Nie potrzeba nam premiera ....
Liczba uczestników szacowana jest na poziomie od 140 tys. do 220 tys.
http://carcinka.nowyekran.pl/post/75404,wielki-marsz-polakow-zadamy-prawa-do-wolnych-mediow http://salski.nowyekran.pl/post/754...to-spoleczenstwo-obywatelskie-analiza-zaremby
Jeszcze parę fotek pod linkiem
http://hakir.salon24.pl/451327,fotorelcja-z-marszu-w-obronie-wolnych-mediow
[video=youtube;nQrpCbvDkf4]http://www.youtube.com/watch?v=nQrpCbvDkf4&feature=player_detailpage[/video]
[video=youtube;qBIY0eSu4v8]http://www.youtube.com/watch?v=qBIY0eSu4v8&feature=player_detailpage[/video]
"(...) Symptomem sporej bezradności strony rządowej staje sie prozaiczny fakt, iż transmisję pokazywano przed długi czas w telewizji publicznej. A tak jakoś to kontrastuje z niedawną debata sejmową dotyczącą ekshumacji ciał. Zaprezentowano ledwie wystapienie Premiera, gdzie ukazano ludowi, jak ma mysleć. I gdzie kierować swa złosć. I transmisję przerwano. A tu nagle pokazują tlum ludzi, którzy ponoć, jak głosi sam Premier, poduszani są do agresji i do dzielenia narodu. Bezradność propagandzistów podkresla także fakt, iż wydaje się, iż już przed marszem nie do końca umiano się wobec niej ustosunkować. Nawet niezawodny pan Nałęcz musiał się wycofywać ze swych historycznych konotacji o naczelnym haśle na transparentach i musiał użyć słowa „przepraszam”. Choć to słowo jakby nieco się zdewaluowało w ustach adherentów PO. Wyrazem niemocy propagandzistów rządowych jest wypuszczanie byłego prezydenta o wiadomym pseudonimie, którego słowa, iż marsz miał niedemokratyczny charakter i o konieczności akceptacji obecnego układu (sic!) brzmią jak wynurzenia gimnazjalisty po spożyciu po raz pierwszy zakazanego, silnie wyskokowego napoju. Wierzę jednak, iz poseł Olszewski juz zamysla nad kolejnym, aroganckim i bezmyslnym SMSem- dla swoich kolegów na najbliższy tydzień. (...)."
http://hamilton.nowyekran.pl/post/75411,sojusz-trzech-liderow
"Poseł PiS Krzysztof Szczerski, który przemawiał przed Jarosławem Kaczyńskim na konwencji PiS w Sali Kongresowej, nie zostawił suchej nitki na rządzących. Nie może być tak, że lokator jednego pałacu siedzi w niemieckiej kieszeni, a lokator drugiego w ruskiej budzie” - powiedział. „Ale nie traćmy nadziei, rządy Tuska i PO to zeszłoroczny śnieg, zaskorupiały i brudny, ale przemijający. Dlatego ważne, abyśmy się dziś zmobilizowali, bo PiS oznacza dziś wolność, prawdę przeciwko kłamstwu, oznacza uczciwość, państwo stojące blisko zwykłych ludzi. Takie państwo zbudujemy razem! Bo nie mam najmniejszej wątpliwości: następny polski rząd będzie rządem Prawa i Sprawiedliwości” - podkreślił Szczerski. Podczas konwencji jako pierwszy przemawiał Stanisław Kowalczyk, hodowca papryki, który zasłynął pytaniem „Jak żyć, panie premierze?”. „Nie może być tak, że jeden nie ma za co żyć, a inny kupuje dziesiątą willę” - mówił podczas konwencji słynny „Paprykarz”. (...)."
