żelazny szczur
Nowy użytkownik
- Dołączył
- 5 Luty 2006
- Posty
- 124
- Punkty reakcji
- 0
Jak w tytule - kto wygrał konkurs?
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notka: This feature may not be available in some browsers.
Stalkerze! Wszyscy byli zastępcy nie mają już takiej mocy.Kędzierska jest nie skażona.Pozdrawiam.Widzę ze jak zwykle łódzkie związki są niedoinformowane (jakoś mnie to nie dziwi).
Bo Pani Naczelnik ma najmniejsze szanse a największe jeden z byłych z-ców dyrektora.
A nie wiem co tekstem "Faktem jest,że Kędzierska bardzo solidnie przygotowywała się do tego konkursu." chciał ugrać BJ.
Chociaż po chwili zastanowienia...... bezpośrednia przełożona???? Hmmm ciekawe o co chodzi
Widzieliście list?
Funkcjonariusze i pracownicy IC i UC
Drogie koleżanki i drodzy koledzy!
Chciałem serdecznie podziękować Wam wszystkim za współpracę w okresie w którym kierowałem Naszą Izbą Celną. Jak wiecie stanowisko p.o. Dyrektora przyjąłem, licząc, że w ciągu paru tygodni odbędzie się konkurs i zostanie wybrany nowy Dyrektor. Jednak, jak to bywa, okres mojego kierowania Naszą Izbą przedłużył się. Jeśli okres ten mogę miło wspominać, jest to wyłącznie Wasza zasługa. Zdecydowana większość z Was w okresie tym wykazała się wyjątkową pracowitością, odpowiedzialnością i koleżeńskością. Za pomoc w tym okresie serdecznie dziękuję wszystkim, zarówno kadrze kierowniczej, jak i wszystkim funkcjonariuszom i pracownikom Naszej Izby. Szczególnie dziękuję osobom, które nie bały się mnie krytykować i wskazywać błędy w moim działaniu. Starałem się wyciągać konstruktywne wnioski z tych krytycznych uwag.
Niestety na stanowisku p.o. Dyrektora spotkałem się również z jednostkami z którymi współpraca była dla mnie prawdziwym wyzwaniem. Spotkałem się z zakłamaniem, zawiścią, chorymi ambicjami, pazernością, donosicielstwem oraz nielojalnością.
Zdaję sobie sprawę, że niektóre osoby zostały w mniejszym lub większym stopniu poszkodowane moimi decyzjami. Osoby te przepraszam. W swoich działaniach starałem się zarówno patrzeć przez pryzmat interesów Naszej Służby jak i przez pryzmat indywidualnych pragnień i oczekiwań. Nie zawsze jednak można było pogodzić te interesy. Niestety, okres mojego kierowania Izbą wypadł akurat na dość trudny czas dla Służby Celnej. Protesty funkcjonariuszy i pracowników, czasowe delegowanie funkcjonariuszy na granicę wschodnią, wreszcie rozdzielanie przyznanych podwyżek, powodowało, iż nieraz musiałem podejmować trudne dla mnie decyzje.
Przepraszam również osoby, które zawiodłem swoją decyzją o nie braniu udziału w konkursie na Dyrektora ale uważałem, że obietnicę którą złożyłem publicznie w grudniu 2007 roku powinienem dotrzymać. Czas aby w Naszej Służbie liczyło się dane słowo.
Brak wielu oczekiwanych decyzji organizacyjnych, jak i przede wszystkim personalnych, nie wynikał z faktu, że bałem się podjąć przedmiotowe decyzje ale z faktu, iż uważam że każda jednostka organizacyjna powinna być zarządzana ewolucyjnie nie zaś rewolucyjnie. Każdy funkcjonariusz i pracownik powinien odczuwać stabilizację oraz bezpieczeństwo na swoim stanowisku.
Na koniec chciałem złożyć indywidualne podziękowania dla swoich najbliższych współpracowników, w tym koleżanek i kolegów z Wydziału Kadr i Szkolenia oraz Wydziału Prawno-Organizacyjnego, którzy szczególnie pomagali mi w tym trudnym okresie. Szczególne podziękowania składam dla koleżanek i kolegów pełniących służbę/pracujących w komórkach pionu kontroli. Przez cały okres mojego kierowania Izbą czułem Wasze wsparcie i pomoc mimo, iż często w moich decyzjach byliście najbardziej poszkodowanym pionem.
Życzę Wszystkim, aby służba i praca w Naszej Izbie nie była tylko smutnym obowiązkiem ale także przyjemnością. Mam nadzieję, że nowy Dyrektor będzie również mógł liczyć na Waszą życzliwość i współpracę.
Piotr Walczak
Łódź 13 sierpnia 2008r.
Przeciez nie można w służbie mundurowej odnosić się źle do kierownictwa.
Przecież na przestrzeni ostatnich kilku lat odsunięto od kierowania wszystkie niewłaściwe osoby. Pani dyrektor porządkuje dalej te sprawy związane z funkcjonowaniem naszej służby.
Pani dyrektor przygotowuje grunt pod reformę. (...) Myślę, że Pani Dyrektor mimo, że przyszła do pracy później, rozumie ducha tamtych czasów i sprosta wyzwaniom czekających nas zmian.
Już Ci kiedys wspominałem - mów kurde za siebie !!!!A my w tym jej pomożemy.