Związek Zawodowy Celnicy PL Nysa, dnia 14.07.2012r.
ZZ Celnicy PL- 70/2012
Pan Piotr Daniel
Dyrektor Izby Celnej
w Przemyślu
Związek Zawodowy Celnicy PL uprzejmie informuje Pana Dyrektora, że w Oddziale Celnym Kolejowym w Przemyślu ustalany jest niezgodny z prawem grafik służb, przez co dochodzi do przekroczenia uprawnień funkcjonariuszy układających czas służby i nadzorujących ten proces.
W grafiku pojawiają się tak zwane „łamane” dniówki, to znaczy funkcjonariusz służy cztery godziny rano- od ósmej do dwunastej, później ma np. pięć godzin przerwy. Drugą część dniówki rozpoczyna o godzinie siedemnastej i pracuje do dwudziestej pierwszej. Ma również trzygodzinne służby nocne, od północy do trzeciej rano. Poza tym ma trzynastogodzinne służby oraz tak zwane krótkie czterogodzinne dniówki. Bywa, że ma jedną godzinę w nocy.
Zgodnie z prawem nie można planować służby w wymiarze 13 godzin (określone w grafiku jako „D13”), maksymalnie 12 godzin, od zakończenia służby w jednym dniu, do rozpoczęcia w następnym powinien być zachowany 11 godzinny nieprzerwany odpoczynek, raz na trzy tygodnie winna zostać udzielona wolna Niedziela.
Zdarzały się przypadki, że po dwunastogodzinnej służbie dziennej funkcjonariusz miał nocną służbę - do trzeciej nad ranem, później na ósmą lub dziewiątą miał obowiązek zgłosić się na szkolenie w Izbie Celnej. Takich przypadków było dużo więcej.
Aby prawidłowo ocenić całą sytuację w tym Oddziale należy wziąć pod uwagę, poza grafikiem, listę zmian do planu służby i szkolenia. Po zakończeniu miesiąca, żeby zobaczyć jak naprawdę funkcjonariusz pracował, trzeba by skompilować grafik, zmiany i szkolenia i dopiero wówczas można otrzymać pełny obraz sytuacji.
Sytuację należy zbadać od czasu powołania na stanowisko obecnego Naczelnika Urzędu Celnego w Przemyślu.
Panie Dyrektorze.
Przepisy ustawy o Służbie Celnej i rozporządzenia Ministra Finansów w sprawie rozkładu czasu służby funkcjonariuszy celnych z dnia 23 października 2009 r. (Dz.U. Nr 180, poz. 1405) nie przewidują takich sytuacji jak w obowiązującym grafiku i zmianach do grafiku i szkoleniach w ww. Oddziale.
W grafiku pojawiają się też sytuacje, że po trzynastogodzinnej służbie (od ósmej do 21-szej), następnego dnia funkcjonariusz ma tzw. „łamaną” ósemkę- to znaczy cztery godziny rano, pięć godzin przerwy i cztery godziny wieczorem- od 17- tej do 21- szej.
Jakim prawem pytamy?
System służby w rzeczonym Oddziale Celnym powinien zostać niezwłocznie zmieniony, a wobec osób winnych nadużycia uprawnień winny zostać wszczęte postępowania dyscyplinarne.
Owe czterogodzinne służby z kilkugodzinną przerwą nie są niczym uzasadnione i wg funkcjonariuszy wynikają z czystej złośliwości układających grafik.
Ponadto funkcjonariusze otrzymujący zwrot kosztów przejazdu powinni otrzymać wstecz wyrównanie za dojazd w ten sposób, że owe łamane dniówki powinny być wypłacone podwójnie za dojazd skoro funkcjonariusz w przerwach jechał do domu. Rano wyjechał do pracy, pracował, od 8-mej do 12- tej i wraca do domu. Na siedemnastą znowu wyjeżdżał do pracy i pracował do 21-szej i znowu wracał do domu.
Niezależnie od wyrównania za dojazdy, rzeczone „łamane” dniówki powinny zostać bezwzględnie wycofane.
Czy nie można ustawić służb w porozumieniu ze Związkami Zawodowymi, tak aby prawo nie było łamane i aby nie demotywować funkcjonariuszy i nie utrudniać im życia? Czy nie można tak zorganizować pracy, żeby w czasie gdy nie ma pociągu funkcjonariusze mieli do wykonania inne zadania wykonywane przez Służbę Celną? Można, potrzebna jest tylko dobra wola.
