Kiedy strajk?

[TwojaStara]

Chyba nie wierzycie w pismo SSC, że 1 września wejdzie ustawa i będzie git... Nie dajmy się robić w penisa męskiego

 

[gumowe ucho]

O czym Ty mówisz?
Przecież oficjalnie już "reforma" ma być wprowadzona od 01.01.2010. A potem okaże się że od 01.07.2010, a potem znowu nie zdążą i znowu obsuwa o parę miechów... A potem to już przyjmą Ukrainę i Białoruś do UE i nas zwolnią

 

[dj_pothead]

Niby kto ma strajkować?? Wszyscy się boją i zastanawiają się jak głębiej wejść w d... kierownikowi/naczelnikowi, żeby dostać kolejną gwiazdkę i kolejne 30zł

 

[badboy84]

O czym Ty mówisz?
Przecież oficjalnie już "reforma" ma być wprowadzona od 01.01.2010. A potem okaże się że od 01.07.2010, a potem znowu nie zdążą i znowu obsuwa o parę miechów... A potem to już przyjmą Ukrainę i Białoruś do UE i nas zwolnią

nareszcie bardzo mądre i rzeczowe rozumowanie, i to jest to, tak trzymać i byle do przodu

 

[TwojaStara]

Alleluja i do przodu jak to się mówi...
A tak poważnie to niby kto jak nie my sami poprawimy swój los? Najłatwiej jest przymknąć oko, poddać się i narzekać.
Strajk a w zasadzie akcja protestacyjna to jedyne rozwiązanie. Tylko drastyczne środki doprowadzą do tego, że będziemy zauważeni. To moja opinia na ten temat. Poza tym L4 nie jest takie straszne, zwłaszcza latem

 

[badboy84]

..... Poza tym L4 nie jest takie straszne, zwłaszcza latem

najlepiej uciec na L-4, nie robić nic, judzić i podpuszczać innych, samemu nie ryzykować i nie wychylać się, dopytywać o dalsze losy służby, załatwić coś innymi "ręcami" ale sukces przypisać sobie, takie jest oblicze większości zollllllllli,

 

[TwojaStara]

najlepiej uciec na L-4, nie robić nic, judzić i podpuszczać innych, samemu nie ryzykować i nie wychylać się, dopytywać o dalsze losy służby, załatwić coś innymi "ręcami" ale sukces przypisać sobie, takie jest oblicze większości zollllllllli,

Pewnie, że najlepiej iść na L4 bo niby co możesz innego zrobić? Stanąć na pasach z chorągiewką solidarności i machać do baszmaków?? Nie wiem czy dobrze zrozumiałem powyższy post. Zwłaszcza fragment z tym judzeniem...