http://niezalezna.pl/33358-k-szczerski-pis-oznacza-dzis-wolnosc
"To jeszcze nie przełom, ale to już koniec epoki Tuska, to także koniec narracji medialnej posługującej się kłamstwem i manipulacją, koniec wcale nie taki odległy w czasie, jak chciałaby tego zapewne Platforma, która chyba nie zdaje sobie sprawy z tego, że teraz wystarczy jedna iskra, by doszło do masowych protestów, których nikt nie zatrzyma. Dziś, doszło też do ważnej deklaracji ze strony NSZZ „Solidarność”. Piotr Duda oświadczył, że związek pomoże prawicy w doprowadzeniu do upadku obecnego rządu i „jego przejściu do historii, a może nawet nie do historii”. Jeśli "nawet nie do historii", to ambitny szef „Solidarności” mógł tu mieć na myśli pociągnięcie ekipy Tuska do odpowiedzialności konstytucyjnej lub karnej za doprowadzenie do zapaści państwa. Nie czarujmy się, są paragrafy, nie tylko w kwestii Katastrofy Smoleńskiej, wystarczy wspomnieć o bardzo dwuznacznym zachowaniu premiera w aferze spółki "Amber Gold". Duda dał jasno do zrozumienia, że z Tuskiem nie będzie już rozmawiał. A co do powiedzenia ma Platforma? Sekretarz Komitetu Centralnego PO Rafał Grupiński wyraził jedynie politowanie, że PiS nie potrafi sam zrobić dużej manifestacji w Warszawie i dlatego podpiera się innymi organizacjami. Na taki wysiłek intelektualny stać było dziś, jak by nie było, czołowego ideologa Platformy Obywatelskiej. Tymczasem okręt tonie, woda wlewa się już na górny pokład, a załoga mówi, że jest sucho, zaś kapitan statku, niczym słynny Francesco Schettino wypatruje, jak tu zmyć się z tej dziurawej łajby. Jeśli Grupiński jest takim dobrym macherem od manifestacji, to niech zwoła wielkomiejskich lemingów do Warszawy na marsz poparcia dla Donalda Tuska. Ja nie wątpię w to, że Platforma skrzyknęłaby do Warszawy może i z 50 tysięcy ludzi, tylko co oni mieliby krzyczeć, jakie mieliby nieść transparenty? „Amber Gold dla każdego!”, „Zero odpowiedzialności, maksimum bezradności”, „Kłamiemy i kłamać będziemy!” ? No i kiedy ten marsz miałby się odbyć? W sobotę? Po piątkowej amfie? Żeby nie było, że przesadzam. Terapeuci mówią otwarcie o tym, że trzy czwarte młodego wielkomiejskiego elektoratu w Warszawie pracującego w wielkich agencjach wytrzymuje szalony wyścig szczurów tylko dzięki narkotykom. Zresztą, jak oryginalne mogą być hasła wspierające rząd i elyty pokazał już Seweryn Blumsztajn. (...)."
http://niepoprawni.pl/blog/5885/polska-juz-czeka-na-nowego-premiera
"(...) Czegoś podobnego jak wczorajszy marsz „Obudź się Polsko” nie obserwowaliśmy w ciągu ostatnich 20 lat, można powiedzieć, że protest o takiej skali jest nową jakością w historii IIIRP. Od tego momentu Polacy nie dadzą się już łudzić obietnicami bez pokrycia, pijarem i tanimi „przemówieniami premiera”, skala niezadowolenia narasta wprost proporcjonalnie do arogancji polityków PO. Perfidne zachowanie marszałkini Kopacz, w ciągu ostatnich kilku dni, dolało jedynie oliwy do ognia i zachęciło więcej Polaków do udziału we wczorajszym proteście. I jest już obojętne, czy słupki sondażowe „pójdą w górę” czy w „dół”, niezadowolenie z obecnej władzy będzie się rozlewało po całej Polsce i będzie dotykać coraz to inne grupy społeczne. Tego nie da się już ukryć w publicystycznych monologach na antenie stacji X, telewizyjnych komentarzach pozbawionych logiki, czy przeżuwanych dyrdymałach przez gości loży prasowej tefałenu. Nie chciałbym być na miejscu Tuska, Kopacz, Arabskiego i Sikorskiego, władcy IIIRP mogą poświęcić Tuska i jego świtę, tak jak poświęca się figury na szachownicy. Będą zmuszeni działać w trybie awaryjnym. Co będzie dalej? (...)."
http://niepoprawni.pl/blog/8/czy-premier-pakuje-walizki
""Komorowski won do Moskwy!", "Przebrała się miara zła!", "To rycerze Boga", "Przeszkadzają mi te krzyki przeplatane modlitwami, ale i tak zagłosuję na Jarosława Kaczyńskiego" - takie i inne hasła można było usłyszeć podczas dzisiejszej manifestacji Prawa i Sprawiedliwości w obronie telewizji TRWAM. Zobacz film."
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1016499...wosci-w-Warszawie,wid,14968605,wiadomosc.html