Dojeżdżający funkcjonariusze ponoszą ogromne koszty w związku z czterogodzinnymi służbami z kilkugodzinną przerwą. Bywa, że funkcjonariusz ma wyznaczoną służbę na jedną godzinę w nocy od drugiej do trzeciej. W przeszłości były i takie przypadki, że funkcjonariusz miał kilka nocnych służb jedną po drugiej, w tym jedna godzina w nocy i trzy godziny w nocy. Ile takich służb można wytrzymać? Dlaczego funkcjonariusze tego oddziału są dyskryminowani? Taki system pracy to swoisty mobbing.
Zarówno planowe skrócenie dobowego czasu odpoczynku jak i skrócenie wymiaru czasu służby oraz niezachowanie prawa do wolnej Niedzieli raz na trzy tygodnie stanowi nadużycie uprawnień i działanie bez podstawy prawnej. Ponadto takie działanie naraża funkcjonariuszy na niebezpieczeństwo w związku z koniecznością częstych dojazdów nocnych bez możliwości wypoczynku.
W związku z powyższym wzywamy do:
1. niezwłocznej zmiany grafika służb w OC Kolejowym w Przemyślu,
2. wszczęcia postępowania dyscyplinarnego wobec funkcjonariuszy, którzy są odpowiedzialni za ww. nieprawidłowości i nadzór nad czasem pracy
3. zwrot kosztów za dotychczasowy dojazd funkcjonariuszy na każdą z zaplanowanych służb, bez względu na przerwę między nimi, chyba że w tym czasie zapewniono funkcjonariuszom bezpłatnie miejsce do wypoczynku, w tym nocleg w godzinach nocnych między służbami.
Informację o podjętych decyzjach proszę przekazać na adres slawomir.siwy@celnicy.pl w terminie jednego tygodnia od otrzymania niniejszej skargi.
Do wiadomości:
1. Szef Służby Celnej
Z poważaniem
Sławomir Siwy
Przewodniczący
ZZ Celnicy PL
ZZ Celnicy PL- 70/2012
Pan Piotr Daniel
Dyrektor Izby Celnej
w Przemyślu
Związek Zawodowy Celnicy PL uprzejmie informuje Pana Dyrektora, że w Oddziale Celnym Kolejowym w Przemyślu ustalany jest niezgodny z prawem grafik służb, przez co dochodzi do przekroczenia uprawnień funkcjonariuszy układających czas służby i nadzorujących ten proces.
W grafiku pojawiają się tak zwane „łamane” dniówki, to znaczy funkcjonariusz służy cztery godziny rano- od ósmej do dwunastej, później ma np. pięć godzin przerwy. Drugą część dniówki rozpoczyna o godzinie siedemnastej i pracuje do dwudziestej pierwszej. Ma również trzygodzinne służby nocne, od północy do trzeciej rano. Poza tym ma trzynastogodzinne służby oraz tak zwane krótkie czterogodzinne dniówki. Bywa, że ma jedną godzinę w nocy.
Zgodnie z prawem nie można planować służby w wymiarze 13 godzin (określone w grafiku jako „D13”), maksymalnie 12 godzin, od zakończenia służby w jednym dniu, do rozpoczęcia w następnym powinien być zachowany 11 godzinny nieprzerwany odpoczynek, raz na trzy tygodnie winna zostać udzielona wolna Niedziela.
Zdarzały się przypadki, że po dwunastogodzinnej służbie dziennej funkcjonariusz miał nocną służbę - do trzeciej nad ranem, później na ósmą lub dziewiątą miał obowiązek zgłosić się na szkolenie w Izbie Celnej. Takich przypadków było dużo więcej.
Aby prawidłowo ocenić całą sytuację w tym Oddziale należy wziąć pod uwagę, poza grafikiem, listę zmian do planu służby i szkolenia. Po zakończeniu miesiąca, żeby zobaczyć jak naprawdę funkcjonariusz pracował, trzeba by skompilować grafik, zmiany i szkolenia i dopiero wówczas można otrzymać pełny obraz sytuacji.
