Podobno jesteśmy Zieloną Wyspą,cudem udało się Polakom uniknąć kryzysu ekonomicznego,w przeciwieństwie do innych krajów UE,jednak cały czas wmawia się społeczeństwu, że nie ma pieniędzy na nic.Takie mydlenie oczu z punktu rzadzących jest wygodne,bo nikt wtedy o nic nie będzie prosił ani żądał,zamiast 500 złotych,99 % Nas dostało 45 złocisza,nawet nie wprowadzono inflacyjnego wskaznika, jak co roku tj. 3% które i tak nie wyrówna strat związanych ze wzrostem kosztów utrzymania.. ale zawsze było choć trochę więcej na pokrycie jakiś opłat.Sami widzicie jak to wszystko wygląda,najmniej potrzeba głodnemu.Polecam do przeczytania felieton Krzysztofa Skiby pt./ Piękne,bo dziwne/ z 16 maja br.w tygodniku Wprost.Mały cytacik::To kraina w której system emerytalny przypomina zjadanie kolacji na śniadanie,a podatki płacą idioci, itd.