K
KMICIC
Gość
Chcę wam chylić czoło za wasze umiejęności oraz wiedzę bo, wszyscy wiemy że kierownik zmiany to najgorszy chleb.Jednak musicie mieć swoje ambicje i założenia, nie może być tak że 18 albo więcej miesięcy czekacie pod stołem jak pieski kiedy zlitują się przełożeni i powołają was na kierowników, podkreślam słowo powołają, bo wtedy się zmieniacie robicie rzeczy które kwalifikują się do postępowania prokuratorskiego, czy opłaca się za słowo ''panie kierowniku'' nadstawiać głowy, robić i zmuszać ludzi do pracy na granicy prawa?Czy za stanowisko kierownika opłaca się wydawać polecenia które są wadliwe prawnie, kazać szybko odprawiać ,kazać pisać wyjaśnienia dlaczego tak mało zostało zrobione?Pamiętacie kierowników mianowanych, oni mogli mieć swoje zdanie i musieli się z nimi wszyscy liczyć!A wy co pieski do wykonywania poleceń kierownika oddziału, jesteście śmiesznymi pajacykami którzy nic nie mogą a za słowo ''kierowniku'' stajecie się klaunami!!!!!!!