Sytuację należy zbadać od czasu powołania na stanowisko obecnego Naczelnika Urzędu Celnego w Przemyślu.
Panie Dyrektorze.
Przepisy ustawy o Służbie Celnej i rozporządzenia Ministra Finansów w sprawie rozkładu czasu służby funkcjonariuszy celnych z dnia 23 października 2009 r. (Dz.U. Nr 180, poz. 1405) nie przewidują takich sytuacji jak w obowiązującym grafiku i zmianach do grafiku i szkoleniach w ww. Oddziale.
W grafiku pojawiają się też sytuacje, że po trzynastogodzinnej służbie (od ósmej do 21-szej), następnego dnia funkcjonariusz ma tzw. „łamaną” ósemkę- to znaczy cztery godziny rano, pięć godzin przerwy i cztery godziny wieczorem- od 17- tej do 21- szej.
Jakim prawem pytamy?
System służby w rzeczonym Oddziale Celnym powinien zostać niezwłocznie zmieniony, a wobec osób winnych nadużycia uprawnień winny zostać wszczęte postępowania dyscyplinarne.
Owe czterogodzinne służby z kilkugodzinną przerwą nie są niczym uzasadnione i wg funkcjonariuszy wynikają z czystej złośliwości układających grafik.
Ponadto funkcjonariusze otrzymujący zwrot kosztów przejazdu powinni otrzymać wstecz wyrównanie za dojazd w ten sposób, że owe łamane dniówki powinny być wypłacone podwójnie za dojazd skoro funkcjonariusz w przerwach jechał do domu. Rano wyjechał do pracy, pracował, od 8-mej do 12- tej i wraca do domu. Na siedemnastą znowu wyjeżdżał do pracy i pracował do 21-szej i znowu wracał do domu.
Niezależnie od wyrównania za dojazdy, rzeczone „łamane” dniówki powinny zostać bezwzględnie wycofane.
Czy nie można ustawić służb w porozumieniu ze Związkami Zawodowymi, tak aby prawo nie było łamane i aby nie demotywować funkcjonariuszy i nie utrudniać im życia? Czy nie można tak zorganizować pracy, żeby w czasie gdy nie ma pociągu funkcjonariusze mieli do wykonania inne zadania wykonywane przez Służbę Celną? Można, potrzebna jest tylko dobra wola.
Dojeżdżający funkcjonariusze ponoszą ogromne koszty w związku z czterogodzinnymi służbami z kilkugodzinną przerwą. Bywa, że funkcjonariusz ma wyznaczoną służbę na jedną godzinę w nocy od drugiej do trzeciej. W przeszłości były i takie przypadki, że funkcjonariusz miał kilka nocnych służb jedną po drugiej, w tym jedna godzina w nocy i trzy godziny w nocy. Ile takich służb można wytrzymać? Dlaczego funkcjonariusze tego oddziału są dyskryminowani? Taki system pracy to swoisty mobbing.
Zarówno planowe skrócenie dobowego czasu odpoczynku jak i skrócenie wymiaru czasu służby oraz niezachowanie prawa do wolnej Niedzieli raz na trzy tygodnie stanowi nadużycie uprawnień i działanie bez podstawy prawnej. Ponadto takie działanie naraża funkcjonariuszy na niebezpieczeństwo w związku z koniecznością częstych dojazdów nocnych bez możliwości wypoczynku.
W związku z powyższym wzywamy do:
1. niezwłocznej zmiany grafika służb w OC Kolejowym w Przemyślu,
2. wszczęcia postępowania dyscyplinarnego wobec funkcjonariuszy, którzy są odpowiedzialni za ww. nieprawidłowości i nadzór nad czasem pracy
3. zwrot kosztów za dotychczasowy dojazd funkcjonariuszy na każdą z zaplanowanych służb, bez względu na przerwę między nimi, chyba że w tym czasie zapewniono funkcjonariuszom bezpłatnie miejsce do wypoczynku, w tym nocleg w godzinach nocnych między służbami.
Informację o podjętych decyzjach proszę przekazać na adres slawomir.siwy@celnicy.pl w terminie jednego tygodnia od otrzymania niniejszej skargi.
Do wiadomości:
1. Szef Służby Celnej
Z poważaniem
Sławomir Siwy
Przewodniczący
ZZ Celnicy PL