Macie rozważania na temat powstania nowego modelu postępowania karnego skarbowego? Obecnie wiemy kto jest w dochodzeniówce teraz lub był wcześniej, że sprawy ciągną się całymi dekadami, będąc 3 lata w dochodzeniówce miałem sprawy z roku 2008, jest to sytuacje nie mająca precedensu w krajach UE, nie mówiąc też o krajach postsowieckich, nota bene nowelizacja KPK z 2016 odwracająca nowelizację z 2015 wróciła do stalinowskiego modelu postępowania gdzie wszystkie dowody i czynności zbierane są dla sądu, który dodatkowo ma czynną rolę i prowadzi postępowania dowodowe, nowelizacja 2016 roku nie spowodowała zmniejszenia objętości zbieranych akt jak miała w założeniu, nie ma też różnicy pomiędzy śledztwem, a dochodzeniem, prokurator 95% czynności kieruje na nas lub policję. Jak według Was powinna wyglądać procedura spraw karnych skarbowych i czy nie powinna być jednolita, nie mająca powiązania z kpk i postępowaniem w kks, czy jesteście za instytucją guilty plea bargaining, która przyspieszyłaby sprawy i nie trzeba by było prowadzić przez całe dekady spraw.