Pionierzy mają najtrudniej.
SSC i ministerstwo moze teraz cos zmienić.
Jest mozliwosć uzdrowienia sytuacji w nadzorze i zahamowanie tej radosnej statystycznej twórczości.
To że dochody spadają nie jest tajemnica poliszynela.
Likwidacja etatu zastępcy dyrektora w izbie łódzkiej może wskazać kierunek usprawniania funkcjonowania izb celnych.
Wywołanie nowego tematu ma na celu próbę uzdrowienia tak ważnej jak nadzór i kontrola części działań izby i urzędu.
To tu patologia przejawia się najbardziej w fałszowaniu statystyki.
Dotyczy to wszystkich izb celnych.
Mimo wowołania tematu popieram opinię dotyczacą likwidacji takich fikcyjnych nikomu niepotrzebnych, wydłużających cykl decyzyjny i drenujących finanse izb etatów.
Wystarczy porównać zakres obowiazków dyrekcji, naczelników i kierowników tego pionu.Wszyscy robią to samo i na podstawie takich samych przepisów.
To w tej izbie pod nadzorem dyrekcji wystawiono mandat 1200 zł na bezdomnego.
Był to wynik nacisku zastępcy naczelnika słynnej juz agentki celnej na poprawienie statystyki. Wygląda , że razem wymyslili to z dyrektorstwem.
Likwidacja tych etatów i wysłanie agi do roboty na linii w karnym jedynym dobrym rozwiązaniem.
Spłaszczenie struktury decyzyjnej to na pewno wyjdzie tej instytucji na dobre.
Przecież mamy kontrolę wewnetrzna, funkcjonalną, audyt, sądy administracyjne.
No i więcej kasy może spłynąć dla tych co faktycznie zapierdzielają po rynkach.
Likwidacja tych przerostów na stanowiskach tzw. quasi decyzyjnych ułatwi wszystkim robotę.
Tylko to jest w rękach generała i trzeba zmiany statutów izb celnych bez szukania kolejnych nieudaczników.
SSC i ministerstwo moze teraz cos zmienić.
Jest mozliwosć uzdrowienia sytuacji w nadzorze i zahamowanie tej radosnej statystycznej twórczości.
To że dochody spadają nie jest tajemnica poliszynela.
Likwidacja etatu zastępcy dyrektora w izbie łódzkiej może wskazać kierunek usprawniania funkcjonowania izb celnych.
Wywołanie nowego tematu ma na celu próbę uzdrowienia tak ważnej jak nadzór i kontrola części działań izby i urzędu.
To tu patologia przejawia się najbardziej w fałszowaniu statystyki.
Dotyczy to wszystkich izb celnych.
Mimo wowołania tematu popieram opinię dotyczacą likwidacji takich fikcyjnych nikomu niepotrzebnych, wydłużających cykl decyzyjny i drenujących finanse izb etatów.
Wystarczy porównać zakres obowiazków dyrekcji, naczelników i kierowników tego pionu.Wszyscy robią to samo i na podstawie takich samych przepisów.
To w tej izbie pod nadzorem dyrekcji wystawiono mandat 1200 zł na bezdomnego.
Był to wynik nacisku zastępcy naczelnika słynnej juz agentki celnej na poprawienie statystyki. Wygląda , że razem wymyslili to z dyrektorstwem.
Likwidacja tych etatów i wysłanie agi do roboty na linii w karnym jedynym dobrym rozwiązaniem.
Spłaszczenie struktury decyzyjnej to na pewno wyjdzie tej instytucji na dobre.
Przecież mamy kontrolę wewnetrzna, funkcjonalną, audyt, sądy administracyjne.
No i więcej kasy może spłynąć dla tych co faktycznie zapierdzielają po rynkach.
Likwidacja tych przerostów na stanowiskach tzw. quasi decyzyjnych ułatwi wszystkim robotę.
Tylko to jest w rękach generała i trzeba zmiany statutów izb celnych bez szukania kolejnych nieudaczników.
Ostatnia edycja: