modemów nie było :), , dostałem od znajomego z USA takie zdjęcie (mniej więcej takie) https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/3/38/Martian_face_viking.jpg
Dla mnie był to dowód, że na Marsie istniało inteligentne życie - no taką twarz zrobić ?
Lubiłem też piwo marki 10,5 oraz, Warkę Strong.
Obecnie mam wiele dokładnych zdjęć tamtego rejonu, wiem że to naturalna formacja skalna - ba, nawet zgłębiłem w międzyczasie tajniki obróbki zdjęć cyfrowych, robionych przez sondy (wiecie, kompresja, przesyłanie, szumy i te sprawy - fascynujący temat :) ).
Jeśli chodzi o piwo, obecnie preferuję piwa regionalne, warzone często w browarach otwartych (restauracje czy puby), oraz czeskie lub słowackie ciemne...
Panie i Panowie, ludzie się zmieniają, podejmują decyzje i dokonują oceny na podstawie dostępnych danych. Nie ferujmy wyroków na podstawie tego co było kiedyś. W międzyczasie okazaliśmy się służbą silną (mimo wszystko), radzącą sobie z postawionymi zdaniami, ale także potrafiącą zawalczyć o swoje. Nie skreślajmy człowieka bez dania mu szansy na jakikolwiek ruch.

ps. mario79, żyjemy w takim kraju, jaki potrafiliśmy stworzyć, jaki wywalczyliśmy dla siebie - słowem, możemy mieć pretensję tylko do samych siebie.
Kliknij aby rozwinąć...

Zygfryd de Loewe napisał:
Twoja chłodna analiza przypadła mi do gustu. Idą niepewne czasy, ale człowiek nie sznurek - wszystko wytrzyma.
Kliknij aby rozwinąć...

piesszarik1323 napisał:
Bardzo mi przypadła do gustu postawa kolegi dale`a. Chcę w to wierzyć, że nasze (moje i kolegi stanowisko) będzie słuszne :)
Kliknij aby rozwinąć...

Dzień dobry,
przyłączam się do Szanownych Przedmówców w opiniach dot. wypowiedzi Kol. dale.
Po pierwsze - aktualnie sytuacja jest taka, że de facto brak rozsądnej alternatywy (nie będę specjalnie rozwijał tego wątku...),
po drugie - dzisiaj ukazał się "list" SSC do pracowników MF (na intranecie MF), z którego w skrócie wynika, że P. Min. M. Banaś jest zainteresowany dialogiem ze środowiskiem i czeka na propozycje rozwiązań.
W takiej sytuacji nie można nie powiedzieć TAK, SPRAWDZAMY.
Oczywiście jak najszybciej i równie oczywiście - w dobrej wierze.
Możemy np. zaproponować konkretne rozwiązania, które naszym zdaniem będą pomocne w uzyskaniu środków niezbędnych do realizacji programu Rządu z expose Pani Premier.
Możemy również pomyśleć o zaproponowaniu wzięcia udziału przedstawicieli środowiska (w szczególności Sławka !) w opracowaniu "bilansu otwarcia", o którym póki co w naszym resorcie nie słychać...
Pozdrawiam
 
Back
Do góry